Autor Wątek: Opowieść o naszym małym cudzie  (Przeczytany 38099 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #210 dnia: 26 Lutego 2012, 04:35 »
Tak to tam koło apteki i to nie było do remontu. Do remontu te 180 metrów na Wrocławskiej w kamienicy. Ale sprawa Racjonizatorów już niestety pozamiatana, bo ta Pani szuka jednak czegoś innego niż nasze gniazdko. Wiecznie ktoś dzwoni teraz z tą zamianą, odzew jest dość spory a ja już nie mam kiedy ludzi na oglądanie mieszkania umawiać, bo od czwartku do pracy wracam i czasoprzestrzeń mi się kurczy  ;)

Jak widzicie moje drogie znowu nie mogę spać  :P W sumie już się wyspałam. Impreza urodzinowa M. się udała. Olinka tez była bardzo grzeczna pozabawiała gości z godzinę a potem grzeczne po cichutku poszła spać, wszyscy goście byli w szoku, ze dzieć może sam tak grzecznie zasypiać w łóżeczku.

To chyba tyle,lecę poczytać co w innych watkach słychać bo tyły mam  ;)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #211 dnia: 26 Lutego 2012, 11:25 »
Szkoda, że Miechowice nie aktualne  ::) ::) ::) ::)
W takim razie dalej 3mam mocno kciuki :ok:

Jeśli chodzi o wczesne pobudki to Kochana nie jesteś sama  :P :P :P :P
Ja też bardzo często budzę sie w nocy i spać nie mogę ale nauczyłam się "zmuszać" bo był taki okres, że już od 4 rano gapiłam się w tv a później byłam zmerzła cały dzień i cierpiał na tym mój W.  ::) ::) ::) ::)
Teraz mama sposób, że jak się przebudzę to szybko zamykam oczy i myślę o czymś przyjemnym i zasypiam ;D ;D ;D ;D ;D
Dzisiaj np od 6 rano rozwiązywałam krzyżówki żeby się za bardzo nie wiercić i nie obudzić męża  ;) ;) ;) ;) ;)
A tak w ogóle to ja moge iść spać ok 3 w nocy a wyspana już jestem o 6 i mnie nosi ::) ::) ::) ::) ::)

Aaaa piszesz, że wracasz do pracy- gdzie pracujesz.... Chce Ci się tam wracać??? Hmmm może to głupie pytanie  :P :P :P :P


Miłej niedzieli  :-*
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #212 dnia: 26 Lutego 2012, 11:51 »
Szkoda, szkoda, że z tymi Miechowicami nie wyszło choć przyznam, że wolelibyśmy coś w centrum tak okolice Batorego, Wyczółkowskiego itp. Żeby było blisko i o parku i o dworca bo my niezmotoryzowani jesteśmy.  Poza tym przywykłam, do życia w centrum, wcześniej mieszkałam w Chorzowie ale na granicy z Bytomiem prawie na Łagiewnikach i tam to mieliśmy wszędzie daleko więc teraz się trochę rozleniwiłam i lubie mieć wszystko blisko.

Co do pracy to pracuje w takiej dość dużej firmie sprzątającej która siedzibę ma w Katowicach Panewnikach. Oni tam m.in zatrudniają część osób niepełnosprawnych jako zakład pracy chronionej a ja się zajmuje wszystkimi sprawami związanymi z dotacjami, refundacjami zarówno dla pracowników jak i pracodawcy. Współpraca z PFRONEM i inne takie. Bardzo lubię moja prace, mam super koleżanki w biurze, fajną szefową więc ciesze się że wracam. Przyda mi się też trochę takiej umysłowej odskoczni od kupek, pieluch i kaszek. Poza tym ta praca jest bardzo ciekawa i daje dużo satysfakcji jak czasem można komuś pomóc. Ale nie powiem ma starach jak to będzie i na pewno będę strasznie za Olinką tęsknić. Jak znam siebie to na pewno na początku nie jedną łezkę wypłaczę, no ale cóż pracować trzeba.

Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #213 dnia: 26 Lutego 2012, 12:49 »
Fajnie , że coś się ruszyło w sprawie mieszkaniowej  ;)
mam nadzieję że znajdziecie odpowiednie lokum  ;D

ranyyy o 6 to ja się na drugi bok przewracam  ;D



Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #214 dnia: 27 Lutego 2012, 01:59 »
A ja znowu nie śpię. Nie wiem jak ogarnę prace, dziecko, męża i dom a do tego tą cholerną bezsenność. Chyba się do apteki po jakieś ziołowe herbatki na spanie wybiorę, bo chyba nie wydolę.

