Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4009038 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13590 dnia: 30 Marca 2011, 03:37 »
A to rozumiem juz:-) ja sie przyznam ze moj maz po pracy robi zakupy i obiad na nastepny dzien. Do 3 tyg. Wiecej robílam bo mlody sypial. Raz mi zasnal po 10 min plakania jak go w wozku zostawialam a ja sie kapalam. Od kilku dni potrafi sam lezec do 30 min. i wierzgac, to robie pranie. Czekam az dorosnie do maty :-)


Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13591 dnia: 30 Marca 2011, 08:40 »
U nas do niedawna świetnie sprawdzała się kołyska na kółeczkach.. kiedy miałam zmywać - mały "jechał" ze mną do kuchni gdzie szum wody go usypiał ;D Teraz też wędrujemy, tyle, że w leżaczku, albo w kółeczku dmuchanym (polecam) gdzie mały ma powrzucane zabawki ..

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13592 dnia: 30 Marca 2011, 08:45 »
Ja się bardzo przejmowalam tym ze syf w mieszkaniu, ze obiad nie zrobiony itp. przez co mialam mega baby bluesa  ::)

Po jakimś czasie uświadomilam sobie, ze kurcze blysk w mieszkaniu nie jest najważniejszy, oczywiście wyrozumialy mąż to podstawa.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13593 dnia: 30 Marca 2011, 09:46 »
Ja jakos ogarniam dom. Obiad jest zawsze ale porządek juz nie ;P Okna nie umyte.... sterta prania i prasowania... ale z wierzchu jest ok ;D

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13594 dnia: 30 Marca 2011, 10:05 »
Bo tu właśnie duuużo zależy od dziecka ::) Ja np miałam wysprzątane i ogarnięte wszystko do 8 miesiąca życia Norberta. Bo on sobie ładnie spał, nie budził się od byle czego jak później, bawił się w leżaczku, krzesełku, na macie... Ciasto piekłam co trzy cztery dni. Obiad był codziennie. A potem???? JAKAŚ MASAKRA! Jak mały zaczął być wszędzie, chodzić za ręce co cho.ler.nie długo trwało nie robiłam niemal nic  ::) Trzymał się mojej nogi i wył, że chce chodzić, sam nie umiał, potem wkurzało go, że ja cokolwiek robię więc obiadu codziennie nie było na bank, teściowa czasem przyniosła za co byłam wdzięczna jak nie wiem co! Ale nie dawał mi zrobić niema NIC. Na szczęście jak miał gdzieś 15mscy to mu przeszło i teraz też jest super choć mamy problem z jego spaniem bo jak ma drzemkę to jak nawet chodzę po domu to on się bez przerwy budzi  ::) Więc chcąc mieć wyspane i radosne dziecko muszę siedzieć na tyłku niemal 2 godziny. Niby fajnie bo odpoczywam ale potem latam 3x szybciej żeby wszystko zdążyć zrobić.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13595 dnia: 30 Marca 2011, 10:45 »
a u nas co ja nie zdążę ogarnąć to ogarnia mąż
a to co robię ja to zabieram małą ze sobą, najpierw w kołysce jak julenka
a teraz albo leżaczek albo w wózku bo Pati uwielbia nim jeździć
no chyba że już taki marudnik jest że trzeba przy niej siedzieć to nie robię nic.... a np. wczoraj tak było że całe przedpołudnie wymagała mnie obok i nie przygotowałam nic na obiad... no i były naleśniki z baru mlecznego który jest niedaleko....

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13596 dnia: 30 Marca 2011, 10:49 »
Ja kupiłam linomag sun z filtrem mineralnym ale strasznie się go rozprowadza, i zastanawiam się nad Mustelą nawilżającym ale on nie ma filtru.

