Zacznę od tego że

Relacyjka? No niech będzie

Zabraliśmy ze sobą naszego świadka, który ślubował rok wcześniej. Miał nam pomóc negocjować. Uzbrojeni w pokaźną listę usiedliśmy z Panią Kierownik przy stole.
Powiem szczerze że jestem mile zaskoczona . W sumie dostaliśmy wszystko czego chcieliśmy.
Tak więc
1) Pokój dla młodej pary gratis ( od soboty godz 13, lub od piątku)
2) Dzieci do 10 lat free ( może symboliczny $ za zupke) powyżej 10 lat 50% ceny. Dla obsługi osobne menu układane przez nas. Zazwyczaj jest to 50% ceny.
3) Za talerzyk 160 zł
4) Menu ułożone:)
5) Ciasta w cenie- złoty lis , 10 kg. : kostka porzeczkowa, truskawkowa, alpejska, wiśniowo-czekoladowa. ( Dokupimy jeszcze sami troche lżejszych ciast od zaufanej osoby, dającej paragon)
6) opłata za wesele w niedziele rano
7) napoje ciepłe w cenie

w umowie % dla nas jeśli telimena zerwie umowę
9) obiad poprawinowy - 30zł os.
I sporo takich mniejszych rzeczy. Ale generalnie jesteśmy bardzo na plus. Oczywiście opłata za wc, zaiks, osobe od mycia szkła. Naprawdę przesympatyczne wrażenie. Wpłaciliśmy kasę, dostaliśmy potwierdzenie, a w piątek będzie dla nas gotowa umowa.
Dzisiaj poszalałam w focusie. Dostałam od PM-a dwie pary spodni skinny, ( twierdzi że mam w nich obłędny tyłek- no niech mu będzie) i bluzkę z logo super mena . - no wiecie S- jak szprot

A....
I zamówiłam welon
