Autor Wątek: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6  (Przeczytany 246097 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sezorg
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010:)
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2550 dnia: 18 Maja 2011, 14:11 »
u nas jest podobnie- ja bez pracy, z rozpoczętą budową domu, M. niedawno otworzył 1-osobową działalność gospodarczą, więc kasa też niepewna, ale instynkt rodzicielski górą ;) M.jeszcze przeciągał, ale w końcu stwierdził, że mam rację, bo jak będziemy starania odkładać to potem będą takie "staruszki" prowadzić swoją pociechę do komunii itp..
Prawda jest taka, jak powiedziała asashia- nigdy nie będzie odpowiedniego momentu, zawsze znajdzie się jakieś 'ale'...
My dziś 30dc, ciągle bez @, ale ja to od kilku ostatnich końcówek cykli to mam objawy ciążowe hihi 8) lecz zawsze @ przychodzi :-\ ale test przygotowany i czeka... na weekend będziemy testować, o ile nic się nie wydarzy, ale brzuch zaczyna mnie boleć jak na @ :(
ale, pamiętam, że któraś forumka też miała owu na majówkę (albo coś mi się pomieszało ??? może któraś też będzie testować :-*

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2551 dnia: 18 Maja 2011, 14:14 »
Ja też czekam do weekendu i jeśli nie dostanę @ to testuję. dziś 31 dc



Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2552 dnia: 18 Maja 2011, 16:07 »
aeniołek to życzę powodzenia i spełanienia planów, chociaż jeśli dobrze rozumiem to jeśli byś teraz zaszła w ciąże i przedłużyli by Ci umowę to i tak później po macierzyńskim byłabyś w na tym samym etapie co teraz tylko z dwójką dzieci.

A co do odpowiedniego momentu na dziecko to w zupełności się zgadzam z Wami. U nas też tak było mieliśmy się starać po ślubie, ale ciągle gdzieś to odwlekaliśmy i nie mieliśmy, aż takich poważnych powodów jak brak kasy czy za małe mieszkanie lub problemy z pracą. Jakos ciągle coś potrafiliśmy wymyśleć w sumie to nawet chyba bardziej ja niż mąż :P w końcu stwierdziłam, że nie ma na co czekać bo w ten sposób to chyba nigdy nie podejmę decyzji :) więc było tak, że jak będzie to będzie i teraz z perspektywy czasu patrząc na to wszystko to wydaje mi się, że moja ciąża trafiła się w bardzo odpowiednim momencie. Wszytsko poukładało się tak, że mi bardzo pasuje np. to, że mały urodził się w styczniu a nie w grudniu, to że mam macierzyński w okresie wiosny i lata pewnie sama bym lepiej tego nie mogła zaplanować :P
Jak byśmy pewnie odłożyli to na ten rok to już by było gorzej bo pojawiły się małe problemy w pracy u mojego męża i pewnie znowu byłby powód do poczekania, a tak jesteśmy juz w trójkę i radzimy sobie, a pewnie gdyby nie było dziecka to by była wielka obawa czy damy radę, a jeśli już jest dziecko to okazuje się, że daje się radę :)    



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2553 dnia: 18 Maja 2011, 17:06 »
my sie zaczelismy starac bez wzgledu na kase i reszte, bo chcielismy dziecko, jak sie ciaza pojawila, to i dom sie znalazl, i kasa sie znalazla, i wszystko sie ulozylo, ale o drugim dziecku bedziemy rozmawiac na Collina 3 urodziny, dopiero rozmawiac kiedy zaczniemy dzialania.


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2554 dnia: 18 Maja 2011, 17:29 »
ja wyszłam że do domu który teraz zaczynamy budować musimy wejść pełną rodziną bo potem nie chce mi się za maluchem gonić po całym metrażu  ::)  :P i od razu do sprawy podchodzę niemalże naukowo - mam cykle od 28 do... 42 kiedy odkładam pigułki więc mierząc temp. będę pewna kiedy @ ma się zjawić a nie niepotrzebnie nakręcanie się jak to było przez pierwsze 2 próby przy Tysi  :P

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2555 dnia: 18 Maja 2011, 19:29 »
martusia83 tak będziemy na tym samym etapie- chociaż nie mam pojęcia jaką R. wtedy będzie mial pracę, gdzie będziemy mieszkać więc tak naprawdę nic nie wiadomo. A ja teraz i tak miałam iść a wychowawczy bo nie mamy z kim dziecka zostawić, a nie chcę oddawać 3/4 swojej pensji opiekunce bo to bez sensu- i kasy nie będzie i czasu z dzieckiem nie spędzę. A jeśli miałabym iść na wychowawczy to i tak myślelibyśmy o drugim dziecku bo miałabym czas, żeby zajmować się dwójką spokojnie. I tak zajmowałabym się jednym, to co za rożnica. Zdecydowaliśmy, że przesuwamy starania na teraz bo lepiej iść na l4 niż na wychowawczy  ;).

