Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4079004 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33510 dnia: 10 Sierpnia 2014, 08:35 »
Jak dla mnie Sylwia to rower ma jeden sezon i nie oplaca się takiej kasy wydawać.  Lepiej kupić tańszy rowerek i inna zabawke.  My kupiliśmy nati rowerek smoby i chwilę się nim bawiła.  Ma go od listopada i sporadycznie używamy go na wyjścia do sklepu.  Na dalsze wyprawy tylko wózek.  A do samodzielnego jeżdżenia kupiliśmy jej teraz biegowke.  Ja teraz trzy razy sięzzastanawiam zanim taka kasę wydam na zabawke.  Moje dziecko wszystkim się szybko nudzi. ..
Natalka 4.11.2012

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33511 dnia: 10 Sierpnia 2014, 09:19 »
Ja uważam tak jak Dmonik - też chciałam ten droższy co Sylwia wkleiła, ale w końcu kupiliśmy zwykła tanią "kaczuszkę" i dobrze - jeździ tym się bardzo dobrze, tyle że rzadko. Póki słabo chodził to jeszcze w tym siedział, jak zaczał śmigać, to pojedzie kawałek i woli iść, pchać itp. Na dłuższe wyprawy na pewno nie, bezpieczniej wózek, chociaż i wózku on długo nie wysiedzi.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33512 dnia: 10 Sierpnia 2014, 09:47 »
Moja jakaś inna bo by nie schodziła z tego rowerka.. Po kilka godzin na Jasnych Błoniach z nią spacerowałam.. Jeździła jak miała rok, dwa i trzy a jak miała Cztery to już namiętnie na biegowym..


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33513 dnia: 10 Sierpnia 2014, 09:49 »
zalezy od dziecka. Jesli lubi jezdzic wozkiem, toleruje pasy to warto. Nasz byl na jedno lato, bo wolal biegac, pasow nie dal sobie zapiac. U nas w Smyku sa caly czas, mozesz wziac malego i mu pokazac. Nasz byl zachwycy w sklepie, ale pozniej juz mnie. Wolal sam go prowadzic. Fakt prowadzenie jest wygodne, kekko skreca.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33514 dnia: 10 Sierpnia 2014, 10:06 »
a czy ma któraś rabat 20% do smyk? ??

dziś podejdzie my do kaskady a jak tam nie będzie to pojedziemy do outletu. .


Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33515 dnia: 10 Sierpnia 2014, 19:07 »
dziękuję za rady :)
i ciesze się  :P :P że nie jestem z tym sama  :P i że też macie takie małe czorty  :P :P :P :P
my mamy rowerek za 150 zł, zwyklasty i jest akurat.. na dłuższe wyprawy się nie nadaje bo woli biegać i nie usiedzi..w wózku też nie usiedzi chyba że coś zajada ;).. u nas rowerek służy głównie jako rower na zakupy do sklepu  ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33516 dnia: 10 Sierpnia 2014, 19:23 »
My poczkamy z rowerkiem za rok. I wtedy kupimy albo z pedalami albo biegowke. Mysle jak dmonik.

U Nas tez byl taki etap,ze Antek sprawdzal co wolno a czego nie... Wciskal przyciski na dekoderze, TV i wszedzie gdzie sie dalo. Przeszlo mu.
Teraz jest etap ciagniecia mnie za reke i pokazywania co chce :D a jak na cos sie mie zgadzam to wiadomo,mze jest placz, ale wtedy go biore na rece albo kucam i mowie czemu nie wolno itd. Najczesciej skutkuje. A jak cos robi czego mu nie wolno to albo zabieram jego albo ta rzecz. Np jak rzuca zabawka bo sie wkurzyl to ostrzegam a jak nie skutkuje to zabieram i tyle.

Ale oprocz tego robi sie coraz bardziej kumaty, zna coraz wiecej slowek i rozumie juz duzo, az czasami w szoku jestem ile takie maly dzieciak rozumie.

