Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 222355 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #780 dnia: 23 Października 2006, 12:30 »
Cytat: "merkunek"
Majuuuuuuu, to teraz się na styczeń przesunęło? Buuuu, ale mam nadzieję, że w końcu dojedziecie


Yyyy, ja już dawno o styczniu pisałam :roll:


Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #781 dnia: 23 Października 2006, 12:33 »
Cytat: "Maja"
Cytat: "merkunek"
Majuuuuuuu, to teraz się na styczeń przesunęło? Buuuu, ale mam nadzieję, że w końcu dojedziecie


Yyyy, ja już dawno o styczniu pisałam :roll:


hmmm, tutaj nie zaglądałam...a kiedys tam była mowa o listopadzie/grudniu...

No nic, skoro styczeń aktualny, to jakby coś to pamiętaj o mnie :-)

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #782 dnia: 23 Października 2006, 13:08 »
Lilkus gratuluje kursów.
JA wlasnie wrocilam z kauflandu i zdobylam kubek nescafe :). No i zakupiłam owoce na sałatke :).A teraz siedze i czytam sobie forum :)



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #783 dnia: 23 Października 2006, 13:37 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
zakupiłam owoce na sałatke


ja jakos nie przepadam za owocowymi sałatkami, ale moze masz jakis dobry przepis, to moze spróbuje zrobic do M uwielbia :)

właśnie sie zastanawiam czy pierogi z mięsem (smazone) moze podac w jakimś sosie??

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #784 dnia: 23 Października 2006, 13:40 »
Cytat: "Lilkuś"
ale moze masz jakis dobry przepis,

Ja robie z owocow takich jak: banan, pomarancz, brzoskwnie w puszce, ananas w puszcze, jabłka, winogron, kiwi, grejfrut, soki z puszki tez wlewam do sałatki dodaje cukier waniliowy i troszke soku z cytryny jak ktos lubi to mozna jogurt naturalny lub winko ale ja robie bez niczego.



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #785 dnia: 23 Października 2006, 13:45 »
ewelinkaaa7 dzieki :) znam kilka osób co własnei tak robi ta sałatke i jakoś... ehh same owocki to tak ale moze sie skusze?? w koncu sama nigdy nie robiłam  :mrgreen:

M własnie oznajmił, ze kupił biurko do komputera :) fajnie, bo na tym co mamy musimy TV postawic :D (wielki telewizor z niedziałajaca anteną Tv i tylko dvd nam odbiera, ale za ro jak... ehh jescze tylko TV z piwnicy przezba przytargać i wieczorkiem można w koncu ponagrywane filmy zacząć oglądać :)

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #786 dnia: 23 Października 2006, 13:48 »
A ja robie bo Moj S nie lubi owocow chyba ze mu wepchne do buzi a taka sałatke zje. W sierpniu robilam dla przyszłej tesciowej na jej przyjęcie weselne w domku to 4 miski mi wyszly ale dla 20 osob --oczywiscie wszyscy chwalili ze dobra. :)
A ja wlasnie robie sobie kawe bo rano nie piłam a spac mi sie chce.



Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #787 dnia: 23 Października 2006, 16:14 »
No a u mnie nieciekawie w sumie troche...Western union" nie odda nam kasy, bedziemy musieli sie chyba sadzic, poczekamy na opinie prawnika...
dzis ide tez zlozyc zeznania o moim wypadku samochodowym.... :?   :(

Szczegoly w moim odlicznku...jesli kogos interesuja :|


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #788 dnia: 23 Października 2006, 16:16 »
W środe znowu kumulacja w dzuym lotku. wlasnie dzonil S ze mam isc po kupony by wypełnic. :)



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #789 dnia: 23 Października 2006, 16:25 »
Olu zajrzałam do twojego odliczanka i przeczytałam o wypadku... współczuję.. rozmowy z policjantami nei należą do najprzyjemniejszych...


jakieś 2 godzinki temu Maciek poinformował mnie, ze robi małe przemeblowanie w sypialni (naszym jedynym pokoju) ... siedze jak na szpilkach ic zekam na 17 by w koncu pojechać do domu i zobaczyc cóż on wymyslił...

dzisiajszy dzień zaliczam do udanych - szef ani słowem sie o umowie nie wypowiedział :) przyszła oczekiwana przez nas od tygodnia paczka ( z ładnąaaaa bielizna dla mnie  :oops: ), czas w pracy zleciał szybko... teraz tylko to przemeblowanko... ehhh

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #790 dnia: 23 Października 2006, 17:05 »
Witam :)
Ja jeszcze w pracy, do domu sciagne na 20 pewnie, wymyje sie i spac pojde. A jutro.... jutro juz bede odliczac dni do weekendu  :lol:

EwelinkaAle mi narobiłas smaka ta sałatka owocowa, uwielbiam  :serce:    :)
[/url]

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #791 dnia: 23 Października 2006, 19:23 »
Cytat: "cafe"
narobiłas smaka ta sałatka owocowa, uwielbiam


Hehe.My tez uwielbiamy :). Ale jeszcze nie zrobiona. Bo bylam u mamy na plotkach. I zajrzałam przy okazji w swoja karte zdrowia i mam wszystkie 3 szczepienia na żółtaczke ostatnie w 2002 roku :).
Natomiast puki mam wolne to musze sie do okulisty wybrać , bo kiedy nosiłam okularki połówki zeby lepiej widziec z daleka ale ostawilam i juz pare lat nie nosze a czuje ze cos nie tak z oczami mam.



