Hmmm..ja córce nie kupowałam biegówki, dzięki temu jeździ już długo na 2 kółkach, a rower kocha jak szalona....synowi też nie kupię, widzę, że u Was dzieci (nie u wszystkich) dość późno uczą się jeździć na 2 kółkach, a wolałabym, żeby nauczył się tak, jak jego siostra. Z resztą mamy na działce sąsiada w wieku córki i on na biegówce siedzi, odpycha się, ale pedałować nie potrafi za cholerę.
Ejjjj...ja z biegówki przejdzie na 4 koła to się nie cofa- równowagę utrzymać potrafi, wiec jest plus,ale ma okazję na spokojnie, bez nerwów opanować pedałowanie, a tak myśląc o równowadze nie skupi się na pedałowaniu.... także uważam, że o biegówce 4 koła sa jak najbardziej ok, przydadzą się pewnie na kilka tylko razy, ale dziecko będzie miało komfort psychiczny, że może poogladać pedały i popróbować co i jak, nie spadając od razu. Uważam, że to zachęci do nauki