Teraz nam oda trojki i koniec, a jak u Was? Macie juz wszystkie zeby? Pytam tych z podobnego wieku co Antek ;)

Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33517 dnia: 10 Sierpnia 2014, 19:27 »
oo tak dzieci więcej rozumieją niż nam się wydaje  :)
u nas też ciąga za rękę i pokazuje co chce, rzucanie ze złości zabawkami też mamy  ;) zęby prawie wszystkie prócz piątek .. :)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33518 dnia: 10 Sierpnia 2014, 19:29 »
Albo smiac mi sie chce jak ma focha i nie chce nic :D to nie, tamto nie i reka jeszcze tak teatralnie odpycha co mu podstawiam ;)
Ech te dzieciaki :D
I dopiero teraz zalapal pokazywanie gdzie oczko, usta itd.
No i na pytanie odpowiada "ta" :)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33519 dnia: 10 Sierpnia 2014, 19:59 »
Moj tez ciaga nas za reke do wszystkiego, tez pokazuje czesci twarzy na sobie, na nas na psie i na maskotkach. A na pytania odpowiada nie ;D a co do zebow to nam brakuje piatek, dolnych trojek i dwojki  dolnej. Trojki sa najgorsze ::)


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33520 dnia: 10 Sierpnia 2014, 20:33 »
my wrocilismy dzis z centrum handlowego i jestem w szoku jakie te moje dziecko zrobilo sie "dorosle"  ;)
uciekala mi gdzie tylko sie dalo  ::) a krzyk czt. gadanie  ;) bylo slychac chyba wszedzie w okolicy  ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33521 dnia: 10 Sierpnia 2014, 20:48 »
moj roznie, raz idzie ladnie raz sie nie slucha i leci przed siebie :D
ale do zlobka idzie na nozkach ladnie po schodkach i do auta.
gorzej z powrotem, bo ucieka, nie chce isc do domu... a jak widzi, ze jedziemy od razu do domu ze zlobka to zaczyna sie placz :D

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33522 dnia: 10 Sierpnia 2014, 21:43 »
Mój już co prawda starszy, ale też urządza wycieczki po sklepach ::) Jak był młodszy, tak mniej więcej w wieku Waszych dzieciaków, to jakiś taki bardziej usłuchany mi się wydawał :P I nie wiem dlaczego myślałam, że dziecko jak tak dużo rozumie i mówi zarazem, to nie odchodzi/nie ucieka 8) Jakże się myliłam ;D I jak u Pati - standardem jest jak wracamy skądś autem "Nie jedziemyyy do domkuuu" ::) ;) Tyle, że teraz jak jest już nieco starszy, chyba bardziej przyjmuje moje tłumaczenia :)

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33523 dnia: 11 Sierpnia 2014, 00:18 »
Temat "buntu" w sam raz dla mnie - o tyle ciężki,że mieszkam z rodzicami i ogólnie sytuację mam specyficzną,więc moje tłumaczenia,że postępuję tak a nie inaczej z własnym dzieckiem i nie życzę sobie innych praktyk,nie skutkują i co rusz słyszę,że źle wychowuję/zajmuję się Kubą oraz rady,że "danie w dup.sko" jeszcze nikomu nie zaszkodziło......
Zaczyna mi nerwów brakować,bo zmagać się muszę z 2latkiem i dwoma 60latkami ::) a do tego dochodzi lekka frustracja spowodowana Kuby niejedzeniem.
On ogólnie coś tam je,ale w kwestii różnorodności jest tragicznie,żadne prośby czy starania nie pomagają,rośnie jak należy,rozwija się ładnie,w tygodniu będę robić profilaktycznie morfologię,ale myślę,że wynik będzie ok.....tu bardziej chodzi o mnie,mętlik w głowie mam,bo nie wiem,czy dalej walczyć i podstawiać codziennie to i owo do wyboru,wiedząc,że nawet łyżki z tego nie zje,czy po prostu tak jak sobie życzy,3 razy dziennie podawać różne warianty kaszy?I liczyć na to,że kiedyś Mu się znudzi i zacznie jeść normalnie?

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33524 dnia: 11 Sierpnia 2014, 03:27 »
Będzie jadł.. Moja też była niejadek a teraz praktycznie wszystko wcina.. Chociaż dalej nie lubi smakować nowych rzeczy.. Najbardziej pomogło przedszkole w tym temacie.. Ale dopiero po roku chodzenia..


