Niestety nikt nie zadzwonił. Do kuzyna zadzwoniłam to stwierdził że to oczywiste, że głupie pytania zadaje. Jak dopytaliśmy to parę osób potwierdziło. U mnie sprawa jasna. Nie będzie 7 osób . Ze strony Kuby dowiedzieliśmy sie o kuzynce - to 4 osoby. Przykra sprawa, bo jeszcze w marcu zapewniała że będzie. Przykro.
Teraz dziewczyny, jak zwykle potrzebuje rady. W sobote sesja i nie mam w co sie ubrać.
W końcu wybrałam ten zestaw:

Nie patrzcie na skarpetki- buty szybko mierzyłam. Jedyne na podwyższeniu , których pies nie zeżarł.
No i mam pytanie czy może tak zostać. Nie chcę być przebrana, a tak bym sie czuła w sukience, zresztą nie mam żadnej fajnej ....
chuda nie jestem , więc sztuka coś dobrać...