[Olimpia87]

Ala to od kiedy nie patrzysz na suwaczek? 

Ja w sumie też nie wiem jeszcze jaką ilość, ale chyba nie ma co szale - max 15 butelek chyba starczy co? czy za mało/za dużo

[Ani@]

na bramki też liczyłam ok 15 butelek plus słodycze dla dzieciaków, a jak ktoś nie będzie wyglądał na 18 to nie dostanie wódki proste , w razie jakby była duża grupa żulików to dostaną dwie butelki, a nie każdy osobną nie przesadzajmy:P zresztą myślę, że u nas przynajmniej aż tyle bramek nie będzie 

[Olimpia87]

mi się wydaję, że u nas też nie, chyba że akurat wypuszczą kogoś z aresztu 

[Ani@]

haha! Olimpia u nas to samo, bo kościół jest w sąsiedztwie więzienia:P

[AlicjaEwa]

ja mam w Garnizonowym więc pewnie sporo tych bramek.

Nie lubie tego zwyczaju. dawać flaszki obcym ludziom


Hm... chyba od maja przestane. Od protokołu

[Ani@]

mi się nie podoba ten zwyczaj tłuczenia szkła działa na mnie jak płachta na byka, uważam że polter jest zupełnie bezsensowny, przed własnym ślubnm chciałabym wcześniej pójść spać , a nie że ludzie będą się schodzić do drugiej w nocy i pić wódę za darmochę wobec czego najprawdopodobniej pójdę spać do siostry

[AlicjaEwa]

też nie lubie

ale my tego nie robimy. z tego względu że nie lubie swoich sąsiadów i nie mam dla kogo:P

[Ani@]

Ala sąsiedzi zawsze mogą sobie sami zrobić i krzyczeć open the door ja ogólnie jak się ktoś pyta to mówię, że nie uznaje tego. Nigdy na żaden polter nie chodzę, poza tym moi rodzice uznali, że przystrojenia domu dopiero rano zrobią, żeby nikogo nie wabić. My z PM będziemy spali gdzie indziej, a moi rodzice w ogóle powiedzieli , że otwierać nie będą niech sobie biją szkło, ale nikogo nie będzie w domu może to i chamskie, ale trudno ...

[Olimpia87]

Jeżeli chodzi o polter to wydaje mi się, że w mieście to jest mniej znane i praktykowane. Jeszcze kilka lat temu w ogóle nie wiedziałam co to jest  tym bardziej bez sensu jest tłuc szkło przed blokiem  ale cóż - ja powiedziałam, że nic robić nie będziemy, ale oczywiście jak ktoś sam przyjdzie to ugościmy, ale sami nie zapraszamy  mojego PM znajomi (z okolic Bydgoszczy) deklarują już od zeszłego roku, że mam szykować alko  

[AlicjaEwa]

w naszej klatce 90% to emeryci.
I to upierdliwi emeryci niestety.
Także nie sądzę.
Poza tym my szykujemy sie u rodziców PM-a bo mają więcej miejsca , niż nasze skromne 35 metrów.

My w mieście taki polter 4 lata temu siostrze zrobiliśmy, że sąsiadka mojemu Rafikowi zaczęła wygrażać policją 

Ja wiem, że muszę spodziewać się gigantycznego najazdu na bicie szła  Całe osiedle już o tym trąbi 

[AlicjaEwa]

wystarczy że panieński chce w mieszkaniu zrobić 

na stos mnie wywiozą 

[Ani@]

Ala sama robisz panieński? Ja oddałam wszystko w ręce świadkowej już nie miałabym siły organizować panieńskiego na 2 tyg przed ślubem chybabym padła 

[AlicjaEwa]

no  świadkowa robi ale chyba u nas w domu

[martu$_dg]

byłam kiedyś na takim biciu szkła...ale bylo sprzątania  
ja chyba panieńskiego nie będę mieć bo się nie wyrobię  
zresztą zobaczy się bo póki co nawet nie wiem na ile przed ślubem przylece do PL..

Ja tam lubię mieć sprawy w swoich rękach i będę uczestniczyć w przygotowaniach mojego panieńskiego  
Chciałabym zorganizować go na działce, ale nie wiem czy tatuńcio da klucze  

[Ani@]

moja świadkowa jest osobą dla mnie zaufaną i dobrze mnie zna, więc mogę być pewna, że zrobi wszystko tak jak ja sama bym zrobiła nie miałabym głowy już do organizacji panieńskiego, bo jeszcze trochę rzeczy do ogarnięcia przy ślubie zostało zrobię tylko listę gości resztę ogarnie moja siostra i będę miała niespodziankę

To ja mam coś z głową chyba 
Nie no pewnie, że chce niespodzianki 
Ale chce bardzo, aby odbył się na działce, abyśmy mogły się wyszaleć i tp itd 
Nie chce żadnego klubu na ten wieczór a tym bardziej Pana rozbierającego się 

[Ani@]

Foczko wiadomo, że niektóre rzeczy można podpowiedzieć organizatorowi panieńskiego 

[Olimpia87]

Ja ogólnie już nie mogę się doczekać mojego Panieńskiego   moja świadkowa tak się przejmuje tym, że już teraz prosiła o przygotowanie listy osób, które bym chciała, żeby uczestniczyły w tym   Wiem, że będzie to coś niezapomnianego. Ona ma tak zabójcze pomysły, więc wierzę, że wymyśli coś wyjątkowego   Próbowała już wybadać teren i pytała się czy jakoś specjalnie sobie to wymyśliłam, czy daje jej wolną rękę  by mogła się wykazać

[AlicjaEwa]

a mi tam panieński troche wisi

nie chce żadnego pana co będzie sie rozbierał a reszta to już mi to lotto.
Jakoś mi panieński jeszcze głowy nie zaprząta...

Ja się cieszę jak małe dziecko na swój panieński 

[Olimpia87]

Ja też  bo lubię niespodzianki, ale nie lobię na nie czekać 

[AlicjaEwa]

ja jestem dziwnaaaaa

[Olimpia87]

Dziwna czy też nie ale i tak Cię lofkamy  

[AlicjaEwa]

 

[Mandinka]

Ja też panieński zrobię u siebie w domu (tzn. przyjmę gości, bo organizacją zajmie się - tak jak u Was - świadkowa) a potem może do jakiegoś klubu... Zobaczymy jak się impreza rozkręci. BTW, nie wiem czy świadkowej daje się kasę na takie rzeczy jak fikuśny tort, alko i jakieś gadżety, czy nie?

[Olimpia87]

Ja się spotkałam z tym, że osoby, które będą uczestniczyć zrzucają się na wszystko, a dla samej zainteresowanej jest to niespodzianka 

[Ani@]

jak organizowałam teraz panieński dla mojej psiapsióły to ona nic się nie dorzucała za wszystko płaciłyśmy my uczestniczki

[AlicjaEwa]

ewentualnie mozesz przygotować jakieś zakąski i alko do domu , ale reszta to brocha świadkowej Dzień Dobry

Ja już chcę sobotę!!!

Nie mogę się doczkać

A czego?

To opowiem w sobote