paooolka wiecznie stać nie będzie, zawsze w odchudzaniu przychodzi moment, że organizm się broni i przestawia na magazynowanie mimo, że dieta jest i ćwiczenia są. Praktycznie każdy miał taki moment, trzeba przetrzymać i będzie ok. Wiem, że łatwo się mówi, a gdy nie ma efektów człowiek gubi mobilizację i chęci. Sama kiedyś tak miałam, że waga staneła w miejscu i nie chciał przez długi okres ruszyć, pewnie bym sama zwątpiła ale wtedy byłam pod opieką poradni odchudzającej więc jak usłyszałam, że to normalne jest i często sie zdarza i trzeba poprostu przeczekać no to czekałam i w końcu ruszyło w dół. U jednych szybciej to idzie u innych wolniej.
Jedyne co jeszcze może być to jakieś inne przyczyny np. źle działająca tarczyca.