Będą dwie klasy, ale jeszcze nie wiem, w której będzie Aimee. Natomiast poznałam obydwie nauczycielki. Ta młodsza zrobiła na mnie lepsze wrażenie, ale na pewno ta starsza też wie co robi

Powiedzieli, że będą dzielili dzieci według wieku, bo tutaj rocznik szkolny liczy się inaczej niż w Pl. Tu jest od lipca do końca czerwca, ale można też wysłać wcześniej dziecko do szkoły. I tak np. Victoria będzie miała w listopadzie 5 lat, a Natalia w sierpniu dopiero 4, bo ją wysłali wcześniej - także jak na ten wiek, to spora różnica.
Oczywiście dzieci będą miały ten sam program i w ogóle, ale pani dyrektor powiedziała, że robią tak od ponad 20 lat i im się sprawdza...
No i od początku będą miały irlandzki, a od 4 czy 5 klasy będą się uczyły francuskiego. Liczyłam trochę na hiszpański, ale to może gdzieś ją zapiszę??
A tak w ogóle, to to jest szkoła katolicka i są tam same dziewczyny

Chłopieńca szkoła jest obok, także mają kontakt czy na przerwach, czy jakiś iventach, ale na lekcjach będą się skupiały na nauce

Aimee jest bardzo podekscytowana i nie może się doczekać
Latanie jeszcze mnie trochę czeka

Muszę podjechać po te butelki dla mnie i Agaty, bo tylko do jutra mogę je odebrać, kupić ładowarkę do przenośnego DVD dla Aimee, żebym miała spokój w samolocie i parę drobiazgów - typy pasta do zębów czy szczoteczka dla Aimee. No i masa prasowania i wstępne pakowanie
