Autor Wątek: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)  (Przeczytany 350427 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6210 dnia: 10 Września 2009, 09:06 »
Wczoraj w przedszkolu marudził byle czego, bo był niedospany i dopiero po drzemce wrócił mu humor. Z tym, że drzemka jest dopiero po 12, po obiedzie.



Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6211 dnia: 10 Września 2009, 15:54 »
Martulka, ale albo nie doczytałam (w takim razie sorry) albo nie pisałaś, co z Oskarkową operacją  ???

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6212 dnia: 10 Września 2009, 18:43 »
Oskarowa operacja jeszcze przed nami. Mamy się zgłosić do szpitala 22 września.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6213 dnia: 10 Września 2009, 20:38 »
Mamuś i jak? Dumna jesteś? ;D

Buziaki dla Oskarka :-* :-*

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6214 dnia: 10 Września 2009, 22:39 »
A pewnie, że jestem dumna  ;D Pani dyrektor to usłyszała i się rozczuliła  :)

Na podwieczorek oprócz budyniu był jeszcze wafelek i Wiktorek z wielkim przejęciem powiedział mi "zjem ciasteczko jak będzie mi burczało w brzuszku"  ;D
Zamiast wafelka zjadł 3 jogurty, bułkę maślaną i kromkę chleba z dżemem.

Oskar robi się coraz odważniejszy. Częściej się puszcza i albo stoi bez trzymanki przez kilka sekund, albo robi kilka kroczków. A jaką ma przy tym radochę :) Umie też robić papa (raz nawet powiedział pa-pa ma-ma) i pokazuje jaki jest duży.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6215 dnia: 11 Września 2009, 08:12 »
łe no gratulacje dla Oskarka, ciekawe czy na roczek będzie śmigał...

A Wiktorek jest super!!!!!

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6216 dnia: 11 Września 2009, 08:14 »
brawo dla Wiktora i dla Oskara. Coś mi się wydaje, że lada dzień Oskarek ruszy zwiedzać świat.



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6217 dnia: 12 Września 2009, 22:43 »
A nasz mały łobuz (Oskar) ułamał sobie ząbek - prawą górną jedynkę  :-\



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6218 dnia: 12 Września 2009, 22:46 »
o proszę już są straty na polu bitwy...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6219 dnia: 12 Września 2009, 22:51 »
Jak to ?
Co zrobił ? Mocno ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6220 dnia: 12 Września 2009, 23:35 »
Podejrzewam, że stało się to, kiedy fikał przy wannie. W pewnym momencie uderzył się i zaczął płakać. Dopiero po jakimś czasie (gdy się do mnie uśmiechnął) zauważyłam, że brakuje maleńkiego kawałeczka zęba. Mam nadzieję, że z czasem się wyrówna.




Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6221 dnia: 13 Września 2009, 10:50 »
Ups, no to narozrabiał, dobrze, ze tylko kawałeczek.

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6222 dnia: 13 Września 2009, 11:32 »
my też mamy ułupaną górną jedynkę... nic z tym jeszcze nie robiłam, mówisz, że jest nadzieja, że się wyrówna?

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6223 dnia: 13 Września 2009, 12:10 »
u nas też brak kawałka jedynki
i to brak 1/3:)

chciałam mu odbudować ale monia radziła żeby poczekać aż stałe wyjdą:)


Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6224 dnia: 13 Września 2009, 23:59 »
Odkąd Wiktor poszedł do przedszkola zauważyłam u niego zmiany w zachowaniu - częściej się denerwuje, wpada w histerię, raz nawet mnie uderzył. Rozmawiamy z nim i tłumaczymy, że tak nie wolno. Zobaczymy jak to się rozumie.

Od jakiegoś czasu Wiktor przejawia zainteresowanie językiem angielskim. Codziennie zadaje mi pytania typu: "a jak jest książka po angielsku?" itp. Ja odpowiadam, a on po mnie powtarza. Ile z tego zapamiętuje to nie wiem.

A Oskarowi idą kolejne ząbki, znowu jest marudny  :-\



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6225 dnia: 14 Września 2009, 07:37 »
Martusiu może to po prostu reakcja na zmianę, no chyba, ze uczy się od innych dzieci i tak moze być...a za angielski brawo!

A Oskarka tulam!!!

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6226 dnia: 14 Września 2009, 07:41 »
Marta ja tak jak merkunek podejrzewam że to przez zmiany. Ja podobne zachowanie zaobserwowałam u Zuzi jak wróciłam do pracy....

