Marta jestescie bardzo sympatyczna para, bardzo fajnie sie na was patrzy, a twoj maz ma w sobie cos takiego, ze nie spoob go nie lubiec

i bardzo mi przypomina naszego swiadka i z wygladu i z gadki.
a ja wam powiem z perspektywy roku, ze na poczatku przez pare miesiecy myslalam, no i co, nic sie nie zmienilo, obraczka i nazewnictwo, jednak potem zaczelam dostrzegac jednak ta zmiane, i jest naprawde super, lepiej, a najlepiej to juz w ogole jest jak spodziewamy sie dziecka, bo wtedy bylismy "tylko" malzenstwem, teraz juz rodzina, i jest jeszcze lepiej, chociaz myslalam, ze juz lepien sie nie da.