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33525 dnia: 11 Sierpnia 2014, 05:43 »
z niejedzeniem nie pomoge bo nasza corka jest mlodsza ake w temacie dziadkow rozumiem doskonale.
musze jednak przyznac ze jestem z nich (dziadkow) dumna w pewien sposob bo widze ze sie staraja i sluchaja to co my z m mowimy.
na poczatku byly proby przemycenia slodkiej herbatki itp ale po paru uwagach juz wiedza ze nie wolno. dziadek ostatnio nawet poszedl do sklepu z Gabi i nie kupil jej zadnych slodyczy bo przeciez jej nie wolno :-)

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33526 dnia: 11 Sierpnia 2014, 06:06 »
czy kroras z Was moze polecic ksiazeczke dla corki w temacie oswajania sie z nowym rodzenstwem? chyba zaczynam sie tym faktem stresowac  ::)

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33527 dnia: 11 Sierpnia 2014, 06:55 »
ja serdecznie polecam tą pozycję
 
wówczas 2,5 letni syn bardzo fajnie kojarzył obrazki i wiedział, o co chodzi, potem i syn i córka jeszcze powracali do tej pozycji i juz zadawali bardzie merytoryczne pytania  :)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33528 dnia: 11 Sierpnia 2014, 07:19 »
Heh, a moj bedzie mial niepodzianke  ;D no ale on jeszcze maly jest


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33529 dnia: 11 Sierpnia 2014, 07:25 »
Moja w listopadzie kończy dwa lata - zęby wszystkie oprócz 5 :) wyszły bezobjawowo 8) mam nadzieję, że nie zapeszę i 5 wyjdą niespodziewanie ;) Jak czytam o waszych dzieciach to stwierdzam, że moja jednak jest grzeczna ;) tyle, że u nas problemem są histerie raz na 2 czy 3 dni ::) jeśli czegoś nie chce jej dać/zrobić/ coś jej nie podpasuje. Krzyczy strasznie, łzy lecą jak grochy i pół bloku ją słyszy, nie pomaga tłumaczenie, proszenie, zabawianie (no tu czasami), musimy dać jej się wypłakać i dopiero przechodzi. Później jest foch, kładzie się na łóżku i nic nie chce, tylko leży ;) muszę ją namawiać na wyjście z domu - w przypadku kiedy jestem z kimś umówiona ::) ale ogólnie nie jest tak źle ;)
A czy wasze dzieci sprzątają po sobie zabawki? bo moja nie chce sprzątać, nie i koniec :-\
Natalka 4.11.2012

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33530 dnia: 11 Sierpnia 2014, 07:43 »
czy kroras z Was moze polecic ksiazeczke dla corki w temacie oswajania sie z nowym rodzenstwem? chyba zaczynam sie tym faktem stresowac  ::)

Ja po prostu tlumaczylam, tlumaczylam...mogła wybrać zabawkę dla brata i to była frajda i wtedy zrozumiała najlepiej, a jak się cieszyła. ..


Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33531 dnia: 11 Sierpnia 2014, 08:19 »
Sprząta, jak zarządzam sprzatanie przynosi wszystkie rzeczy po kolei, każdą musi podać mi do ręki i do każdej dodaje "posie" a ja muszę powiedzieć "dziękuję" bo inaczej krzyczy  ;D Jak już przyniesie wszystkie  zabawki to wtedy zabiera się za inne rzeczy np. za paprochy z ziemi i ten sam rytm  ;D Ma teraz fazę na "posie" "kuje" i "pleplasiam" więc wszystko odbywa się niezwykle kulturalnie  ;D

Mnie jedynie wkurza uciekanie, poza tym jest grzeczniutka  :)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33532 dnia: 11 Sierpnia 2014, 08:25 »
Aleksandra, to ładnie Ci zaczyna mówić! Pamiętam, że ona w podobnym wieku do mojego. Dmonik, a jak u Nati, co z mówieniem?

Nasz sprząta, raz w ciągu dnia i raz na koniec dnia, wrzucamy wszędzie walające się zabawki do skrzyń, pudełek itp.

