ok wracam tu
póki co zaczęłam odpowiednim odzywianiem - spisuje wszystko , przeliczam itd
mam nadzieję, że od dzisiaj uda mi się włączyć ćwiczenia 
Mam grę na xbox z jillian może tam potrenuje dla urozmaicenia 

[anusiaaa]

Zazdroszczę tych Xboxów i gier fit Pobawiłabym sie tak dla urozmaicenia.

A tak...pozostają mi tylko filmy 

Polecam brzuchy



Ja robie z ciężarkami, nie mam piłki.
Wsyztskie filmiki fajne.
2 na brzuchy. 1 na wew. partie ud.

[miśka28]

Justys witam ponownie choć mam nadzieje, ze niedługo zawitasz też w innym wątku co to konkretnie za gra? bo u nas najczesciej syn odpala co jakis czas sport, a ja w zasadzie z xboxa nie korzystam 
eovina super, oby tak dalej
anusiaaa widze, ze polubiłaś ta Lewandowską przetestuje te filmiki przy najbliższej okazji

[ciriness]

Dziewczyny a które ćwiczenia na spalanie tłuszczu na brzuszku a nie na kształtowanie mięśni?

[anusiaaa]

Cardio cirii 

anusiaaa widze, ze polubiłaś ta Lewandowską przetestuje te filmiki przy najbliższej okazji[/color]

Mieszam ćwiczenia wszystkich po trochu, żeby nie było nudno. Ale fakt! Ma fajne propozycje zarówno na ćwiczenia, jak i posiłki.
Wszystkie jej ćwiczenia robi sie w 4 setach. Dosyć wyczerpujące musze przyznać 20 min

[miśka28]

anusiaaa ok, bo już myślalam, że teraz tylko boska Lewandowska
ciriness nie wiem, czy Cię to pocieszy - co prawda cardio zasadniczo powoduje spalanie tłuszczyku (szczególnie bieganie ), ale z tego co czytałam, to na brzuchu jest na tyle wredny, że spala sie w ostatniej kolejności 

Zależy
Ja mam tak ze u mnie brzuch leci pierwszy , a ramiona , tyłek i uda na końcu.

Gosia przede wszystkim cardio 

[ciriness]

Ohh noł!
Myślałam, że jakaś Mel B czy coś podobnego co można robić w domku pomoże 

U mnie też zawsze brzuch pierwszy. Ogólnie góra. Na końcu nogi i dupka.

[anusiaaa]

Ciri ale Mel B też ma Cardio.

Don't give up!

Gosia nie musisz wychodzić z domu 

https://www.youtube.com/results?search_query=cardio+workout

[miśka28]

dokładnie - są nawet skomponowane takie filmiki, gdzie najpierw cardio a potem jeszcze brzuch/pośladki lub nogi, do wyboru do koloru nie trzeba od razu biegać 

[ciriness]

Dziękuję Justysia i wszystkim za rady

Faktycznie MelB jest spoko ale nie lubie przelaczac zadan w trakcie treningu poza tym taki trening to nie jest cos co mnie motywuje do cwiczen.  Wole gry zespolowe ktore wymagaja ruchu i rywalizacji - tak abym mogla sie wczuc w to co robie, a na zwyklym treningu tak nie mam.  Lubie pograc w squasha lub w badmintona (zasady gry tutaj, jakby ktos nie wierzyl ze to prawdziwy sport: www. badmin. pl).  Dzięki temu ze obok mnie jest druga osoba a moim celem jest rozlozenie jej na lopatki mam chec dzialania i nie wiem czy to adrenalina czy ten ruch ale spalam bardzo duzo na tych treningach, co widac po ciuchach:)

[_patka_]

Badmin albo squash to dla mnie nie trening

[liliann]

jak ktoś wytrzyma godzinę to to jest niezły trening aerobowy... zdechnąć można 
kalorie się spali, ale nic ponad to...
dlatego min zrezygnowałam w rowerków

[_patka_]

Dlatego dla mnie to juz nie trening, bo spalac nie mam co. Tluszcz w granicach 19-20%
Teraz juz silowo ide zeby zwiekszyc mase miesniowa. Ale cisnienia nie mam...