To jest chyba już taka charakterystyka kremów z filtrami mineralnymi, że ciężko się je rozprowadza i pozostawiają białą warstwę na skórze.
On 2011
Ona 2013

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13597 dnia: 30 Marca 2011, 11:07 »
ja pisałam że moja miala na nutritonie zaparcia także to jest możliwe

a jesli chodzi o absorbujące dziecko to coś o tym wiem
nic prawie nie moge zrobić
wszędzie mam asytentkę
ona chce strasznie cały czas chodzić a mnie kręgosłup boli jak cholera

i robię niestety jak większość matek posiadających upierdliwe dzieci
unieruchamiam ją w krzesełku  ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13598 dnia: 30 Marca 2011, 12:04 »
To trochę się pocieszyłam bo już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak, że nie umiem objąć tego wszystkiego. Bo chociaż  mąż pomaga to często mimo wszystko jest wiele do zrobienia. Dzisiaj mały leżał w leżaczku przez godzinę i kurcze w ciągu tej godz. zjadłam, zrobiłam obiad, pozmywałam i posprzątałam w kuchni jescze jedna godzina i bym posprzatała w domu ale już nie dało się go przetrzymać. Gdyby tak zawsze chciał tak spokojnie siedzieć to wtedy nie było by problemu.

Gabiś a Ciebie to ja podziwiam ja nie wiem jak bym sobie dała radę z dwójką maluszków. Ja mam jednego i okna też mam nie pomyte i w domu przeważnie sajgon, jedyna co to pranie zawsze zrobione bo mąż je robi :P  



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13599 dnia: 30 Marca 2011, 12:53 »
Martusia poradziłabys sobie jak każda mama bliźniaków. fakt że ja dość zorganizowaną osobą jestem... ale dzieci uczą organizacji jak nikt inny ;)

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13600 dnia: 30 Marca 2011, 13:04 »
a ja dopiero teraz zrozumiałam,że świat się nie zawali,jak chałupa będzie nie posprzątana, ciasto kupne a nie pieczone i obiad ze słoika albo pizza.....wiadomo z wierzchu jakoś ogarniam z dnia na dzień,a za większe sprzatanko się bierzemy razem z mężem,albo jak któreś z nas jest z małym na spacerze;0 nic się tez nie stanie małemu jak chwile pomarudzi a matka usmaży kotlety czy zrobi sałatkę;-)



Offline Ewiszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3514
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13601 dnia: 30 Marca 2011, 13:23 »
ja jakoś daje rade z ogarnięciem domu i gotowaniem mimo, że Melka śpi max 3x30 minut, a czasem tylko dwa razy...do

śpiochów nie należy ;)...czasem na spacerze pośpi dłużej...

wiec jak czytam, ze niektóre dzieciaki śpią Wam po 2 godziny to zazdroszcze...wszystko bym zrobiła w takim

czasie...nawet ciasto upiekła :D

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13602 dnia: 30 Marca 2011, 13:45 »
Ech moi ostatnio też niestety nie śpią w ciągu dnia dłużej niż 3x 40 minut.... no chyba że na spacerze ;D

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13603 dnia: 30 Marca 2011, 13:51 »
no widzicie dziewczyny wnioski same się nasuwają czytając nasze wypowiedzi,jest kilka czynników od których zależy kto jak się w domu wyrabia z obowiązkami- jak bardzo dziecko nas absorbuje, czy nam się tak naprawdę chce,kto jak duże ma mieszkanie -czy jest metrów do ogarnięcia,czy  120;-) ,jak rozumiemy slowo obiad czy ciasto ,czy obiad to upieczony kotlet plus surówka plus ziemniaki ,czy coś co nas bardziej pochłonie???jaką mamy pomoc z zewnątrz,no można by wymieniać i wymieniać,każda z nas tak naprawdę robi wszystko,aby dziecko było najedzone,szczęśliwe i czyste ,aby dobrze się rozwijało,a w domu aby był zapach rodzinnej atmosfery;-)



Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13604 dnia: 30 Marca 2011, 14:10 »
Dla mam bliźniaków i tych co maja  dwójkę malych dzieci wielki SZACUN!!!!Ja do tej pory nie zdawalam sobie sprawy ile to czasu pochłania male dziecię:)Nikos ma ponad miesiac a ja dalej mało ogarnięta chadzam.

