Dziś kolejne spotkanie z Jill, całe 55 minut

na wieczór pupa i nogi z Mel b

co jem?
bardzo róznie, na czczo codziennie staram się wlać w siebie koktajl lub sok.
Drugie śniadanie jem z synkiem, czyli: kanapki z twraożkiem i szczypiorkiem, serem +warzywa, wędliną...no co tam w lodówce jest

Obiad: praktycznie bez ograniczeń, jedynie co staram sie unikać smażenia na tłuszczu, dowalam dużo warzyw, uwielbiam makaron, kluski więc tego u nas sporo
po obiedzie pozwalam sobie na małe co nieco

mam słabośc do lodów

( Anka, prosze bez podtekstów

)
kolacja, to przewaznie kanapki lub jakaś sałatka na szybko zrobiona: przykład z wczoraj -sałatka grecka: ogórek, pomidor, ser ziołowy, oliwki, duzo bazyli i oregano

Od razu napiszę, że ogórek z pomidorem można łączyć, ale trzeba od razu polać odrobiną oliwy z oliwek
