Autor Wątek: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!  (Przeczytany 603611 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1170 dnia: 21 Maja 2012, 22:15 »
u mnie jak u Ani. Cały czas średnio 69. Ale ja sama też niewiele robię aby coś ruszyło. Dzisiaj za to wpadłam na genialny pomysł- jak schudnąć? najlepiej nie posiadać jedzenia w domu  ;D Ostatnio często siedzę u rodziców, wracamy po kolacji więc w lodówce niesie sie już echo a mnie aż skręca z głodu  ;D No nic trza czekać do rana aż sklepy otworzą ;)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Anjuschka

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1171 dnia: 22 Maja 2012, 07:48 »
Dlatego ja nie kupuję słodyczy :D Bo jak byłyby w domu, to bym je jadła. A tak - nie jem :D
Lodówka od nadmiaru jedzenia też nie grzeszy - ale jak mam za dużo w lodówce, to i tak połowę później wywalam, bo tego nie zjadam.

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1172 dnia: 22 Maja 2012, 09:02 »
u mnie 58,5kg, trzeba się wziąć za siebie
On 2011
Ona 2013

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1173 dnia: 22 Maja 2012, 09:42 »
Ja dostałam dzis rano @ i zapomnialam znowu się zważyć przez to  >:(
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1174 dnia: 22 Maja 2012, 12:01 »



Elvessa - ja mam tak, że od około tydzień przed okresem czuję sie ociężała i napuchnięta, w dzień przyjścia @ wszystko mija. Nie wiem czy to każdy tak ma czy tylko ja. Stąd mój pomysł, ze w zależności od cyklu, ale nie wiem na iel to jest jakoś medycznie warunkowane.

Marcelko - dlatego lepiej nie ważyć się codziennie :)





Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1175 dnia: 22 Maja 2012, 12:07 »
Ja też przed @ jestem napuchnięta. Bankowo 1kg do przodu. Mało tego ociężale czuje się już od ok 15dc  :-\ Może to wina hormonów które biorę ale czuję się fatalnie przez 1/2 miesiąca  :-\

♡ Szymon & Leon ♡

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1176 dnia: 22 Maja 2012, 12:10 »
dlatego lepiej nie ważyć się codziennie :)

poza pewnymi specyficznymi okresami w życiu, kiedy człek chudnie z dnia na dzień...
mi pół kilo przed dobę spadło...fajnie...
zobaczymy co będzie w przyszły poniedziałek...
bo żreć mi się chce okropnie...
tyle, że uważam co "żrem"
póki co pierś z kurczaka rządzi nawet na kanapkach...normalnie Dukan ;D


kjp a co za hormony....
przed okresem 1,5-2kg do przodu to często norma

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1177 dnia: 22 Maja 2012, 12:43 »
Lila thyrozol. Lekarz mi mówił że mogę lekko nabierać od niego wody. W drugiej części cyklu wyraźnie to odczuwam.
Biorąc pod uwagę że mam 69kg i jestem przed okresem mam nadzieje zjechać 1kg w dół po  ;D Wtedy by znaczyło że moja waga ruszyła.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1178 dnia: 22 Maja 2012, 12:46 »
długo już go jesz? i w jakiej dawce?
bo jak pacjentki mi puchną po nim to znak, że czas sprawdzić testy...
czegoś się dorobiła? wola guzkowego czy Gravesa?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1179 dnia: 22 Maja 2012, 13:11 »
Ja niby mam gravesa ale przeciwciała mam tak jakby pomiędzy hashimoto a gravesem. Taki dziwny przypadek. Co lekarz to inna teoria. Watrakowa mówiła że to nie jest Graves tylko pomiędzy, teraz Urbański twierdzi trochę inaczej  ::) A jeszcze wcześniej Syrenicz przez 7 lat leczenia ani razu mi przeciwciał nie zrobił  ::)
W lipcu będzie rok jak biorę leki, obecnie 1xthyrozol 5.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1180 dnia: 22 Maja 2012, 13:22 »
Proszę wpisać moje 66,9kg... Echh, ta domowa strucla z jabłkami była przepyszna i sporo waży jak widać :P

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1181 dnia: 22 Maja 2012, 13:25 »
kjp znaczy się przez neta się nie podiagnozujemy... ;D zyt by trza pownikać...
jak jesteś na piątce, to znaczy, że masz dawkę "podtrzymującą"...
ale jeśli wcześniej na niej nie zatrzymywałaś aż tak płynów to czas na testy...

grrr...az na Ciebie apetytu nabrałam... ;D
sorryy ale ja tak teraz reaguję na wszystkie Gravesy...
ostatnio miałam urodzaj i się napaliłam jak szczerbaty na suchary  :Szczerbaty:
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1182 dnia: 22 Maja 2012, 13:30 »
Testy właśnie świeżutkie jutro odbieram. Jak się uda to nawet TRAB będę miała. No i jutro wizyta kontrolna więc podpytam...
A jak masz na mnie ochotę jutro mogę Ci wszystkie wyniczki napisać. Ba nie tylko jutrzejsze ale i z całego roku wstecz  ;D Z resztą ja z tych przypadków która ma teczuszkę z całą chorobą i wynikami sprzed 10 lat  ;D