Fajnie, ze Wiktorowi spodobał się angielski.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6227 dnia: 14 Września 2009, 09:28 »
Martulka on poprostu ma stersa zwiazanego z przedszkolem . A to ze jest niegrzeczny to pewnie dlatego ze moze miec zal za to zaprowadzanie go .Dominik podobnie reaguje ale jak mu robie cos na siłe, cos czego nie chce .
Jednak jest jakis grzeczniejszy , tak jak by myslał "rodzice daja mnie do przedszkola bo byłem niegrzeczny "
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6228 dnia: 14 Września 2009, 23:27 »
Wiktorek dzisiaj powiedział, że super było w przedszkolu :)

Oskarek natomiast szaleje - zrobił dzisiaj 3 serie po 5 kroczków. Chyba samodzielne chodzenie coraz bardziej mu się podoba :)



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6229 dnia: 16 Września 2009, 11:42 »
Wczoraj gdy odbierałam Wiktora to wychowawczyni powiedziała, że mały kaszle i ma katar. Więc dzisiaj nie puściłam go do przedszkola. Nie zakaszlał ani razu, kataru też praktycznie nie ma. Nie ma sensu iść z nim do lekarza. Podaję mu wapno i zrobiłam inhalacje z soli. Potrzymam go w domu do końca tygodnia tak dla świętego spokoju.

Byłam wczoraj na zebraniu, na którym dowiedziałam się, że dzieci są grzeczne, ładnie jedzą itp. Do połowy października mamy zapłacić ubezpieczenie 39 zł i tyle.
W szatni wiszą prace przedszkolaków i jest wśród nich dzieło naszego artysty (tak o sobie mówi Wiktor) :)



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6230 dnia: 16 Września 2009, 11:55 »
ale fajnie się czyta że mały tak polubił przedszkole:)
pewnie cię duma rozpiera:)

u nas też ubezpieczenie 35 zł

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6231 dnia: 16 Września 2009, 12:11 »
Hmmmm poiadomień nie dostałam :-X

Brawo dla małego artysty!!!! Co do katarku, dobrze robisz, niech posiedzi w domku troszkę, może akurat nic sie wiecej nie rozwinie.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6232 dnia: 16 Września 2009, 20:38 »
Padam na pyszczek. Po 12 godzinach z dwójką dzieci mam dzisiaj dość. Kręci mi się w głowie i napierdziela kręgosłup  :-\



Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6233 dnia: 16 Września 2009, 20:58 »
Czy Artysta dostał stosowna nagrodę za arcydzieło  ???

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6234 dnia: 17 Września 2009, 11:21 »
Martulko strasznie drogie macie to ubezpieczenie u Tomcia placilam 23 zl  ::) ::) ::)
u nas tez w przedszkolu kwitnei tworczosc artystyczna :P panie maja odkladac prace do teczek ale pozniej bedzie pamiatka :D
buziaki dla Was  :-*

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6235 dnia: 17 Września 2009, 12:30 »
Nasz artysta co chwilę dostaje nagrody :)

Jutro idę z nim do dentysty.



Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6236 dnia: 17 Września 2009, 12:39 »
W nagrodę? Ja dziękuję za taką nagrodę   :-\ :-\

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6237 dnia: 17 Września 2009, 12:54 »
Anetko a jaką nagrodę dla artysty masz na myśli?



Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6238 dnia: 17 Września 2009, 16:48 »
Medal!

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Wiktor i Oskar - brzdące Martulki i Topycia :)
« Odpowiedź #6239 dnia: 19 Września 2009, 15:25 »
Ach medal  :D Wiktor to się bardziej z autka cieszy  ;)
Wczoraj byłam z Wiktorkiem u dentysty. Przygotowywałam go do tej wizyty kilka dni. Wiktorek wszedł do gabinetu i odpowiadał na pytania dentysty (bardzo fajny młody człowiek z super podejściem do dzieci). Usiadł na fotelu i pozwolił obejrzeć ząbki. Diagnoza taka, że oprócz dolnych jedynek i dwójek wszystkie zęby chore. Na szczęście zmiany są tylko na szkliwie (ma bardzo słabe, może przez to, że w ciąży brałam antybiotyk) i nadają się do lapisowania. Wczoraj pierwszy raz pan doktor namalował na ząbkach rybki i straż pożarną  ;) Za 10 dni drugi raz. Będziemy mieli kilka takich serii.
Niestety Wiktorek nie zdrowieje, do kataru doszła podwyższona temperatura i kaszel  >:( Podaję mu różne syropy, ale widać nie działają. Chyba trzeba będzie się przejść do pediatry  :-\
Oskar póki co się trzyma.