usg miało być na 17 :40 oczywiście byliśmy już na miejscu od 17
okazało się niestety że jest mały poślizg i weszliśmy w sumie o 18:20
przed wejściem tak się bałam i denerwowałam że mały mi tak przywalił w pęcherz że myślałam że padne
akurat miałam pełny i zabolało
na samym badaniu lekarz ogląda małego i pyta się czy ma zdradzić płeć a jak tak się patrzę w ten monitor i krzyczę o jezu chłopczyk:)





zostałam pochwalona za spostrzegawczość ( oczywiście Marek nic nie widział trzeba mu było palcem pokazać)
lekarz zbadał wszysćiutko przepływy krwi , ilość płunu owodniowego i wszystko jest ok
jest książkowy!!!
niestety nie za dużo widzieliśmy na 3D bo mały to wogle plażowicz leżał sobie z rączkami za głową twarza skierowana jakby w kierunku moich po/śladek więć twarzyczki dobrze nie widzieliśmy
za to ma piękny kręgosłup
na koniec badania wkładał sobie rączki do bużki i nawet nóżke mamy piękne ujęcie malutkiej nóżki
według pomiarów wszystko wychodzi na 19+2
według OM 19+2
więć super!!
jeszcze teraz mam banana
zaraz wkleje fotkę którą zrobiłąm fotkom
[ Dodano: Pią Gru 22, 2006 2:07 pm ]
na 1 zdjęciu
tam gdzie strzałeczka jest ptaszek




:
na drugim było badane serduszko
3 - piękny kręgosłup
4- ilość wó płodowych norma 5-12 mały ma 12!
5- troszkę niewyrażny zarus główki
6- nóżka
no i wszystkie parametry:)

BOŻE mam SYNKA!!!!
teramin 15-05-2007:)














imię Michałek chociaż MArek jeszcze jeszcze o tym dyskutować
