Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4076951 razy)

0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31260 dnia: 11 Marca 2014, 13:49 »
Chyba nic  ;D Ja bym też chciała, żeby Lila z biegówki pojechała w siną dal na dwóch kółkach ale tak, jak pisałam. Moje dziecko ma po biegówce problem z obsługa pedałów w normalnym rowerze więc, w trosce o jej bezpieczeństwo i uzębienie  ;D, wybieram cztery kółka  8)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31261 dnia: 11 Marca 2014, 13:50 »
Marta złego nie ma nic ;) No moze tylko źle zamonotwane .. często widze jak dzieci jaf\da takie skrzywione na jedną stronę... Ale m ichodzi o to że dziecko na biegówce juz się nauczyło trzymania równowagi. To po co ma się cofać ? ')

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31262 dnia: 11 Marca 2014, 14:00 »
Ok, bo znowu pomyslalam, ze o czyms nie wiem, hehe. W sumie to nawet nie wiem co to ta biegowka, ale mam jeszcze czas, zeby sie dowiedziec ;)


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31263 dnia: 11 Marca 2014, 14:19 »
Mój kocha swoją biegówkę. Za rok chciałabym aby przesiadł się na rower już bez dokręcanych kółek. Mam takie samo zdanie jak Gabiś - po co się cofać, skoro już równowaga zdobyta.
Ale co będzie, to się okaże, przecież nie zmuszę 8)

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31264 dnia: 11 Marca 2014, 14:31 »
No właśnie ja tez nie chcę zmuszać.. to ma być dla dziecka zabawa a nie kara.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31265 dnia: 11 Marca 2014, 14:36 »
Hmmm..ja córce nie kupowałam biegówki, dzięki temu jeździ już długo na 2 kółkach, a rower kocha jak szalona....synowi też nie kupię, widzę, że u Was dzieci (nie u wszystkich) dość późno uczą się jeździć na 2 kółkach, a wolałabym, żeby nauczył się tak, jak jego siostra. Z resztą mamy na działce sąsiada w wieku córki i on na biegówce siedzi, odpycha się, ale pedałować nie potrafi za cholerę.
Ejjjj...ja z biegówki przejdzie na 4 koła to się nie cofa- równowagę utrzymać potrafi, wiec jest plus,ale ma okazję na spokojnie, bez nerwów opanować pedałowanie, a tak myśląc o równowadze nie skupi się na pedałowaniu.... także uważam, że o biegówce 4 koła sa jak najbardziej ok, przydadzą się pewnie na kilka tylko razy, ale dziecko będzie miało komfort psychiczny, że może poogladać pedały i popróbować co i jak, nie spadając od razu. Uważam, że to zachęci do nauki ;)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31266 dnia: 11 Marca 2014, 15:57 »
Mój kocha swoją biegówkę. Za rok chciałabym aby przesiadł się na rower już bez dokręcanych kółek. Mam takie samo zdanie jak Gabiś - po co się cofać, skoro już równowaga zdobyta.
Ale co będzie, to się okaże, przecież nie zmuszę 8)

Wy ciagle o cofaniu, a ja się pytam co robić jak dziecko na biegówce NIE jeździło.
Czyli sie NIE COFA, bo przecież jeszcze nie nauczyło się utrzymywać równowagi ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31267 dnia: 11 Marca 2014, 16:06 »
Kupiłabym rower na 4 kółkach, jaki rozmiar to najlepiej z dzieckiem iść i doradzą, ale myślę, że dla Zuzi 16. I jak się nauczy pedałować to odkręcić dodatkowe kółka i asekurować jeszcze kijem.

Fajny artykuł przeczytałam odnośnie żywienia dzieci:

Dieta małego dziecka może mieć wpływ na jego osiągnięcia w szkole.

