Aga to chwal się jak ćwiczysz, bo Twojej figury, to większość z nas pożąda 
hehe dzięki.
Ja ćwiczę siłowo, na
masę mięśniową więc w zupełnie innym systemie niż osoby, które chcą schudnąć. Mam treningi 4 razy w tygodniu + 2 razy mam zajęcia taneczne, które prowadzę co traktuję jako cardio.
Każdą partię mięśni ćwiczę raz w tygodniu. Kilka ćwiczeń na jedną partię po 4 serie z 2 minutami przerw między seriami. Taki trening na masę miałam teraz przez 7 tygodni. Ćwiczę ciężarami, dość dużymi, głównie wolnymi (nie na maszynach). I stosunkowo je zwiększam w ciągu trwania tego cyklu.
Do tego mam dietę - węglowodany ok. 55%, białko 30%, tłuszcze 15% a ilość to Uwaga!!! 3132kcal na dzień

Nie do przejedzenia jedzeniem małokalorycznym. Jem na siłę bo muszę

Teraz akurat po tych 7 tygodniach mam czas regeneracji czyli robię wszystko to samo mniejszymi ciężarami i tylko po 2 serie. Służy to po to, żeby się nie przetrenować. Niestety przy nabieraniu masy przybiera się trochę tłuszczu, nie ma innej opcji. Więc na boczkach i udach odłożyło mi się go trochę. Tak jest zawsze więc teraz robię od początku tego tygodnia interwały codziennie na rowerku stacjonarnym co powoduje bardzo intensywne spalanie tłuszczu. W ogóle jet to najlepszy sposób na spalanie tłuszczu.
To tak w mega wielkim skrócie

To są duże wyrzeczenia ale mi wszystko wychodzi tylko i wyłącznie na plus. Mam kilka centymetrów żywego mięśnia więcej i zaczynam wyglądać powoli powoli fitnessowo choć jeszcze wiele mi brakuje. Ale to kwestia czasu tylko bo chęci mi nie brakuje.
Caril wiesz co, zależy po co Ci one. Jak tak ogólnorozwojowo to wystarczą Ci 1,5-2kg