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #792 dnia: 24 Października 2006, 07:56 »
Witajcie dziewczyny..i znowu ja pierwsza , z samego rana :)
  :hello:    :hello:    :hello:  
Przeziebienie nie daje za wygraną - dziwen, bo rano czuje sie gorzej niz popoludniu...a wydwało mi sie, ze "chorobY' nabieraja mocy bliżej wieczoru :) a u mnie odwrotnie :)
No nic..zobacz ejak dopoludnia sie sytuacja rozwinie.. bo od tego zalezy wyprawa z AndziaK do salonów...bo jak ebdzie mi sie lało z nochala tak megasnie to troszke lipa :(

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #793 dnia: 24 Października 2006, 08:20 »
Jestem i ja. Niby ciepło dzisiaj ale u mnie w biurze zimnica-brrr, ja tu chyba nie wysiedzę do popołudnia  :| a do wieczora to juz wogóle nie mam zamiaru.

Narobiłyście mi smaka ta owocową sałatką na coś deserkowego-wczoraj robiłam leniwe :mrgreen: - dzisiaj chyba zrobię sałatkę, tylko musze bitą śmietanę kupić-nie mam czasu się babrać.

Aaaaa, w końcu przyjechały nasze drzwi :twisted: ale teraz nie są już tak potrzebne bo nasza ekipa ma 2 tygodnie przerwy-niech się wypchają teraz. Odbierzemy najwcześniej w sobotę.


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #794 dnia: 24 Października 2006, 08:24 »
Cytat: "Maja"
przyjechały nasze drzwi

no w końcu :) hehehe

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #795 dnia: 24 Października 2006, 08:31 »
Ja też się melduję - leżę w łóżku :| Z bólem głowy, katarem i kaszlem, że o bólu gardła nie wspomnę :?
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #796 dnia: 24 Października 2006, 08:35 »
Cytat: "lady_yes"
Z bólem głowy, katarem i kaszlem, że o bólu gardła nie wspomnę

No to witaj Olenko w klubie - zasmarkany i charczacych :( buuuuuuuuu

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #797 dnia: 24 Października 2006, 09:16 »
Lady_yes życzę zdrówka :)

Vall czekam na wiadomość.

Maja nareszcie !!!!! Są te drzwi !!!!!

Lilkuś jak po przemeblowaniu ??? A i ciesze się że szeryf zadymy Ci nie zrobił :)



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #798 dnia: 24 Października 2006, 10:13 »
witajcie

Cytat: "AndziaK"
ciesze się że szeryf zadymy Ci nie zrobił

pośpieszyłam sie z osądem ... szefuncio stwoerdził o 16.50, że możemy zająć sie umową i siedziałam w robocie do 18 (tylko dlatego, ze skłamałam, ze musze iść do dentysty, inaczej posiedziałabym co najmniej do 19) :/ dzisiaj dokańczamy - mam nadzieje wyjść przed czasem do musze jechać do banku


Cytat: "AndziaK"
jak po przemeblowaniu

bardzo dobrze :D:D nie przeraziłam się, bo pokój wygląda bardzo fajnie :) biureczko M kupił takie jakie chciałam :)

wczorajszy dzień zakonczył sie okropnym bólem głowy i totalną wściekłoscia na szefa...
mam nadzieje, że dzisiajszy bedzie lepszy

lady_yes życze dużoooooooooooooooo zdrówka :)


przygotowuję dzisiaj placek po zbójnicku :) oczywiscie jak wróce z pracy :/ chetnie bym sobie wzieła wolne ale koleżanka na urlopie...
Macie jakiś dobry, sprawdzony przezpis na pyszniutkie placki??

Maju gratuluje drzwi!! czasem cierpliwośc popłaca, ale Ty czekałaś zdecydowanie za długo....