Brytyjscy naukowcy badali wpływ zwyczajów żywieniowych dzieci w wieku 3 lat na wyniki w szkole w wieku 4-5 lat (w Wielkiej Brytanii szkołę zaczyna się wcześniej), wyniki państwowych egzaminów w wieku 6-7 oraz w wieku 10-11 lat.

Okazuje się, że styl odżywiania określony jako "junk food" (śmieciowe jedzenie), charakteryzujący się dużym udziałem kiełbasek, hamburgerów, wysokoprzetworzonych produktów z drobiu, czipsów, czekolady, lodów i innych słodyczy, napojów gazowanych oraz posiłków "na wynos" - był związany z gorszymi wynikami w szkole.

Odmienny styl odżywiania - obfitujący w posiłki wegetariańskie, orzechy, surówki, ryby, produkty pełnoziarniste - związany był natomiast z lepszymi osiągnięciami szkolnymi.

Wyniki pozostawały niezmienione nawet po uwzględnieniu tzw. czynników wikłających, czyli takich, które oprócz diety mogły wpłynąć na osiągnięcia dzieci.

Autorzy badania podejrzewają, że niedobory oraz nadmiary pewnych składników odżywczych u małych dzieci mogą mieć negatywny wpływ na ich zdolności kognitywne w wieku szkolnym. Nie wykluczyli również wpływu dużej zawartości cukru w diecie na problemy z zachowaniem oraz utrzymaniem uwagi w klasie.

Do tej analizy zbadano prawie 14 000 dzieci w ramach słynnego brytyjskiego badania Avon Longitudinal Study of Parents and Children (ALSPAC).

Źródło:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18621960

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31268 dnia: 11 Marca 2014, 16:12 »
Dzięki Ania, za opinie.
Też się skłaniam ku 4 zeby sobie zębów nie wybiła ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31269 dnia: 11 Marca 2014, 17:12 »
Kupiłam żurawinkę i jestem w szoku jak Marieta to wcina! Najpierw wypiła 2 kubki naparu, a teraz wyjada te sparzone owoce  :D ale tak, że na nic nie ma czasu  :D nawet z lalą nie chce się podzielić, a zawsze jej daje jeść  ;) Chyba tylko jeszcze truskawki tak lubi  ;)
Kiedyś dawno jej dawałam tą żurawinę, ale nie przeszła... Potwierdza się więc moja teoria, że trzeba co jakiś czas proponnować nawet nielubiane produkty  ;)
A w ogóle to wygląda na to, że już jest zdrowa  :)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31270 dnia: 11 Marca 2014, 17:17 »
To super, anulka :)  :brawo_2:


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31271 dnia: 11 Marca 2014, 20:06 »
Kupiłabym rower na 4 kółkach, jaki rozmiar to najlepiej z dzieckiem iść i doradzą, ale myślę, że dla Zuzi 16. I jak się nauczy pedałować to odkręcić dodatkowe kółka i asekurować jeszcze kijem.

Fajny artykuł przeczytałam odnośnie żywienia dzieci:


Źródło:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18621960[/i]

Co do tego artykulu to sie nie zgodze. Brytole uwielbiaja takie cudowne wnioski wyciagac, cale mnostwo podobnych czytalam i prawie wszystko tym mozna wytlumaczyc, a wiecie dlaczego? Moim zdaniem w krajach wysokorozwinietych, diete junk food jak to nazwali stosuja niziny spoleczne. Ludzie, ktorzy nie maja swiadomosci pro zdrowotnej, pieniedzy na zdrowa zywnosc i czasu na zdrowe zywienie, czyli po prostu mniej wyksztalceni, mniej inteligentni, itd. Takze dla mnie wniosek jest inny, to rodzina warunkuje jak rozwija sie dziecko, a niezdrowa dieta jest tylko jedna ze skladowych (temu, ze cukier powoduje wieksze pobudzenie, nie ma co zaprzeczac). Spytajcie sie, ktorejkolwiek nauczycielki w jakiejkolwiek szkole, a potwierdzi moje spistrzezenia ;)


Offline kasia_1979
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 492
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31272 dnia: 11 Marca 2014, 20:17 »
Moja dwulatka tez wlasnie zaczyna przygode z hulajnoga, bardzo jej sie podoba i zaczyna sie juz odpychac

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31273 dnia: 11 Marca 2014, 20:25 »
A ja nie widzę całego artykułu, tylko Abstract  ???

