A mnie...przyjmiesz bez kursów,nie?

Oj...koniecznie zapisuj!
Ja go to ciągnie...i sam chce...czemu nie!

Najgorzej jak rodzice na siłę pchają dzieciaki w jakieś zainteresowania....
Dziecko musi się tym interesować...dopiero wtedy go to pociąga !

Ja jak byłam mała to robiłam szkołę muzyczną gry na keyboardzie.
Próbowałam jeszcze śpiewania...zdobył kilka nagród

Radocha była ,że hej!

A w gimnazjum zaczęłam trenować rzut dyskiem i pchanie kulą

Żałuję ,że moja zabawa ze sportem skoczyła się w taki sposób

Ale mam kilka medali dla potomności!