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #799 dnia: 24 Października 2006, 10:26 »
Mówisz i masz

placek ziemniaczany z boczkiem
1 kg ziemniaków (ugotowanych w mundurkach poprzedniego dnia)
1 łyżeczka soli
masło
boczek
2 łyżki mleka

Obrać ziemniaki i zetrzeć na tarce o dużych otworach. Posolić i lekko wymieszaj. Boczek pokroić w kostkę i wrzucić na patelnię na gorące masło. Dodać ziemniaki, mieszać przez chwilę, aż wchłoną cały tłuszcz. Uformować placek, smażyć na rumiano z jednej strony (20 minut pod przykryciem). Następnie skropić mlekiem, odwrócić i dosmażyć z drugiej strony (jeszcze 10 minut). Podawać na przykład z zieloną sałatą lub jako dodatek do duszonych mięs albo ryb.

placki po węgiersku
PLACKI :
4 spore ziemniaki (ok. 1/2 kg),
1 nieduża cebula,
1 ząbek czosnku,
1 jajko,
2-3 łyżki mąki pszennej,
sól, pieprz, olej do smażenia
SOS :
1/2-1 kg wołowiny,
1 duża cebula,
po 1/2 strąka kolorowej papryki (czerwona, zielona)-żółta jest za delikatna do gotowania,
tłuszcz do obsmażenia,
1 łyżka mąki,
może być po gałązce tymianku i lubczyku-jak ktoś lubi ziółka,
1 łyżka przecieru pomidorowego, sól, pieprz.
SOS : Wołowinę pokroić w kostkę (2x2), obtoczyć w mące i mocno obsmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Przełożyć do rondla, spieczoną mąkę z patelni spłukać zimną wodą i przelać do rondla. Dodać cebulę pokrojoną w kostkę i zeszkloną, lubczyk, tymianek. Dusić ok. 1 godzinę. Oczyszczoną paprykę pokroić w cienkie paski, po godzinie dodać do mięsa razem z przecierem pomidorowym, solą, pieprzem i dusić jeszcze 1/2 godziny. Zagęścić mąką.
PLACKI : Obrane ziemniaki, cebulę i ząbek czosnku zetrzeć na tarce o małych oczkach. Dodać mąkę, jajko, sól, pieprz, starannie wymieszać. Na rozgrzanym oleju smażyć dość grube placki.
Przełożyć placek sosem z mięsem, złożyć na pół i jeszcze polać sosem, można zrobić kleksa ze śmietany i przybrać np.natką pietruszki.


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #800 dnia: 24 Października 2006, 10:37 »
Cytat: "AndziaK"
Vall czekam na wiadomość.

ja mysle, z enie am się co ociągac :)
Samarki jakos zakamufluje :)
Pogoda wyglada, ze nie ma zamiru póki co sie popsuc :)
Wiec mysle, ze trzeba ruszyć..ale powiem szczerze ze czuje jakeigos stresa - to ebdzie moje pierwsze przymeirzanie, dobrze Andziak ze mas zjuz wprawe to pomozesz :0 bo ja neiw eim jak sei zachowac :) hehehehehehe

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #801 dnia: 24 Października 2006, 10:52 »
hahahah Vall jaka tam znowu wprawa? :)

A co do pogody to u mnie czarno na niebie :(



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #802 dnia: 24 Października 2006, 10:55 »
Cytat: "AndziaK"
u mnie czarno na niebie

u mnei narazie słoneczko...,a el wiem ze cos mówili, z epopoludniu mzoe sie zminic..no nic poczekamy i zobaczymy co nam przyniosą te chmurki nad towją głowa :)

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #803 dnia: 24 Października 2006, 11:03 »
Cześć wtorkowo :-) u mnie póki co słoneczko na niebie, ale wiatr okropny przy okazji, to kto wie, czy deszczu nie przytarga...

Vall i Andzia zbierać się na przymiarki, tylko aparatu nie zapomnijcie!!! Czekam na rezultaty poszukiwań!

Wszystkim smarkatym zdrówka zyczę!!!


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #804 dnia: 24 Października 2006, 11:06 »
Cytat: "Maja"
placki po węgiersku

oj Maju, ale zrobiłaś mi smaka :)


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #805 dnia: 24 Października 2006, 11:08 »
Cytat: "merkunek"
Vall i Andzia zbierać się na przymiarki, tylko aparatu nie zapomnijcie!!! Czekam na rezultaty poszukiwań!

Rezultaty napewno będą ale jak pozwola na foty te panie :) :mrgreen:



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #806 dnia: 24 Października 2006, 11:09 »
AndziaK, co mają nie pozwolić :twisted:


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #807 dnia: 24 Października 2006, 11:10 »
Cytat: "merkunek"
smarkatym zdrówka zyczę!!!

no to chyba między innymi i mi :)

Cytat: "merkunek"
aparatu nie zapomnijcie!!!

no aparat bedzie, ale cyz sie ta cos ustrzlielić  :?

Cytuj
oj Maju, ale zrobiłaś mi smaka

no, mi tez...ale jakos smazyc mi sie nie chce, porpsze o szybka przesyłke kurierska :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #808 dnia: 24 Października 2006, 11:11 »
Na lenia najlepsze są leniwe - wczoraj robiłam :mrgreen: były pyszne, tylko mój małż wszystko nazywa kopytka :evil: - nie załapał do dziś tej subtelnej rożnicy. :mrgreen:


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #809 dnia: 24 Października 2006, 11:12 »
Cytat: "Maja"
AndziaK, co mają nie pozwolić

Niestety sa takie niejedne co nie pozwalaja robić..... chyba że jestes już zdecydowana :)