Kasia o to fajnie, może moja też prędzej hulajnogę opanuje niż biegówkę  :) Ma 2 lata i 3 m-ce.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31274 dnia: 11 Marca 2014, 20:32 »
Marta, nie powiedziałabym, że jedzenie śmieciowe i fast foody są tanie, a zdrowe drogie. Drogie na pewno jest wszystko eko, ale mi nie chodzi o to, żeby wszystko było eko, bo i takiej możliwości niestety nie mamy, ale zwyczajne, zdrowe jedzenie, nieprzetworzone, zrobione w domu wychodzi o wiele taniej. Gotowanie w domu prawie zawsze wyjdzie taniej  ::)

A propos frytek wymienianych wcześniej, kilogram ziemniaków nawet zwyczajnych na targu jest u nas po 1,20zł, kilogram frytek mrożonych w sklepie około 5zł, porcja frytek w Macu z tego co kojarzę z tv, 5zł? Rachunek jest prosty  ;).


Moim zdaniem w krajach wysokorozwinietych, diete junk food jak to nazwali stosuja niziny spoleczne. Ludzie, ktorzy nie maja swiadomosci pro zdrowotnej,
A tu już się zgodzę niestety   8)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31275 dnia: 11 Marca 2014, 23:16 »
Na wydpach np mak jest mega tani ... w godzinie kiedy dzieciaki koncza szkole (te mniejsze) mak jest tak wypelniony ze szkoda gadac.Rodzice po szkole zabieraja dzieci na obiadek.Hmmm fajnie co?
Ile razy roczniaka widzialam w krzesellu I wcinal frytki I hamburgera ...a jeszcze matka dawala popic cola...


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31276 dnia: 12 Marca 2014, 07:55 »
No i wlasnie o to mi chodzi, u nas tez na przyklad cheesburger w mc kosztuje 10 koron chyba, a  chleb  okolo 30 koron.

Co do tego czy gotowanie w domu jest tansze to bym nie powiedziala, kup dobre produkty, policz sobie wode, prad, gaz i przede wszystkim czas, ktory tez kosztuje ;) mi by bylo znacznie taniej kupic mc albo paczke chipsow i miec obiad z glowy



Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31277 dnia: 12 Marca 2014, 07:57 »
No i wlasnie o to mi chodzi, u nas tez na przyklad cheesburger w mc kosztuje 10 koron chyba, a  chleb  okolo 30 koron.

Co do tego czy gotowanie w domu jest tansze to bym nie powiedziala, kup dobre produkty, policz sobie wode, prad, gaz i przede wszystkim czas, ktory tez kosztuje ;) mi by bylo znacznie taniej kupic mc albo paczke chipsow i miec obiad z glowy


albo zupkę chińską  :P i jest obiad za złotówkę  ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31278 dnia: 12 Marca 2014, 08:28 »
No, po studencku, hehe. To mozna jeszcze parowke z ketchupem, albo jak moj kolega, studia przezyl na bialku w proszku ;)


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31279 dnia: 12 Marca 2014, 08:33 »
Chyba że tak patrząc  ;D.

