Oby nie pokazywala Ci termometru do .. ehh, moja kolezanka miala dziwna historie z poradnia :O. bylam przerazona, nas to dopiero czeka.

[mkarolinka]

Mnie ominęła poradnia, ale wiem z forum co się może dziać Bądź silna

[sylwiq]

nam bardzo proponowala termometr ale.. wybralismy opcje bez ;p

oj te spotkania w poradni byly hmmm bardzo oryginalne,nie wiem jak je nazwac,ale dalismy rade i ciesze sie,ze juz po

[_patka_]

emmo bardzo fajne musialas miec nauki, bo niedosc ze tylko dwa dni to jeszcze jakis posilek my mielismy chyba z 8 spotkan po godzince co poniedzialek, plus jedno spotkanie z Pania z poradni. Z ta poradnia to rzeczywiscie jakas masakra! Nam Pani rowniez mowila o termometrze, kalendarzyku, badaniu sluzu itp. wg mnie to takie naturalne metody sa tylko i wylacznie dla kobiet ktore maja normalny cykl, a jesli maja jakies zaburzenia to nic z tego niestety :/ ja tez sie ciesze, ze juz po wszystkim, ale milo wspominam spotkania z ksiedzem :D:D

[mkarolinka]

Aniołku tylko, że nauki weekendowe są płatne a takie normalne nie

[_patka_]

AAaaaaaa no chyba ze tak :D to rozumiem skad ten posilek hihi :P a duzo placiliscie emmo???

[emm-a]

Karolinka ma rację - nasze nauki weekendowe były płatne - 300zl od pary. W tym byly obiady - w sobotę i niedzielę, ciasto kawa itp. No ale bardzo wygodne,bo zamiast chodzic co tydzień przez ileś tam tygodni, jeden weekend i z głowy  jeszcze wlasnie spotkanie z panią z poradni, tzn. jakby dwa spotkania byly od razu na kursie, ale musi byc jeszcze indywidualne.

Dzis dzwoniłam do Taty i poprosiłam, zeby poszedł do parafi, w ktorej byłam ochrzczona, po zaświadczenie odpowiednie
Przy dobrych wiatrach może w przyszłym tygodniu protokół spiszemy 

Tak poza tym to wydaje mi się, że chyba przytyłam troszkę  mam takie jakby "schabiki" na boczkach  tylko ze mi głównie chodzi o przytycie na buzi i dekolcie...inaczej zabudowana suknia konieczna może być  bo kości gości wystraszą 

Czekam na przesyłkę, bo wydaje mi się że dzis powinna dojść - moj stanik ślubny 

I tu proszę Was o pomoc: wymyśliłam sobie - taki mój kaprys,fanaberia  - że jako że będę miała srebrne butki, to chcę też srebrne pończochy  ale nie jakieś grube, tylko cieniuśkie, np. 8 DEN, żeby na nodze była delikatna srebrna mgiełka  tymczasem są tylko grube, albo jakieś rajstopy szkaradne  jak byście gdzieś sie na takie srebrne pończoszki natkneły, prosze, dajcie znać 

[aagaa]

Będę od jutra w Krakowie to się rozglądnę za takimi pończoszkami

fajne takie nauki i już macie z głowy!!!
choć powiem Ci że w Parafii mojego Męża
gdzie robiliśmy nauki - trwały one tam całe trzy dni i były bezpłatne
a wszystko inne co załatwialiśmy było prawdziwie "co łaska"!!!
to jest rewelacja! ale może dla tego że ta parafia jest prowadzona i połączona z zakonem franciszkanów

bardzo ładne imiona dla dzieciątka!!!

my ostatnio zauroczyliśmy się BRUNONEM

[emm-a]

a to mieliście fajnie aagaa, tylko pozazdrościć 

super miło z Twojej strony że masz chęć pamietać o pończoszkach 

co do imion to ja chcę Mikołajka - od zawsze uważałam że tak nazwałabym synka  natomiast P. upiera sie przy Franku, po jego dziadku... Franek tez mi sie podoba, tylko że ostatnio to bardzo popularne imię...

