A ja muszę swojego R pilnować z garniturem, bo te które mi ostatnio pokazywał to "matko jedyna"!
Poza tym, muszę odwiedzić swoją parafię i wziąć świadectwo bierzmowania...

[gosia_pawel_85]

  można się dołączyć?

Pewnie

[mijenka]

dotarłam i ja w końcu do Twojego wątku
jako, że zawsze mamy problem ze spotkaniami to będę podczytywać i kibicować jeśli pozwolisz

aaah! Pewnie, że podczytuj, ale ze spotkania się nie wywiniesz!

[mijenka]

Wiem
teraz już nawet na coś mocniejszego możemy iść

ze szkół tańca podobno Astra jest dobra i nowo otwarta Anny Kowalskiej jak mi się uda przekonać moją drugą gorszą połówkę na zajęcia z tańca orientalnego to dam Ci znać czy warto tam iść

Na taniec orientalny to ja chodziłam do Milagro. Polecam

[Maja]

muszę odwiedzić swoją parafię i wziąć świadectwo bierzmowania...

teraz, szkoda kasy - zaświadczenie o chrzcie, bierzmowaniu jest ważne 3 m-ce od daty wystawienia; przy zaklepywaniu terminu ni ejest potrzebne, dopiero jak będziecie protokół spisywać

Już widzę R w tańcu orientalnym

Już widzę R w tańcu orientalnym

Maja! Popłakałam się ze śmiechu przy pacjentach!!! Ja go ledwo w klasycznych tańcach widzę.
Pojadę po całości i R. odtańczy taniec brzucha...

Poza tym miał do Was dzwonić, właśnie  z zapytaniem, czy te dokumenty są od ręki potrzebne...
Oczywiście zapomniał

[Maja]

Właśnie się zorientowałam, że dzisiaj Joanny i Radosława (przy okazji  )
W związku z tym:

Marzeń, o które warto walczyć!
Radości, którymi warto się dzielić!
Przyjaciół z którymi warto być!
Nadziei, bez której nie da się żyć!

W dniu imienin dużo szczęścia, radości,
uśmiechu, mnóstwo wiary, wytrwałości, siły,
samych przyjemnych i spokojnych dni

ode mnie, Bartka i Lilaczka 

a dziękujemy, dziękujemy. Swoje właśnie przeniosłam z 24 maja na marzec,  żebyśmy mieli razem.
Piękne kwiatki !!!

[mijenka]

jak tam przygotowania? 

[Maja]

Asik, w sobotę byliście u Księdza czy już daliście spokój

Daliśmy spokój bo i tak było za późno. r. ma zadzwonić, a jak się nie uda sprawy tak załatwić to pojedziemy jutro, albo w środę. trochę się go boją. (księdza, nie Radka )

[Maja]

R będzie dzwonił, oj  trzymam kciuki - z terminem bym się nie bała ale ciekawe czy Was na nauki do siebie nie zaciągnie

Właśnie, zaraz mu przypomnę

Oczywiście nie pamiętał, ale hitem jest... telefon od teściowej.
Robiliśmy zakupy, kiedy R dostał mms'a. Było to zdjęcie faktury za multimedia od jego mamy. za chwile rozległ się dzwonek. Mamusia chciała się upewnić czy zdjęcie dotarło i kiedy zapłaci. Kiedy otrzymała inf. pożegnała się i rozłączyła. Zero pytań o samopoczucie, ani o to co się dzieje z R. Żądanie opłacenia i koniec rozmowy. Pomijam fakt, ze nie mieszkamy tam, a co za tym idzie nie korzystamy z ów multimediów...

To dla mnie totalnie niepojęte jest. przepraszam, ale mój maleńki rozumek tego nie ogarnia. Ok, zapłacimy, trudno. Nie rozumiem tylko czemu tak traktuje własnego syna...

[mijenka]

bo niektórzy ludzie po prostu nie nadają się na rodziców... 

a myślałam, że już mnie nic nie zdziwi

[Maja]

Asiu, no co ja Ci będę  witaj w rodzinie - se se se

Od naszej wizyty z zaproszeniem"tylko nie na obiad" nie otrzymaliśmy żadnej informacji, zero telefonu, sms-a no nic, a przecież teściowa taka zakochana w Lili, toż to jej "serce".

Faktura z multimedia musi być przez R zapłacona, bo teściowa odłączyła kablówkę i teraz ktoś musi pokryć różnicę 

Zaproszenie "NIE NA OBIAD" mnie zamurowało i moja mamę tak samo. Tym bardziej, że ugotowanie nawet zupki dla Lili, to jest kwestia...no nie wiem, kawałka mięsa , czy dwóch skrzydełek i warzyw. 
Widocznie dla "serca" aż tyle się nie robi.

 

Ciekawi mnie za co jeszcze bedzie musial zapłacić, bo ona nie ma pieniędzy, bo robi zęby.

[Maja]

Widzę, że jeszcze mamusi nie odwiedziliście osobiście - nie chcę wybiegać przed orkiestrę ale jestem bardzo ciekawa czy dojdziecie do podobnych wniosków, jak my 
Powiem tylko, że prawdopodobnie nie będzie już wyjazdu za Odrę.
A miało być tak pięknie - wyjeżdżałaby w Wielki Piątek 
Miejmy nadzieję, że jeszcze nic straconego.

Nie zostaliśmy zaproszeni

Czaruję jak mogę, żeby jednak pojechała akurat na święta. Idealnie.

A Marcus dalej jest  "na tapecie"?

ksiądz przyjmuje telefony tylko w środy, piątki i soboty. R. obiecał dziś do niego zadzwonić. Zobaczymy

Rozpoczęłam poszukiwania samochodu. Chcielismy taki w bardzo starym stylu. Udało mi się znaleźć w Goleniowie firmę, która oferuje Alfę Romeo w cabrio. Kremowo- bordową. Oferują tez zespól w pakiecie, ale nie wiem, czy inwestować w zespół czy też dj'a. Muzyka na żywo jest na pewno super, ale kosztaaaaaaaaaaaa dj'a mam znajomego.

Poza tym wczoraj ruszyłam temat z R., a on stwierdził, że taki samochód to tez drogo i ktoś z gości nas zawiezie. Mówiąc to, dał mi do zrozumienia, że ma na myśli swojego brata . Przypomniałam mu delikatnie, że jeszcze brat sie musi na to zgodzić....Jak nie wezmę sprawy w swooje ręce to na wesele będę musiała pojechać sama, swoim peugeotem

[Maja]

Asik, a który z braci bo obaj jeżdżą kombi  a to auto jakoś nie bardzo mi do ślubu pasuje  Na priv podsyłam link do autka, które występowało z nami w programie dawno, dawno temu  W jakiej cenie to autko

Właśnie wysłalam do nich zapytanie, bo nie mogłam namierzyć cennika. Oni mają tez ofertę z zespołem( dwie osoby). Są z Goleniowa, trzeba będzie pewnie doliczyć dojazd.

[Maja]

Znalazłam jeszcze takie, koszt niemały ale liczą nie za godzinę, tylko za imprezę

  piękny!

[Maja]

Asiu, to autko wklejone przez Ciebie - znalazłam ich ofertę w necie i tak sobie dumam. Tam jest opisany koszt najmu w przypadku autka+autokar dla gości. Będziecie organizować transport dla gości

tak, pewnie!