♡ Szymon & Leon ♡

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1183 dnia: 22 Maja 2012, 13:42 »
kusisz...:Szczerbaty:
ale takie teczki to tylko przy kawie i ciasteczku...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1184 dnia: 22 Maja 2012, 16:09 »
Ponieważ mentalnie źle się czuje w towarzystwie odchudzajacych się kilka kg mając do zrzucenia kilkanaście, zapraszam forumki zpodobnym problemem do wątku - https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39813.0 :D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1185 dnia: 22 Maja 2012, 16:18 »
maggi...stosujesz wywrotowe działania  ;D ;D ;D
bo nam się wątek rozwodni, ale OK...rozumiem...
trzymam kciuki...będę dopingować...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1186 dnia: 22 Maja 2012, 16:26 »
liliann - zrozum człowieka :D 5 kg to u mnie początek drogi... i dalej tyję mimo, że się staram starać.... nie zrozumie ten co ma schudnąc 5kg tego co ma do zrzucenia 20  :skacza: :skacza:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1187 dnia: 22 Maja 2012, 16:50 »
rozumiem...
sama kiedyś ważyłam 72 kg...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1188 dnia: 22 Maja 2012, 18:44 »
Ja Cię maggi rozumiem doskonale :)
U mnie do zrzutki 18kg od początku odchudzania :) dycha za mna, ale to dopiero półmetek.
Marzy mnie się 63 a nie 68, ale cóż trzeba sobie wyznaczać relane cele.
Trzymam kciuki!!



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1189 dnia: 22 Maja 2012, 22:02 »
Ja też was doskonale rozumiem ;) ważyłam przed ciążą 72 kg zresztą i po też podobnie ;) a obecnie waga trzyma się ładnie - rano 57.8 kg ;D ;D


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1190 dnia: 23 Maja 2012, 10:02 »
Laski, będę sie powtarzać ale kocham Tonego Hortona i P90X.

Wczoraj koleś nas tak sponiewierał, że nie wiedziałam jak się nazywam :P
Aaa i mężu po miesiący spadł z wagi 2 kg.
Niby nie wiele, ale nie jest na żadnej diecie tylko ćwiczy i nie je po 18. I od dawna nie udało mu się zrzucic , a tu proszę, niespodzianka.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1191 dnia: 23 Maja 2012, 10:24 »
Lila spoko, rozumiem. Jakbyś potrzebowała do jakieś pracy ciekawego przykładu gravesa.to.służe swoją osobą  ;D

♡ Szymon & Leon ♡

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1192 dnia: 23 Maja 2012, 10:45 »
teee ciotka to było zaproszenie na kawę...
Ty bierzesz teczkę, ja stawiam kawę...
wg mnie to niezręczne dla Ciebie obnażać tu swoje antyTPO, antyTG i TRAB....
poza tym kurde ja pisze jedną ręką, bo mam ssaka na cycku..

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1193 dnia: 24 Maja 2012, 09:54 »
Proszę wpisac do tabeleczki 55,9. Widac waga się trzyma i oby tak zostało bo to by znaczyło spadek o 0,5 kg.
Zawsze to 0,5 kg mniej  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1194 dnia: 25 Maja 2012, 13:37 »
Normalnie dziewczyny z "konkurencji" bardziej się starają od nas... :)
Mi waga spadła do 60,2 i jak w poniedziałek pokaże więcej to się normalnie wścieknę :)
W utracie wagi pomogła mi jelitówka :)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1195 dnia: 25 Maja 2012, 13:42 »
Dobra jelitówka nie jest zła  ;D

eeee tam, ja też się staram...nie boje się konkurancji :P
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1196 dnia: 25 Maja 2012, 18:37 »
Po wczorajszym "kochanie coś się kwadratowa zrobiłaś" kupiłam dziś wagę   :mdleje:

Wzrost 162cm waga obecna 62kg, cel 55kg.

Mam tylko jeden mały problem - ja nigdy w życiu nie byłam na diecie!
Chyba będę musiała od początku przeczytać cały wątek i pomyśleć jak tu z głową wziąć się za te kg ;)
 
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1197 dnia: 25 Maja 2012, 21:33 »
Jak nie bylas na diecie to szybciej ci pojdzie. Pierwsza dieta jest najfajniejsza ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1198 dnia: 27 Maja 2012, 01:38 »
głowa się przyda, żeby pierwsza dieta nie stała sie początkiem niekończącej się diety :)





Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Wiecie, czy nie wiecie...całe życie na DIECIE!!!!!
« Odpowiedź #1199 dnia: 27 Maja 2012, 11:07 »
Dzisiaj po jakiejś dłuższej przerwie wchodzę, a tu widzę podział :)

Ja mam cel wpisany 60kg ale tak naprawdę to jest cel taki realny jak bym doniego doszła to najlepiej by było jeszcze tak do 57kg zejśc, ale o czym ja tu mówię jak jakoś od dłuższeg czasu kręcę się ciągle wokół jednej wagi. Teraz liczę kalorię, staram się pilnować. Teraz jeszcze poczytałam trochę o tych ćwiczeniach P90X może bym się na naie skusiła. Bo ostatnio się zapisałam na fitness i kurczę ciężko mi było znaleść chwile w tyg kiedy mąż miała na popołudnie bo nie mam dziecka z kim zostawić i tak bez sensu bo cąły tydzień do dupy. A za miesiąc wakacje dobrze by było coś schudnąc.

Obcenie przynajmniej jakiś minimalny spadek jest no ale zawsze to jakiś plus, że nie ma więcej :P