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2556 dnia: 18 Maja 2011, 20:56 »
aeniołek, praktycze podejście  ;D chyba też powinnam zacząć mierzyć temperaturę, jutro pójdę kupić termometr. nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja ciągle żyję z jakąś obawą, że trudno nam będzie zajść, nie wiem dlaczego...  ::)



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2557 dnia: 18 Maja 2011, 21:20 »
aeniołek, gratuluję podjęcia decyzji :) I podziwiam :) Ja chcę się nacieszyć Olcią zanim zaczniemy starać się o rodzeństwo dla niej.

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2558 dnia: 18 Maja 2011, 21:23 »
aeniołek wiadomo, że bardziej opłaca się L4 niż wychowawczy, bo za wychowawczy nikt ci nie zapłaci no chyba, że Twój mąż zarabia netto 1500zł to wtedy z Mopsu by było 500zł. Szkoda gadać taka w naszym kraju polityka prorodzinna, że tylko ręce opadają. Tu robią reklamy żeby dzieci rodzić, a z drugiej strony żadnej pomocy. U nas Wiktor ma iść do żłobka, na razie nie staram się myśleć o tym za bardzo bo jeszcze nie wiem na 100% czy się dostanie, a jeśli się nie uda to sama nie wiem co zrobię nawet nie chce o tym myśleć. Pominę również fakt, że i tak ciągle siebie przekonuję do tego pomysłu, że przecież tyle dzieci tam jest i żyje i do tego jeszcze się nasłucham, że wyrodna matka ze mnie bo takie maleństwo chce oddać do żłobka  :-\ tak choćby by był to jakiś mój wymysł i bardzo bym tego chciała ahh jakiś taki pesymistyczny ten post

Powodzenia życzę wszystkim staraczką :)



Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2559 dnia: 18 Maja 2011, 21:34 »
No niestety jesteśmy w tej głupiej sytuacji, że na MOPS i wszelkie zasiłki i dofinansowania się nie łapiemy, ale jesteśmy w na tyle kiepskiej sytuacji zarobkowej, że z kredytem będzie problem. I tu jest pies pogrzebany  :pogrzeb: Lepiej być czarno-białym, albo biednym albo bogatym  :mdleje:.

japcio w sumie nie pomyślałam o tym...ech, może nie ucieknie mi ten czas z młodym. Zobaczymy :).

W ogóle to ja się martwię, ze coś nie wyjdzie tak jak chcemy teraz. No ale nie mam na to wpływu...

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2560 dnia: 18 Maja 2011, 21:43 »
Ostatnio ustaliliśmy z mężem, że on się rozpije i zacznie mnie tłuc. Rozwiedziemy się. I dopiero wtedy dostaniemy wsparcie finansowe od państwa, mieszkanie socjalne, dziecko dostanie się do przedszkola...... Normalna, kochająca się rodzina, gdzie obydwoje rodziców pracuje, może liczyć tylko na siebie..... W takim dziwnym kraju żyjemy :(

A wracając do tematu, mam nadzieję, że jeszcze w tym roku zaczniemy staranka :) Bo w 2012 to już na bank!

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2561 dnia: 18 Maja 2011, 21:50 »
Na Mops to chyba w ogóle nie ma co liczyć. Moja koleżanka miała taką sytuację, że była na wychowawczym i nagle w pracy mężą był kryzys, poszła do Mopsu starać się o ten zasiłek wychowawczy ale liczyły się zarobki z zeszłego roku więc dostali oddmowę i nikt nie patrzył na to, że muszą wyżyć w trójkę za 1300zł, żadnej pomocy. No i co z tego, że w tym danym momencie mieli mniejsze dochody niż są potrzebne do zasiłku najważniejsze są jakieś głupie przepisy. Więc nawet nagle jak się staniesz biedniejszy to i tak ci nie pomogą.  

japcio masz w zupełności racje najwięcej korzystają na tym patologiczne rodziny, którę się z Mopsu utrzymują. Narobią se pełno dzieci, facet jeszcze dodatkowo robi na czarno żeby mieć mniejsze dochody, rozwiodą się, tacy ludzie umieją kombinować. A nam pozostaje tylko pracować na nich.