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13605 dnia: 30 Marca 2011, 14:16 »
Gabiś pewnie masz racje musiałabym sobie dać rade, tylko ostatnio tak się zastanawiałam jak to jest karmić dwójkę lub wziąść na ręce jeśli by płakzali w jednym czasie będąc samą w domu. Dlatego tak jak napisała kdadija wielki szacunek



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13606 dnia: 30 Marca 2011, 14:21 »
Martusia karmić karmiłam dwóch na raz. Kładlam ich sobie obu na łóżku i wkładalam na poduchę najpierw jednego potem drugiego. To było cięzkie ne ukrywam... zlana potem byłam... potem stało się to niemożliwe bo chłopcy stawali się coraz ciężsi i cięzko mi było ich podnosić jedna ręką. ( jak byłam sama oczywiscie) No więc zaczęłam karmic najpierw jednego potem drugiego. z noszeniem to faktycznie problem... więc moi nienoszeni są ;) Serce mi czasem pęka ale nic nie zrobię... nosze raz jedneg oraz drugiego. zreszta teraz juz nie płaczą tak czesto jak byli mali...

khadija   :-* :-*

Ale bez pzresady ;D Wsyztsko jest do ogarnięcia :)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13607 dnia: 30 Marca 2011, 20:11 »
Melka śpi max 3x30 minut, a czasem tylko dwa razy...do

śpiochów nie należy ;)...czasem na spacerze pośpi dłużej...

Ewcia uwierz mi że to i tak dłuuuugo :D
mój Adaś dzisiaj rekord! Jedna drzemka 20 minut!
Na dworze śpi 30 minut...



Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13608 dnia: 30 Marca 2011, 20:57 »
Dziewczyny, robi się tak ciepło za okienkiem.. w weekend temp ma dojść do 23 st.C! Nie ma pojęcia jak mogę ubrać moje dziecko.. a raczej jak rozebrać ;D Mnie jest gorąco kiedy spacerujemy a maluch jeszcze osłonięty budką od wiatru.. na bank jest mu gorąco..

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13609 dnia: 30 Marca 2011, 21:09 »
my w taka pogode mamy body,bawełniana bluzeczka z długim i cieniutka,wiosenna kurteczka,do tego albo dresik albo jeansy i czapeczka cieniutka,te 23 stopnie to jest w słoneczku,a jednak dzieciątko będzie w cieniu czy pod budą czy tak jak u nas pod parasolką,myslę że tak jest git;-)



Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13610 dnia: 30 Marca 2011, 22:21 »
Kochane prezentuje swojego Nikosia , rozwija nam sie pieknie tylko mecza nas kolki. Na razie najlepsza metoda jest kateter rektalny firmy Windi oraz suszarka. Pozdrawiamy forumowe ciocie.









Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13611 dnia: 30 Marca 2011, 22:29 »
3 ostatnie zdjęcia boskie :mdleje:

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13612 dnia: 30 Marca 2011, 22:41 »
khadija super zdjęcia :) najbardziej podoba mi się to co całujesz Nikosia i te Twoje oczy na drugim takieee niebieskie super



Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13613 dnia: 30 Marca 2011, 22:45 »
magiczne;-) a synuś kochany;-))))))



Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13614 dnia: 30 Marca 2011, 23:53 »
sliczny bobas, a fotki rewelka


Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13615 dnia: 31 Marca 2011, 06:52 »
Śliczne zdjęcia :)

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13616 dnia: 31 Marca 2011, 08:07 »
Nikoś sliczny!!

Co do ubierania dzieci. moi w taka pogodę mają body z krótkim rekawem bawełniana koszulkę i polar. Jak zasna przykrywam kocykiem - chyba ze nie wieje i sa w słoneczku.

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13617 dnia: 31 Marca 2011, 09:48 »

Co do ubierania dzieci. moi w taka pogodę mają body z krótkim rekawem bawełniana koszulkę i polar. Jak zasna przykrywam kocykiem - chyba ze nie wieje i sa w słoneczku.

my wczoraj dokładnie tak samo

khadija - piękne foty! :)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13618 dnia: 31 Marca 2011, 11:46 »
Ja to już głupieję z tą pogodą. Zawoziłam małą rano do żłobka, to było zimno, zero słońca itp. Ubrałam jej kurkę zimową.
A teraz słoneczko już świeci i jest o wiele cieplej, będę musiała do żłobka zabrać cieńszą kurteczkę.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #13619 dnia: 31 Marca 2011, 12:52 »
A ja nawet nie wiem jaka pogoda jest.. Od wtorku jestem z Zuzia w szpitalu. Ma rotawirusa i adenawirusa i przechodzi to strasznie. Gorączka nie schodzi. Nie wymiotuje już ale ma okropne rozwolnienie. Proszę trzymajcie kciuki żeby szybko wyzdrowiala..