Niedziela minęła pod znakiem przygotowywania słoików dla Oli. i tak powstało ok 40 słoików na bazie królika, marchewki i różnych dodatków. Przynajmniej futer dla młodej z głowy na miesiąc. Ale co przy tym roboty to szok.

Jutro, a w zasadzie dzisiaj też pracowity dzień. Muszę na badania okresowe do Katowic jechać,z teściową jestem umówiona no i jeden oglądacz mieszkania ma przyjść. Jak już będę w Katowicach to chciałam jeszcze AE załatwić, bo dyplom ciągle nie odebrany, ale jak na złość jutro mają zamknięte. Chyba nigdy tego dyplomu nie odbiorę...

Poza tym przemyślałam sprawę farbowania, bo najwyższy czas coś z włosami zrobić. Decyzja podjęta we wtorek farbuje na ciemny blond. Mam nadzieję, że jak zwykle wyjdzie brąz  :P Jakby co zostaje jeszcze środa żeby się na człowieka zrobić.

No to lecę, może trochę coś w mieszkanku poogarniam  :) Miłego poniedziałku życzę
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #215 dnia: 27 Lutego 2012, 09:14 »
A Ty jak zwykle 02:00 i nie spisz hehehe ... musisz iśc chyba koniecznie do tej apteki...a najlepiej do lekarza po jakies delikatne tabsy na bezsenność...chociasz jak wrócisz do pracy do tego Ola i dom...to szybko bedziesz zmęczona :P
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #216 dnia: 27 Lutego 2012, 14:44 »
wspolczuje Ci tej bezsennosci,ja wczoraj nie moglam zasnac-3godz sie meczylam i szlag mnie trafial a co dopiero jakby tak codziennie bylo....
mam nadzieje ze uda wam sie  podjac najlepsza dla was decyzje :-*
czekamy na zdjecia w nowym kolorku ;D
:*:*:*


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #217 dnia: 28 Lutego 2012, 15:03 »
My za to codziennie nawał biur nieruchomości mamy :P
Pokaż nam nową fryzurkę :)
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #218 dnia: 28 Lutego 2012, 15:52 »
Nowa fryzurka jest już zrobiona  ;D włosy zostały obcięte na krótko i zafarbowane, jestem bardzo bardzo zadowolona.  Zdjęcie będzie jak ktoś mi je zrobi, bo sama sobie szczelać nie będę  ;) ale taka odmiana bardzo dobrze na psyche robi.

Fajnie Kasia, że wpadłaś, teraz jesteś już mamuśką na pełen etat :)

Dobra lecę, potem coś więcej skrobnę, bo Olinka mamę woła.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #219 dnia: 28 Lutego 2012, 15:55 »
czekam na fotke  :D



Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #220 dnia: 28 Lutego 2012, 19:58 »
Oooooo tak zdjęcie mile widziane  :P :P :P
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #221 dnia: 29 Lutego 2012, 00:09 »
Chyba mnie zaraziłaś bezsennością  ... no i czekam na foto fryzurki :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #222 dnia: 29 Lutego 2012, 18:50 »
Witam w ostatni wieczór przed moim powrotem do pracy  ;)

Czwartek to bardzo dobry dzień na powrót, jeszcze się człowiek nie rozkręci a tu już piątek i weekend.  Żeby tak od razu na głęboka wodę od poniedziałku, co to to nie  ;) a tak na serio to ciesze się z powrotu do życia zawodowego . Przyda mi się trochę oddechu od kaszek, pieluch i innych takich tematów bebikowych. To, że się ciesze nie znaczy, że się nie boję, bo boje się jak cholera.  Jakoś to jednak musi być. Jutro M. zostaje z Olinką aż do mojego powrotu z pracy. Jestem pewna, że sobie da radę, musi. W każdym razie proszę za mnie trzymać jutro kciuki.

Co do fryzury na razie zdjęcie nie powstało więc nie mam co pokazywać.

Nie wiem czy wam mówiłam ale zdecydowałam się na zakup spacerówki i będzie to x lander xs. Może nie w tym miesiącu bo mamy małą dziurę budżetową (heheh udało się spłacić kredyt hipoteczny  :skacza:) ale w przyszłym na pewno. Napaliłam się na ten wózeczek okropnie i już nie mogę się doczekać.

Z tematów bebikowych to moje dziecię całkiem sprawnie raczkuje już do przodu. Teraz to nic jej już nie powstrzyma  ;)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #223 dnia: 29 Lutego 2012, 20:04 »
Ty jutro wracasz do pracy, a ja mam jutro ostatni dzień macierzyńskiego  ;)
oczywiscie kciuki masz  ;)
gratuluje spłaconego kredytu  ;) my chyba tez za jakies 3-4 miesiace wezmiemy xs  ;D



Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #224 dnia: 4 Marca 2012, 20:54 »
i jak pierwsze dwa dni w pracy ??