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2562 dnia: 18 Maja 2011, 22:22 »
japcio rok temu była mowa o tym że w warszawie dużo par się specjalnie rozwiodło żeby dzieci sie do przedszkola dostały  :P  ;D

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2563 dnia: 18 Maja 2011, 22:32 »
Japcio, Martusia.. jak przeczytałam Wasz posty to skojarzyła mi się znajoma, która właśnie jest w takim dziwnym układnie z ojcem dziecka - Ona niepracująca, teoretycznie samotna matka, On pracuje na czarno. Więc kaska jest, MOPS im płaci a jakby tego było mało "załatwiła sobie" u znajomego lekarza zaświadczenie, że ma chore dziecko aby mieć jeszcze więcej kasy z zasiłków  :mdleje:
I wiecie, że ten chłopiec teraz na prawdę zachorował? Tzn wykryli mu jakąś wadę serduszka, wymaga leczenia..

Sorry, że tutaj, troszkę odbiegająco od tematu..

Powodzenia dla wszystkich starających się :) Jak na razie mam podejście jak Japcio - chce nacieszyć się Czarusiem a o rodzeństwo dla Niego pomyślimy za jakieś 2 latka :)

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2564 dnia: 18 Maja 2011, 23:15 »
Ja nad rodzeństwem dla Wiktora myślę zaczniemy pracować tak za 3/4 lata chyba, że nam się wcześniej zmieni tzn. mi bo mąż by mógł szybciej no ale nie on by został z dwójką małych dzieci w domu :) Z jednej strony chciałabym taką dwuletnią różnicę, ale obawiam się tego jak by to wyglądało na początku tzn. czy daliśmy by radę z dwójką takich maluszków  ::)



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2565 dnia: 19 Maja 2011, 08:15 »
A ja uważam, że z naszego chorego państwa należy wyssać wszystko co się da, za to, że w ogóle nie ma pomocy dla matek, dzieci…

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2566 dnia: 19 Maja 2011, 09:27 »
A ja uważam, że z naszego chorego państwa należy wyssać wszystko co się da, za to, że w ogóle nie ma pomocy dla matek, dzieci…
amen.
Powiedzmy sobie szczerze-Polska ,to nie jest kraj prorodzinny-choc pewnie wladza nasza kochana chcialaby to tak nazwac..kulawa patologia,brak ochrony dla matki pracującej(heheh przepisy sobie a życie sobie niestety....)i cala reszta 'ułatwiających życie" kwestii..żenada .Az mnie telepie ze coraz wiecej osob zywczajnie nie stac na dziecko..nie mówiąc o kolejnych dzieciach.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2567 dnia: 19 Maja 2011, 10:28 »
tu juz nawet niechodzi o te smieszne zasilki, bo jest masa kobiet które do pracy chcą wrócić, ale w mnijeszych firmach często są zastępowane kimś innym, poza tym mało kogo stać na porządną nianie, a żlobek, czy przedszkole, też wymaga doraźnie niani, jak np dziecko zachoruje, skąd na to wszystko kase brać....zarobki strasznie niskie, w porównaniu do cen w sklepach. A już akcesoria dla dzieci, o szczepionkach nie wspomne.... kto na to zarobi....


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2568 dnia: 19 Maja 2011, 10:32 »
o tym właśnie piszę. Co jest np w Niemczech?? dzieci do 12 r.ż. mają za darmo lekarzy, leki, za przedszkole płaci się 25euro, a u nas??
Dlatego trzeba klombinować jak się da.

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2569 dnia: 19 Maja 2011, 10:36 »
ah qrcze dziewczyny:) wprowadźmy tutaj trochę pozytywnych myśli-akurat co jak co-ale w tym wątku wyjątkowo się przyda:):):)  :drinkuje:  :Serduszka:  :ok:  :okularnik:  :Daje_kwiatka:  :cancan:
trza być dobrej myśli-że w kraju będzie lepiej, że u nas będzie lepiej-że pogoda będzie lepsza:P itedeitepe
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2570 dnia: 19 Maja 2011, 10:39 »
hehehe!

