Mam to samo konto

Teraz jestem zła na siebie, że dałam ubezpieczyć kartę, bo co miesiąc zabierają mi te 2 zł, a podejrzewam że jakby rzeczywiście się coś stało to by robili milion problemów, żeby mi oddać np. skradzioną kasę.
No to rzeczywiście zmienia postać rzeczy jak nie ma na nim kasy

Ja wpłacam, jak coś od kogoś dostanę i stypendium sobie wpływa. Generalnie bardzo m się przydaje