[Maja]

To już nie wystarczy po prostu lubić pograć 
Ja uwielbiam tenis i tyle

[liliann]

To już nie wystarczy po prostu lubić pograć 

wystarczy...
tylko trzeba to lubić...
mnie nudzi godzina squasha...

[_patka_]

Pewnie ze wystarczy, ale ja mam inny cel. A i lubie to co robie.

[liliann]

ja własnie rujnuję to co robię...

wyżeram dzieciom schoko bons

[Maja]

Uff   bo tłuszczu za wiele to ja nie mam
Squasha nie lubię,  klaustrofobiczny jest ale tenis, szczególnie jak się ciepło robi i można pograć na powietrzu - hmm

wykluczyć nietolerancję pokarmową w tym na gluten...
trza by dobrego gastrologa...[/color]

To nie zależy od tego co jem. To zależy od pory, kiedy jem.

przy okazji chcialam zapytac, czy wy na swoim city trail też macie obszerna fotorelację? bo u nas az miło było sobie dziś popatrzeć, fotografowie odwalają kawał dobrej roboty

Jasne! Pełno galerii zdjęć jest. Czasami znajduję siębie, tylko albo mam zeza, albo wywalony jęzor, więc te zdjęcia nie nadają się do szerszej publikacji

Ohh noł!
Myślałam, że jakaś Mel B czy coś podobnego co można robić w domku pomoże 

Zumba to też kardio, więc dobrze wybrałaś na początek


W ogóle dzisiaj sobie uświadomiłam, że w tym tygodniu, w ciągu 6 dni, zafundowałam swojemu ciału 9 treningów 

[miśka28]

ja własnie rujnuję to co robię...

wyżeram dzieciom schoko bons

chwila słabości kazdemu się zdarza  niech Ci pójdzie...w uszy
smoczyca dzięki za niespodziankę masz kobieto lekkie pióro "biegowe" 
mnie niestety kontuzja domowa lekko przystopowała, ale od poniedziałku wracam do gry
patka Tanita zakupiona?  bo z TM to widziałam, ze szalejesz

[anusiaaa]

Badmin albo squash to dla mnie nie trening

Mój brat gra w badmintona - teraz już powoli zaczyna bawić się w to profesjonalnie - zrzucił przy tym 15 kg

[_patka_]

Tak tanita kupiona model bc570 jakby co

Ania dla mnie to nie trening bo ja wole siłowe teraz, ale ogólnie nie twierdze ze to nie daje efektu.

[liliann]

To nie zależy od tego co jem. To zależy od pory, kiedy jem.

ja też tak miałam...
ale nie do końca nie ważne co jem/jadłam, bo to ma znaczenie...
ważne też jak się miała wtedy moja głowa...

Liliann, u mnie rodzaj jedzenia nie ma znaczenia, bo już siebie obserwowałam. Może masz rację, że to gdzieś w głowie siedzi... 

smoczyca dzięki za niespodziankę masz kobieto lekkie pióro "biegowe" 

Właśnie wysłałam mój kolejny tekst na biegowy konkurs   Chcesz poczytać?  Można wygrać zegarek z GPS, a mi takie cudo bardzo by się przydało Wygrać może tylko jedna osoba, więc proszę o kciukasy

A co się Miśka stało, że kontuzję masz?

Mi się dzisiaj taaaak fatalnie biegało  Miałam trudności z oddychaniem, łapały mnie skurcze, spodnie mi z tyłka spadały i musiałam je cały czas poprawiać  Masakra  Niech ta zima się skończy...

[liliann]

Miśka co się stało??

A mi trening w Wa-wie odwołali....
jestem nieutulona w żalu...

[miśka28]

smoczyca jasne dawaj, lubię czytać, kiedyś w ogóle polonistyka to był mój konik i miałam nawet na tym polu pewne sukcesy i w zasadzie to nie tyle kontuzja, co mocne obicie się przez pośpiech, skończyło sie tylko na siniaku, ale mogło być poważniej...w każdym bądź razie dzięki dziewczyny za troskę, jutro już mam zamiar pobiegac, tylko nie wiem smoczyca o  jakiej zimie piszesz, bo u nas to chłodna jesień
aha kciuki juz mocno trzymam, bo nagroda baaardzo fajna
liliann Ty na trening az do Wawy pojechałaś? jakby co na frasunek dobry trunek