Marcyś, daj znać, jak coś będziesz wiedzieć, bo brzmi niewesoło...
Edzia, kolkę miałam przy pierwszym razie, a wynikała ze złego oddychania. za każdym razem będzie lepiej

ja dziś ćwiczenia odpuszczam, bo mam mega dużo spraw do załatwienia, a wieczorem wychodzimy, jednak w ramach mobilizacji, dziś się zważyłam i wobec wagi z zeszłego czwartku (po przebudzeniu), mam -1kg

mój mąż na tej samej diecie + bieganie (póki co dwa dni), też zaliczył spadek o 2kg. najpewniej to woda, ale i tak cieszy
