Foczka90 cieszę się że dołączyłąś do nas

hehe
nie ma czym się stresować ja się tym cieszę

A opowiem Wam, jaki sen miała ostatnio moja teściowa

. hehe to dopiero się uśmiałyśmy.

Śniło jej się, że oczywiście już jest dzień wesela, za chwile ma być ślub, a ona nie ma sukienki... nie naszykowana...
Ale podchodzi do lustra, patrzy a tu się okazuje że ma suknie! Białą ślubną, długą

Myśli sobie, że nie może iść tak na nasz ślub bo się obrażę

hehe. Ale stwierdziła, że nie ma wyjścia, bo nie ma już czasu. Musi tak iść. Spojrzała w lustro ostatni raz, patrzy na swoją głowę a ona ma czepek pielęgniarki na niej

. I się obudziła

hahaha Chyba zacznę pamiętniki przedślubne spisywać