Ależ suerowy ten Twój mąż,naprawdę ciesz sie,że chce i ma czas się tym zająć.Mój był zainteresowany ciążą,ale nie z tych co czytają na ten temat,ale dbał o nas.Nie kupował nic,bo właściwie my całą prawie wyprawkę dostaliśmy.Ale ON wybierał ciuszki na wyjście ze szpitala!!I jaki wtedy był dumny,hehe
Pozdrawiamy i dbajcie o siebie!