Doniu, przeczytałam teraz ostatnie 60 postów (ale mi się zaległości porobiły!) i musze powiedzieć, że fajowe jest to Twoje odliczanko, bo jest tu tak swojsko
Co do babci, to oczywiście zgadzam się z foremkami
A jesli chodzi o Waszą rozłąkę, to

nie będziecie się widzieć do samego ślubu! Podziwiam...
My rok temu przeżywaliśmy to samo, bo P. był na stypendium w Niemczech. Ale to było rok temu i na szczęście już za nami
No ale muszę Ci powiedzieć, że taka rozłąka jak nie zniszczy(a u Was to już wykluczone), to baaaaardzo wzmocni
Ale w ogóle, Dońka, to mamy w końcu do ślubu już tylko dwa miechy

A to tylko 8 tygodni
