No ucichłam, bo się wdrażam w szkołe, a do tego biegam do pracy i wszystko takie zakręcone jest. A jak już jestem przy kompie to szybko czytam wasze odliczanka, i jednocześnie zaczynam pisać prace semestralne. Chciałam to zostawić na ostatnia chwile, jak zwykle, ale przecież w grudniu i styczniu będę u Michała, i musze załatwić jak najszybciej to wszystko:)