Diphergan jest na krtań, brałam całe dzieciństwo, moja córa też sporo 
My właśnie dostaliśmy przy zapaleniu krtani pół łyżeczki na noc. A później mieliśmy stosować w ten sam sposób, ale już nie przy krtani, tylko jak kaszlał okrutnie, tak że aż wymiotował, żeby wyciszyć chociaż na noc ten kaszel. A tak w ogóle, to trochę źle napisałam, bo Diphergan w sumie nie jest lekiem typowo przeciwkaszlowym, tzn. tak się go stosuje, ale jego główne przeznaczenie jest inne

Marcelko, dzięki że pytasz

U nas pomału do przodu

Tymko trochę więcej mówi, sporo powtarza, chodzimy do logopedy

Zaczyna być w domu wesoło

Oprócz tego Tymko właśnie uczy się chodzenia bez pieluchy. Z ważniejszych informacji to chyba wszystko

Tak to po staremu

Ja wciąż pracuję, choć dziś akurat mam wolne (coś mnie wczoraj w pracy brało i szefowa kazała mi dziś zostać w domu), więc w tej chwili się byczę

Aaa, czy ja w ogóle zdążyłam już Ci pogratulować Adasia??

Jeśli nie to bardzo się cieszę i gratuluję (chociaż zdjęcia z brzucholem wdziałam już dawno

)