[AlicjaEwa]

wiedzieć wie , już o to zadbałam

AlicjaEwa przeczytałam początek i mogę powiedziec tylko tyle że ja też Mojego poznałam przez internet bardziej skomplikowane ale podobne mogę?

[AlicjaEwa]

Eve25 oczywiście zapraszam  

[Mandinka]

a na wejście do kościoła będzie to



mam nadzieje że nasza skrzypaczka podoła

Piękne!!
Ja nie myślałam o skrzypcach, choć w sumie prędzej o skrzypcach niż np. o trąbce
Podasz mi namiary na Waszą skrzypaczkę?

[AlicjaEwa]

poszło na priv;)

[nolska]

Ja tez dolaczam Przeczytalam calosc I rowniez poprosze o namiary na skrzypaczke bo mysle o tym chociaz mam jeszcze mnostwo czasu )

[AlicjaEwa]

nolska

priv już posyłam:)

[AlicjaEwa]

Ech...
Zrobił się spór. My konta rodzice.
O co?
O poprawiny.

My generalnie nie chcemy. Uważamy , że będziemy mega zmęczeni tak jak większość gości... Ale uważamy że podać im coś ciepłego wypada, zwłaszcza że jadą z daleka. Dlatego zaproponowaliśmy rozwiązanie : obiad  o 12, 16 po sprawie , my sie pakujemy jedziemy do moich rodziców, podrzucamy psa, jedziemy na sesje ślubną, potem wracamy do bdg szybko i następnego dnia wylot do turcji...
No ale przecież... nie i koniec. Ma być dj. już zaklepany - jakiś znajomy ojca*( skąd mam mieć pewnosć że nie wyskoczy mi gościu z jamnikiem?!)
No załamać się można

Tyy... Ale od jamników się odwal 

Ja na razie mam ugodowych rodziców, ale nie wiadomo co to będzie dalej

[AlicjaEwa]

 

[lidialip]

Z rodzicami nie wygrasz.... chyba
Ja uroczyście obiecuję, że w przyszłości zaakceptuję wybór dzieci.

[AlicjaEwa]

I chwała Ci :*

[malinowa__mamba]

Pamiętam, że z rodzicami się spieraliśmy o 3 rzeczy...poprawiny(my nie chcieliśmy właśnie...tak jak Wy), dj(my) vs. zespół(rodzice) i o kamerzystę(też początkowo nie chcieliśmy nie wiedziałam, że teraz już takie fajne robią )...we wszystkich sprawach wygrali i we wszystkich mieli rację (choć stosowali dość prymitywne metody rozwiązania tych konfliktów, bo Mama po prostu mówiła, że ona nie przyjdzie )

[AlicjaEwa]

Mambunio u nas rodzice powiedzieli że nas może nie być na poprawinach, ale oni będą - daję im za to mistrza.
a kamerzysty też nie chcieliśmy- no bardziej mój PM niż ja, ale i tak rodzice postawili na swoim

co do dj vs orkiestra to też rodzinka wolała orkiestre ale my wygraliśmy 

AlicjaEwa u Nas przeważnie robi się poprawiny więc my również robimy no i oczywiście grane od razu zaklepalismy zespół również na poprawiny

[Olimpia87]

My rowniez nie robimy poprawin,jedynie jakis obiad:) u nas na szczescie na razie nie ma problemow,moze tez z tego wzgledu,ze z pewnych wzgledow i we wiekszosci sami finansujemy nasz slub wiec decyzja nalezy do nas,ale ocztwiscie ich zdanie szanujemy;)

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę 

Sami wyprawiacie sobie wesele czy rodzice Wam pomagają 

[AlicjaEwa]

Rodzice nam pomagają, ale swój wkład też mamy.

To tak jak u nas 

Więc nerwy w konserwy trzeba niestety uzbroić się w cierpliwość 

[AlicjaEwa]

no cóż... nie ważne że nie zdążymy zrobić sesji, poprawiny must have.

 

[malinowa__mamba]

zrobcie sobie sesje po powrocie...beziecie ladnie opaleni
my mielismy sesje dzien po poprawinach i to raczej nie byl zadobry pomysl,bo zwyczajnie bylismy okromnie zmeczeni...taka sesja naprawde jest wykanczajaca

[AlicjaEwa]

Wiem, ale nie wiem jak z urlopem

PM to jakos wygospodaruje, ale ja jestem w kiepskiej sytuacji, bo nie mam pracy, mam staż, płatny tyle że do końca marca. nie wyobrażam sobie szukania pracy na 4 miesiące( bo jeśli znajde coś przed ślubem to dostane  2 dni okolicznościowego, a co z naszą podróżą poślubną, sesją? ;O ) dlatego za wszelką cenę będę próbowała przedłużyć  mój mega intratny staż o kolejne 3 miesiące...
 bo to jednak zawsze pare stówek więcej... a tak nic nie robić to bym się pochlastała...

mam w planach niedługo pójść do szefa i oto zapytać ale... boje sie

Nie odkładaj tej rozmowy na później, bo z tego co wiem to Twój szef musi wystąpić do UP z prośbą o przedłużenie stażu  U mnie tak było jak się parę osób starało o przedłużenie 

[AlicjaEwa]

Ale ja nie mam stażu z UP. Sama go sobie załatwiałam... I dostaję duuuuuużo dużo miej niż  UP.

 

No to tym bardziej nie ma co odkładać takiej rozmowy

[naily]

No kochana możliwe że w tej Turcji się gdzies spotkamy! My tez mamy zamiar tam lecieć 

[AlicjaEwa]

Foczko głupia jestem ale boje sie

naily  my to już raczej wtedy będziemy wracać, jak wy ruszycie. A jaki rejon?

Do odważnych świat należy 

Ale rozumiem w pełni strach i obawy 

[AlicjaEwa]

Nie wiem za bardzo czy poczekać około tygodnia aż się marzec rozpocznie czy walić z grubej rury teraz zaraz 

[Olimpia87]

Alicja ja jestem zwolennikiem mówienia w prost i w miarę wcześniej - lepiej wiedzieć na czym się stoi i na co się szykować a może zrobi Tobie prezent ślubny i zatrudni na umowę
Wyczaj tylko czy szef ma dobry humor - u mnie to działa
Ostatnio jak szłam na tydzień urlopu, by zacząć ogarniać sprawy ślubne to wybrałam dobry moment, ale oczywiście laptopa, telefon służbowy musiałam wziąć i nawet modem mi dali, żebym miała dostęp do internetu nie ma to jak urlop