Po drodze do kliniki zahaczyliśmy zakupy

Spanko i kąpanko możemy zamknąć praktycznie do dnia porodu.
Tzn dokupiliśmy stelaż do wanienki, którą dostałam od siostry, termometr do wanny,szczotkę do czesania włosów lub wyczesywania ciemieniuchy

,gruszkę do noska,nożyczki do pazurków. Mamy już myjki, próbki kosmetyków do kąpieli,ręczniczek, pieluszki tetrowe itp.
Znaleźliśmy fajną pościel i jak ją zobaczyliśmy to oboje z uśmiechem na twarzach i bez zastanowienia wzięliśmy właśnie ją "little Angel" dla ,mam nadzieję, little Angel


Nie mogłam się też oprzeć i leżaczek bujaczek musiałam zakupić

i taki właśnie kolor wybrałam.

A klinika?
Ładna w środku i babeczki bardzo miłe.
Zostaliśmy oprowadzeni po całym obiekcie i muszę przyznać,że pokoje gościnne po porodzie są większe niż sie wydaje na fotkach.
Z ciekawostek to wiadomość jest taka,że klinika po porodzie zapewnia dziecku ubranka, pieluchy i kosmetyki na czas pobytu.
Także dla dziecka nic nie trzeba zabierać, tylko ciuszki na wyjście.
Dla matki jeśli jest taka potrzeba to też można skorzystać z koszul i kosmetyków z kliniki.
Dla mnie super,bo mniej klamotów do wożenia

Fajne jest też to,że jeśli płaci się za naturalny poród,a w trakcie okaże się,że musi być cesarka to nie dopłaca się nic,choć cc jest tysiak droższa.
Zostałam też pochwalona za decyzję o sn

Niby nic takiego,ale fajnie się poczułam.
Nie ma też problemu z karmieniem butlą.
Podobno było tam też już x porodów i babeczki bardzo zadowolone, nie chcą po 2 dniach opuszczać hotelu

Teraz tylko w okolicach 36 tyg przyjść, przejść badanie wstępne,podpisać umowę, wpłacić kasiorkę i czekać w spokoju na poród

Jeśli dotrwamy i zdrowotnie będzie ok to jestem zdecydowana na klinikę Mamma