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33533 dnia: 11 Sierpnia 2014, 08:56 »
Mojemu leniuszkowi nie chce się mówić ;) na siebie mówi "ziaba" ;) dziadzia, baba, tata, mama, ciocia, dam, ma, ta(zamiast tak),nie, tu, tam, papa, coś w podobie cześć (ostatnio ulubione słowa: gdzie? tu :)), ostatnio zdenerwowała się, bo jej tata długo mleka nie robił rano to powiedziała "mleko", ale więcej nie powtórzyła :P a jeszcze nionio (smok - i ten do buzi i wawelski ;)) - najważniejsza rzecz :D reszta nie przychodzi mi do głowy, ale raczej te podstawowe słowa...szkoda, bo ja już bym chciała, żeby gadała :) chociaż mimo to jest strasznie mądra, wszystko rozumie, bardzo dobrze fizycznie się rozwija. Skacze, biega, jeździ na biegówce - oczywiście nie w jakimś zawrotnym tempie ;) (od razu wsiadła i wiedziała o co chodzi, bez problemu utrzymuje równowagę!)

A u was jak z gadaniem?
Natalka 4.11.2012

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33534 dnia: 11 Sierpnia 2014, 10:01 »
Selena twój chyba młodszy, moja z 2 listopada. Gada sobie fajnie, nawet zdania jej wychodzą  ;) "lija odź" " lija tam" "lija idę"  ;D Poza tym faza na ubieranie, to najlepsza zabawa w tej chwili, ja jej mówię co ma przynieść ogólnie np. spodnie, bluzka, buty, ona przynosi i ubiera sama. Spodnie, buty, skarpetki ubierze tylko z koszulkami ma problem, usilnie próbuje wsadzić głowę do rękawa i złości się że nie może jej przepchnąć  :D

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33535 dnia: 11 Sierpnia 2014, 11:15 »
Będzie jadł.. Moja też była niejadek a teraz praktycznie wszystko wcina.. Chociaż dalej nie lubi smakować nowych rzeczy.. Najbardziej pomogło przedszkole w tym temacie.. Ale dopiero po roku chodzenia..
To już ajkieś pocieszenie ;) Marietka też jest dla mnie nadzieją.
Tu jest kłopot właśnie w tym,że On niczego nie chce spróbować,do łapki wziąć czy choćby widelcem pogmerać.
I ma tak od początku rozszerzania diety...."mądre" osoby twierdzą,że to moja wina,bo jadł słoiczki.....
Olaaż zazdroszczę umiejętności Córy ;D Mój Leniuszek nadal ma słowotok jednak głównie w chińskim języku ;) i nerwus z Niego straszny,sam ubierać się nie chce,bo skoro za pierwszym razem/w pierwszej próbie nie wychodzi to znaczy,że coś jest nie tak i jest awantura. ;)

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33536 dnia: 11 Sierpnia 2014, 11:32 »
no no masz zdolną córeczkę Ola, ciekawe czy zależne to jest od posiadania starszego rodzeństwa i próby naśladowania? uczenia się od siostry?
bo zauważyłam, że moja córka bardzo szybko łapie wszystko od innych. Jak uczyła się chodzić, przyjechała do nas koleżanka z synkiem (o półtora roku starszym) i Nati zaczęła za nim chodzić...koleżanka pyta od kiedy ona tak ładnie chodzi? a ja, że od dzisiaj ;D to samo z jeżdżeniem na rowerze, karmieniem lalek, skakaniu czy innych umiejętnościach. Podpatrzy u starszych dzieci i powtarza.
Jeśli chodzi o ubieranie, to namiętnie próbuje, umie ściągnąć, podciągnąć majteczki, założyć spodnie na jedną nogę ;) czy włożyć kalosza, z innymi butami próbuje, ale nie umie sobie poradzić ;)
Natalka 4.11.2012

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33537 dnia: 11 Sierpnia 2014, 11:54 »
Syn potrzebuje do przedszkola miękkie baletki. Nigdy się nie interesowałam tematem. Kupowałyście? Jeśli tak, to jakie i gdzie?
Na all widziałam skórzane baletki

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33538 dnia: 11 Sierpnia 2014, 11:56 »
Takie baletki w kolorze srebra  ;D Lila ma na tańce - są super wygodne


Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33539 dnia: 11 Sierpnia 2014, 11:58 »
Ja widziałam baletki w smyku i w deichmanie.