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #225 dnia: 5 Marca 2012, 17:24 »
I jak tam w pracy ??



Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #226 dnia: 5 Marca 2012, 17:28 »
eovina dajesz radę? jak po powrocie?



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #227 dnia: 5 Marca 2012, 19:20 »
Jestem, jestem i już pisze co u nas słychać :)

W pracy miałam bardzo miłe przyjecie, dostałam awans i stanowisko o którym w skrytości ducha marzyłam. Teraz mam całkiem samodzielne stanowisko i nawet swój własny pokój  :) Ale żeby nie było tak różowo obowiązków mam bardzo dużo a i odpowiedzialność o wiele większa niż wcześniej. w każdym razie jestem bardzo zadowolona i mam tylko nadzieję, że sobie z tymi nowościami dam radę.

W domu też wszyscy sobie beze mnie świetnie radzą. Z Olinką na zmianę jest M. i któraś z babć. Z nowości to Młoda śmiga na czworaka po całym mieszkaniu już coraz szybciej i trzeba mieć teraz oczy dookoła głowy. Poza tym jak tylko doczworaczkuje do jakiegoś miejsca stabilnego to próbuje stawać na nogi. Dzielna moja Mała :)

Nie powiem wykończona jestem od paru dni nieziemsko i oczy to same mi się zamykają, ale wiem, że najgorsze są początki. muszę się wtrynbić w ten rytm i jakoś pójdzie.  Lece poczytać co tam u was, bo mam niezłe tyły  :)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #228 dnia: 5 Marca 2012, 19:38 »
Gratuluję awansu (mam nadzieję, że i pensja większa- czego Ci życzę):skacza:
I bezbolesnego powrotu do pracy  :-* :-* :-*

A mała Olinka to już teraz będzie się przeistaczała w dużą pannicę skoro śmiga na czworakach i próbuje wstawać ;D ;D ;D ;D

Miłęgo wieczoru Kochana  :-*
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #229 dnia: 5 Marca 2012, 19:51 »
ooo super  ;)
gratuluję awansu !!! ;)



Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #230 dnia: 5 Marca 2012, 22:30 »
Gratuluję :) super, że Wam się układa :)



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #231 dnia: 6 Marca 2012, 12:48 »
Gratuluje awansu :brawo_2: :brawo_2:
i duze brawa dla corci ze tak dzielnie juz raczkuje i probuje sie podnosic :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
:*:*:*


Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #232 dnia: 6 Marca 2012, 18:34 »
Dzięki dziewczyny za gratulacje :) Z pracy faktycznie jestem bardzo zadowolona, choć nie powiem trochę się denerwuje bo jest to dla mnie dość spore wyzwanie.  A tak w ogóle dobrze jest wróci do życia zawodowego i ciesze się ze nie zostałam na wychowawczym. Dom sobie beze mnie świetnie radzi a ja tez mam więcej motywacji żeby się Młodą zajmować. A jak się fajnie witamy jak wracam po pracy - radość dziecka bezcenna  :D

Poza tym u nas wszystko po staremu, sprawy mieszkaniowe ciągle w toku. Ludzie przychodzą oglądają, zobaczymy co z tego wyjdzie. Choć muszę przyznać, że teraz jedna kobieta jest dość poważnie zainteresowana kupnem(nawet na negocjowanie ceny jesteśmy umówienia na niedziele) a ja zaczęłam się wahać. Tyle serca włożyliśmy w te mieszkanie, to nasze pierwsze wspólne gniazdko, pierwszy dom Olinki. Ehhh... zawsze będę miała sentyment do tego mieszkania.  wiem, że sprzedajemy to mieszkanie żeby kupić soc lepszego właśnie dla naszej małej córeczki ale jakoś tak mi smutno jak sobie pomyśle, że mielibyśmy się  stąd wyprowadzić.  Jakoś tak wewnętrznie rozdarta jestem  ;)

to tyle, lecę do was  :)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #233 dnia: 6 Marca 2012, 19:46 »
To chyba zawsze tak jest z tym pierwszym gniazdkiem, jak wiesz też jestem świeżo po wyprowadzce z takiego pierwszego mieszknka. Co prawda nasze było bezdzietne i wynajmowane, ale przez ponad 1,5 roku całkiem nasze, pierwsze i osobiste i też mi było żal. Teraz już mi lepiej na sercu. To chyba normalne odczucie.



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #234 dnia: 8 Marca 2012, 17:44 »
wow świetne wieści!
Gratuluje awansu!



Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #235 dnia: 9 Marca 2012, 01:03 »
Gratuluje awansu :D

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #236 dnia: 10 Marca 2012, 15:17 »
Ja również gratuluję :)
I świetnie rozumiem co przeżywasz z mieszkaniem. Ja też nasze jak pokazuje i zachwalam, to uświadamiam sobie, że jest naprawdę super! I szkoda mi się stąd wynosic :( Ale z drugiej strony...mamy iść na lepsze... ;)
Sentyment zawsze pozostanie...
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #237 dnia: 10 Marca 2012, 19:05 »
Witam weekendowo  ;)

Jakoś kuleje z czasem po powrocie do pracy więc i moja aktywność na forum znacznie spadła.  Na pewno jednak nie zniknę na dobre bo za bardzo już się do tego wirtualnego miejsca przyzwyczaiłam no i forumki tez stały mi się bardzo bliskie  :)

A czasu to teraz mma jak na lekarstwo. W tygodniu praca, potem biegiem do domku do mojej ukochanej córeczki a kiedy ona już śpi ja z reguły szybko ogarniam mieszkanie i też korzystam z każdej chwili aby się wyspać.  Dzisiaj mam trochę czasu dal siebie, Olinka już śpi a M. do nocy w pracy więc mam zamiar nadrobić forumowe zaległości  ;)

Na początek napisze co tam nowego u Olinki. No więc nasz szkrab z lubością zwiedza całe mieszkanie, raczkowanie to już dla niej nie problem.  Przemieszcza się już bardzo szybko i na duże dystanse. W związku z tym ja jak tylko mam chwile latam z mopem po mieszkaniu bo teraz każdy każdy kont jest przez Młodą zwiedzany.  Co więcej Ola zaczęła uprawiać wspinaczkę. Pisałam już że próbuje stawać a teraz zaczyna się wspinać co jest dość komiczne bo nie potrafi równowagi otrzymać.  Poza tym prowadzi do wielu upadków, no ale cóż taki to teraz kolizyjny okres się zaczyna  ;)

W wątku mieszkaniowym też się dzieje. A ja jakieś mam takie wewnętrzne rozterki. Urządziliśmy każdy centymetr tego mieszkania i jakoś tak dusza płacze na myśl ze chcemy je sprzedać. Nie mowie o tym M. bo wiem, że tak jak  mówi Kasia mamy iść na lepsze. Ale cóż czy nam tu źle??? Prawda jest taka że kocham to miejsce, bo oboje włożyliśmy w nie całe serce.  
W każdym razie na jutro jesteśmy umówieni z jedną kobietą na negocjacje, zobaczymy co z tego wyjdzie. Zdaje się na los , będzie co będzie.

W pracy ok, wszystko się układa i bardzo szybko się wdrażam w nowe obowiązki.  Powrót do pracy to była świetna decyzja poza tym bardziej zaczęłam doceniać uroki macierzyństwa. Wszystko nabrało sensu odkąd jest Ola, nawet praca.

To chyba wszystko. A nie... proszę trzymać kciuki jutro rano idę na badania i mam nadziej ze wyniki będę przynajmniej zadowalające.


Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #238 dnia: 10 Marca 2012, 23:02 »
Gratuluje awansu ... no i umiejętności Oleńki :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
« Odpowiedź #239 dnia: 12 Marca 2012, 20:47 »
Cześć dziewczyny, witam poniedziałkowo  :)

Na początek news dnia: sprzedajemy mieszkanie, mamy kupca  :) Jutro prawdopodobnie podpisujemy umowę przedwstępną i chyba czas szukać nowego lokum. :) Jestem jednocześnie szczęśliwa i przestraszona, nie myślałam ze tak szybko się uda. No i pytanie nr jeden obecnie: blok czy kamienica.  Rozsądek mówi blok ale serce chce znowu do kamienicy. He he fajny czas nas teraz czeka  ;) Uwielbiam urządzanie :)

W pracy mam sajgon, roboty tyle, że nie wiem w co mam ręce włożyć.  Nie dość ze dzisiaj zostałam trochę dłużej to jeszcze do domu robótkę wzięłam. Na szczęście to lubię, przynajmniej taki plus.

Olka szaleje, raczkuje jak mały Kubica, dzisiaj mi zawędrowała do kibla jak byłam siku. Zostawiłam ją na chwile w dużym pokoju a za chwile patrze a Młoda wczworaczkuje do kibla z uśmiechem na twarzy. Rozwaliła mnie tym na łopatki  ;D Poza tym jest pocieszna na maksa.
Natomiast wieści z frontu ząbkowego ciągle bez zmian: zębów ani widu ani słychu. Podobnie jak włosów na Jej głowie  ;)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014