Brunon - oryginalnie 

[mkarolinka]

Emma takie srebrne pończochy by ładnie wyglądały, ale nie wiem czy znajdziesz...

http://allegro.pl/ponczochy-samonosne-20den-3-promocja-i2062185176.html Może to kolor popiel

[emm-a]

no właśnie karolinko, to chyba popiel, niektore sa szare... a moje srebrne butki sa jasne srebrne, w żaden sposob nie podchodzą pod szary... ja to zawsze coś musze wymyslec udziwnionego i trudno dostępnego... i wbiję sobie do glowy i koniec...

[mkarolinka]

Ja też miałam różne pomysły niektórych nie dało się zrealizować

Nie nałożysz srebrnych rajstop, jeżeli ich po prostu nie kupisz

Ale i ja u siebie będę się rozglądać

[emm-a]

dziękuję 

[mkarolinka]

Nie ma za co

A tak w ogóle 300 złotych to bardzo drogo

[sylwiq]

emma Mikolajek... ostatnio ogfladalam film boski hihiih

[malinowa__mamba]

nam też się Mikołaj podoba...i Wojtek

ostatnio wymyśliliśmy sobie też Leona jak w "usta usta"   

za to damski to nam się tyle podoba, że łoj!

[mkarolinka]

Emma wysłałam Ci priva  

[Anjuszka]

Ja czekam na Zośkę, mam nadzieję, że niebawem uda nam się machnąć 

[emm-a]

hhmm...szczerze mówiąc, my w ogóle jakoś pod uwagę dziewczęcych imion nie bierzemy  ja to bym bardzo chłopca chciała  P. niby obojętne, ale z chłopaka by się ucieszył na bank 

Anjuszka - powodzenia    spotykami się w bebikowie mam nadzieję  ja za radą malinowej jem już od kilku dni kwas foliowy 

choć nie wiem jak się będzie miała ciąża do moich historii żołądkowych...jakieś 2 godz. temu mialam mega kryzys...wrrr....

mkarolinko - już odpisałam 

a na jutro jesteśmy umówieni na ostatnie spotkanie z pania z poradni. Kiedy zadzwoniłam zaczęła coś o marcu mówić, ale dla nas to poźno dość...zatem jutro o 18 - ale romantyczne walentynki z panią z poradni 

[Anjuszka]

Ja też już biorę kwas foliowy od paru miesięcy mój K. też chce chłopca, ale ja chcę Zośkę 

Srebrne ponczoszki :O wow.. 

Co do dzieci, my planujemy, ale za 3/4 lata : starodawne imiona.. zakochalismy sie takim jednym .. Antoś 

i kazdy ma swoja fiksacje

[mkarolinka]

Ja tam dzieci planuję za jakieś sto lat, albo i dwieście Przeciwnie do mojego męża, który najchętniej już i to 10 Imion nie mam, mąż coś o Amelce wspomina 

Emma dzięki, tych językowych zawiłości w ogóle nie ogarniam

[Anjuszka]

Emma, jakie masz sposoby na patologiczną młodzież? Jak prowadzić z takimi lekcje?

Blagam dysfunkcyjna :O

[_patka_]

my oboje chcielibysmy miec dziewczynke

[Anjuszka]

Uwierz, że to nie można nazwać dysfunkcją, co dziś poznałam...

[sylwiq]

Ania wspolczucia.. dzis znalzla ogloszenie ze przyjma do lo pedagoga skzolnego... wyksztalcenie mam odpowiendie ale po tmy co piszesz nie wiem czy dalabym rade.. i atk mysle czy wyslac czy tez nie to moje cv...

karol i ja chcemy chlopaka ;d
ale imie wymyslamy ciagle dla dziewczyny ;]
mi sie podoba dominik dla chlopca w sumie ;p a dla dziewczyny Majka, Ola, Karolinka, a karolowi Asia...

[femme]

a to mieliście fajnie aagaa, tylko pozazdrościć  

super miło z Twojej strony że masz chęć pamietać o pończoszkach  

co do imion to ja chcę Mikołajka - od zawsze uważałam że tak nazwałabym synka   natomiast P. upiera sie przy Franku, po jego dziadku... Franek tez mi sie podoba, tylko że ostatnio to bardzo popularne imię...

Brunon - oryginalnie  

Bierzcie Mikołaja, bo u nas będzie Franek też po dziadku swoją drogą nie wiedziałam, że to popularne imię...myślałam że wręcz przeciwnie

[Anjuszka]

To  zależy od szkoły, w poprzedniej było super... jeśli chodzi o dyscyplinę..