Dzięki za słowa otuchy

Wiem,że mężowi też nie jest wesoło i wspieram go ciepłymi słowami, choć tak naprawdę chyba ja potrzebuje ich bardziej.No i z 2 strony on uwielbia takie wyzwania, podróże, nowe miejsca.
Z ciekawostek powiem Wam,że na Malcie jest 45 st i standardowo zginął bagaż mojemu mężowi.
Lata czasem chłop po świecie i tylko trasa Szczecin Oslo nie ginęły mu bagaże,a z Berlina , Amsterdamu czy Rotterdamu za każdym razem

Oby się znalazł, bo inaczej nie będzie miał gaci na zmianę

Moja dzidzia jakaś chyba obrażona na nas oboje, bo prawie cały dzień nie daje znaków życia.
Odezwała się leciuteńko tylko jak niedawno rozmawiałam z mężem przez tel.
A może to przez upał nie chce jej się za bardzo brykać?
Mimo,że taki upał i niechęci do jedzenia waga mi drgnęła

Dziś jest już 71,8kg,czyli 1,8na +

Czy to możliwe,żeby 1kg urosnąć w 5 dni,a przez 21 tyg tylko 0,8 kg

Kurcze,w takim tempie to ja za 2 miechy będę miała 20kg na plus

Ciekawe ile waży już moja dzidzia? Z 0,4kg już chyba tak