Dla mnie jest tańsze, za normalny obiad dla dwóch osób gdziekolwiek u nas płacimy ok. 15zł/za od, za 30 zł w domu to już rarytasy robię  ;)
Zupek nie jemy, jej , nie pamiętam kiedy jadłam ostatnio  ??? chyba na studiach, aż mi się przypomniała serowa z knorra  ;D

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31280 dnia: 12 Marca 2014, 08:35 »
Otóż to- "zagrmanicą" - śmieciowe jedzenie jest dużo, dużo tańsze... jak byliśmy na wyspach to zrobienie "normalnego" obiadu, z półproduktów okazywało się na prawdę bardzo drogie w porównaniu do kupienia gotowych potraw do mikrofalówki, czy piekarnika :/

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31281 dnia: 12 Marca 2014, 08:45 »
Chyba że tak patrząc  ;D.

Dla mnie jest tańsze, za normalny obiad dla dwóch osób gdziekolwiek u nas płacimy ok. 15zł/za od, za 30 zł w domu to już rarytasy robię  ;)
Zupek nie jemy, jej , nie pamiętam kiedy jadłam ostatnio  ??? chyba na studiach, aż mi się przypomniała serowa z knorra  ;D

No wlasnie selena, za normalny obiad, ale nie za zupke chinska ;)


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31282 dnia: 12 Marca 2014, 08:54 »
Mnie najbardziej przeraza palenie papierosów przy dzieciach. Chodza z wozkami i dmuchaja na malenstwa, no paranoja! Pala na placach zabaw mimo zakazow. Raz siostra zwrocila uwage jednej siedzacej na piaskownicy, zeby nie palila to stwierdzila, ze siostra daje dzieciom gorszy przyklad, bo ma tatuaz  :o

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31283 dnia: 12 Marca 2014, 09:24 »
Haha, tatuaz :)

Gorzej jak sie ciezarna widzi z fajka, to jest dla mnie juzparanojs


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31284 dnia: 12 Marca 2014, 09:26 »
Haha, tatuaz :)

Gorzej jak sie ciezarna widzi z fajka, to jest dla mnie juzparanojs

Wczoraj czytałam w jakiejś gazecie dziecięcej (nie lubię ich czytać ogólnie ale nudy były w poczekalni do lekarza) że trzeba się zastanowić zanim się zapali w ciąży bo dziecko może mieć później skłonności do depresji  8)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31285 dnia: 12 Marca 2014, 09:28 »
Czasem nałóg jest silniejszy.
Mojej mamy koleżanka w ciąży paliła, na sugestię, żeby tego nie robiła odpowiedziała - ale ja jem jogurty  ;D


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31286 dnia: 12 Marca 2014, 09:31 »
Maja   ;D bo grunt to zachować równowagę i dostarczać tyle samo złego co dobrego  :P

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31287 dnia: 12 Marca 2014, 09:37 »
Hehe. Jak juz sie czepiac to jogurty wcale nie sa zdrowe ;)

Ja mam kolezanke, ktora twierdzila, ze jej lekarz powiedzial, ze nie moze od razu rzucic, bo to bedzie szok dla dziecka i do konca ciazy popalala, mniej co prawda niz normalnie, ale zawsze, z reszta jak do niej przyszlam, a mala miala chyba z miesiac to tez jarala, a karmila :(


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31288 dnia: 12 Marca 2014, 09:41 »
Hehe. Jak juz sie czepiac to jogurty wcale nie sa zdrowe ;)
wiem, wiem  8) ale strach tu czasem napisać co się wie  :P

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31289 dnia: 12 Marca 2014, 09:51 »
Hehe. Jak juz sie czepiac to jogurty wcale nie sa zdrowe ;)

Argumenty poproszę bo ogólniki mnie nie zadowalają  8)
Wg mojej wiedzy jogurty są zdrowe. Tak samo twierdzi moja technolog żywienia, która mi jeszcze bakterie jogurtowe polecała.
B technolog żywności więc proces produkcyjny też jest mi znany.

Teraz proszę o wyjaśnienie - dlaczego jogurty nie są zdrowe?

p.s.
pomijam jogurty z wsadem owocowym, barwione czy słodzone syropem glukozowo-fruktozowym