wiesz Gosiu to nie o miejsca chodzi ale o klimat jaki tworzy para.... sporo widziałam ślubnych zdjęć gdzie miejsca były piękne ale jakoś w tych zdjęciach mało było uczucia i takich prawdziwych emocji, tylko jakieś wystudiowane pozy czy szalone pomysły fotografa... i jakoś jak się je ogląda to czegoś brakuje 
a w Waszych fotkach jest radocha, są uczucia i jakieś takie ciepło.... eh w ogóle fajna z Was para i naprawdę miło się na Was patrzy
a pałacyk bardzo klimatyczny... zwłaszcza ten portret srogiego "przodka"
no i ta kwiecista tapeta.... cuuuuudo 
Całkowicie się z tym zgadzam i podpisuję obiema ręcami i nogami

CUDO! Wspaniałego mieliście fotografa, bo wykorzystał miejsce świetnymi ujęciami, a jeszcze mając takich "modeli" jak Wy, nie wiele właściwie musiał robić...Wy sami tworzycie magiczny klimat tych zdjęć, czy to pałacyk, czy morze, tło jest nie ważne, Wy jesteście piękni, zakochani, szczęśliwi, to jest najważniejsze przecież w "sesjach" i to na tych zdjęciach widać...Uwielbiam na Was patrzeć.
A jak już tak bardzo marzysz o sesji nad morzem, to przecież zawsze możecie to zrobić, teraz nie wyszło, to w przyszłym roku.