swoją drogą z ostatnim wpisem na blogu trafiłas w samo sedno
[/color]
Bo już naprawdę zaczyna mnie drażnić to zjawisko. Co to za dziwna moda?

Ludzie już naprawdę nić nie robią dla siebie, tylko muszą o wszystkim powiadamiać na fejsie?
Mam taką jedną dziewczynę w znajomych i ona jest jeszcze lepsza - za KAŻDYM RAZEM kiedy jest na siłowni, to robi zdjęcie dystansu i czasu, który zrobiła na bieżni, orbitku, lub wioślarzu i rzuca na fejsa

Poza tym rzuca zdjęcie swojego śniadania/obiadu/kolacji. Mam wrażenie, że ona siedzie przyklejona do fejsa

Jak dla mnie to jest smutne po prostu.
Ja rozumiem, że ludzie chcą się czasami pochwalić jakimś biegiem, lub ćwiczeniami, ale robienie tego za każdym razem, to już przesada...
A żeby nie odbiegać od tematu wątku...

Korzystając z tego, że dzisiaj nie byłam w pracy poszliśmy z mężem na Parkruna

Dawno nie byłam. Poprawiłam czas na 5 km - o 3 sekundy, ale zawsze
