A no pochłonęły mnie kompletnie przygotowania świąteczne, do tego miałam trochę kłopotów ze zdrowiem, podejrzewali u mnie torbiel na jajniku, ale usg wyszlo ok. Zbadali mi prolaktyne, a tam tak wysoki wynik, ze sie pani z labu za glowe zlapala. Jeszcze przed swietami musze isc do lekarza, aby mi jakies tabletki przepisali. Ogółnie teraz szukam prezentow swiatecznych, dzis kupilam sobie pod choinke blender ( tzn ja kupilam od tesciowej a ona zwroci mi kaske

)
Nasze przygotowanie stanely w martwym punkcie poniewaz miejsce na ktorym mi zalezalo nie ma wolnych terminow w tym okresie w ktorym bysmy chieli, a jak jakies mieli to nam z kolei nie pasowaly bo bedziemy w rozjazdach (maj-wrzesien). Mieli za to terminy listopadowe, co mi w ogóle nie pasowalo

Po świetach jedziemy do Śnieżków, mam nadzieje, ze beda mieli jakis wolny piatek w terminie kiedy nam pasuje. Czas nagli, a niestety niektore domy weselne sa juz porezerwowane, niektore mowily ze maja nawet terminy na 2013 zajete :/ Wariactwo! A ja po prostu nie chce w jakims pierwszym lepszym domu weselnym czy sali na remizie.... Ja mam wyobrazenie swojego slubu i zrobie wszystko aby bylo tak jak bym chciala
Mojemu PM pomysl Binowa sie nie podoba, wiec dalej szukamy ( na Binowie nam powiedzieli ze maja sporo wolnych terminow na 2012 takze luzik). Poszlismy tez na obiad z grupona do starej winiarni i starsznei mi sie tam spodobalo, no i organizuja wesela! ale podejscie pana menagera nas zniechcecilo, byl srednio mily, nie przedstawil nam konkretnej oferty, nawet nic nie wydrukowal, taki poprostu totalna olewka, cen nei przedstawil, poza tym powiedzial, ze od nowego roku beda i tak wyzsze ( nie yl w stanie nam powiedziec o ile) wiec nie mozemy teraz nic zarezerwowac, wiec zrezygnowalismy, ale wystroj sliczny, mozna by fajne wesele tam zorganizowac, kolejny minus. brak parkingu. A i jeszcze jeden minus, ajk nie bedziemy meili powyzej 100 osob, to lokal zostaje otwarty dla inncyh gosci tez...

jak tak dalej pojdzie to bedzie to 2013 a nie 2012