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2571 dnia: 19 Maja 2011, 11:19 »
No tak :-) pewnie ze bedzie :-)ja co rok twierdze ze kazdy nastepny bedzie lepszy :-) tymczasem 3mam kciuki za staraczki!


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2572 dnia: 19 Maja 2011, 11:26 »
Moim zdaniem tlumaczenie stac czy nie stac mnie na dziecko wynika z naszego materialnego podejscia do zycia. Troche to przykre ale takie czasy, kiedys nasze mamy szly na wychowawczy i potem wracaly do pracy, a teraz ... ktora po 3 latach mialaby otwarte drzwi u pracodawcy


Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2573 dnia: 19 Maja 2011, 12:15 »
my chcieliśmy po kolei, aby przede wszystkim było mieszkanie i praca na dłuższy czas zapewniona (niekoniecznie zupełnie na stale)
zaczęliśmy się starać, jak już byliśmy na swoim, a ja wiedziałam, ze od września dostanę umowę na stałe

teraz żałuję, że dopiero wtedy zaczęliśmy, że tyle czekaliśmy (czasami mi się wydaje, że gdybyśmy starali się o bobaska jeszcze jak mieszkaliśmy z teściami, ja nie miałam umowy na stałe, to nie czekalibyśmy tak długo)
może to było bardziej odpowiedzialne takie poczekanie, ale teraz 17 cykl i nic :( presja otoczenia, bo wszystko mamy, tylko pociechy nie i tyle po ślubie, a do tego dochodzi nasza własna psychika (z naciskiem na moją)

nie ma dobrego momentu na bejbika, a i państwo nie pomaga - miejsc w przedszkolach i żłobkach jak na lekarstwo a jeszcze chcą je zamykać (jakieś takie pogłoski miała siostra, która w przedszkolu pracuje)
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2574 dnia: 19 Maja 2011, 12:34 »
Lara-ja czasem też łapię się w myślach, że żałuję....ale potem szybko przeganiam chmury-bo nie można żałować w tym przypadku niczego-nie znamy przyszłości, ja wierzę (wariatka optymistka) że nic nie dzieje się bez przyczyny, a to co już się zdarzyło-było potrzebne do jakiegoś większego planu-którego nie rozumiemy-ot co:)
ja mam 23 cykl...mnóstwo nieszczęść za sobą...presję otoczenia przerabiałam nie raz,
i wiem też,że trzeba uważać na swoje własne myśli i słowa-bo można nieszczęście na własne życzenie sobie na głowę pościągać,
tak więc życzę dużo pozytywnych myśli:)
(tak wiem-dzisiaj na głowę upadłam-jakieś hormony chyba-jak hipis który rozsiewa wokół "love&pece")
so-be-it
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2575 dnia: 19 Maja 2011, 13:04 »
Cytuj
presja otoczenia, bo wszystko mamy, tylko pociechy nie i tyle po ślubie

spokojnie - otoczenie niech się zajmie sobą  ;) u nas Lila urodziła się po ponad 6 latach po slubie ;D


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2576 dnia: 19 Maja 2011, 13:22 »
a ja uważam że dzidzia jak ma być to będzie, tzn my się późno zdecydowaliśmy, ale pomyślałam że jakbym miała być w ciąży to bym była....wpadki się zdarzają, tylko brak sexu chroni w 100%, tylko nam się zdaje że mamy wpływ na cokolwiek w tej kwestii (takie moje zdanie) poprzez starania, bądź nie.


Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2577 dnia: 19 Maja 2011, 21:20 »
no i po wizycie

duphaston plus skierowanie na laparoskopię, aby sprawdzić jajowody i wykluczyć/potwierdzić endometriozę (mam się w miarę szybko zgłosić do szpitala na ustalenie terminu)
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2578 dnia: 19 Maja 2011, 22:26 »
No to już jakieś konkrety są, czas działać! :)

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 6
« Odpowiedź #2579 dnia: 19 Maja 2011, 23:46 »
jedna rzecz tylko mnie niepokoi, lekarz zapomniał powiedzieć mi jak mam ten duphaston zażywać :(
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021