Autor Wątek: Wierzę w nas czas w coś uwierzyc,żyjmy tak jakby jutra miało nie byc(04.06.2011)  (Przeczytany 118744 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
U mnie w rodzinie też jest różnie przed naszym weselem. W pewnym momencie sobie pomyślałam, że jak chcesz zrobić rodzinie kłopot to zorganizuj wesele. Przykro mi było bardzo. Ale co tam, robię to tez dla siebie i dla tych którzy chcę być tego dnia ze mną i dobrze się bawić. Więc uszy do góry. Wahania nastrojów to chyba normalna rzecz ;)

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Popieram dziewczyny.... nie fajnie że się tak dzieje ale ja bym nie rezygnowała....  jak już to bym zrobiła małe wesele "przyjęcie" dla tych z którymi chcesz być w ten dzień....  ;D 



Offline JolaM85

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • Dobrze,że mamy w sobie tyle siły...
  • data ślubu: 14.02.2015r
  • Skąd:: Sosnowiec
ja bym zrobila male przyjecio-wesele takie kameralne z grupka naprawde zyczliwych osob wiem ze takie tez są udane (przykład naszej forumkowej Juleńki).....a mam tez znajoma pare ktora od razu po slubie z goscmi pojechali tylko na obiad i wyruszyli w podroz poslubna...Ja np powiem Ci ze na dzien dzisiejszy nie chcialabym weselicha po co wydawac zbedna kase zaprosilabym tylko najblizszych skromne przyjecie i tez fajnie :)


Offline Asiste

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2011
Pati nie rezygnuj z wesela! To Wasz dzień!
Lepiej mieć mniej gości a życzliwych, niż tłumy szyderców...

dokładnie, święte słowa!!! :)
Zapraszam Cię do mojego odliczanka

".. Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni... "

Offline ewelinkaaa

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 lipca 2011
Pati jak przeczytałam o Twoich obawach związanych z goścmi to powiem Ci że ja w takim razie musialabym zaprosic tylko rodzinę mojego PM. Mam okropną rodzinę naprawdę.... i nawet nie wiem czy z mojej strony na weselu będzie 20 osób a reszta to bedzie rodzina PM a razem będziemy meli 60-65 osób- więc różnica spora.
Mimo to wesele się odbedzie i doszłam do wniosku, że nie warto się przejmować... ja nie bedę miała nawet chrzestnej na weselu a chrzestny to nie wiem jak do tego podejdzie.... nie wiem czy kuzyni dopisza pomimo tego że miszkamy koło siebie.... nie ma sensu się denerwować naprawdę- to przecież Wasz dzień.
buźka :*


Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Ja nie zaprosiłam chrzestnej i kilka osob z rodziny bo wiedzialam ze beda sie krzywic. Czy sie obrazily - na pewno tak..ale ja mam to w głębokim poszanowaniu - bo i tak nie utrzymuję z nimi kontaktu. Nakładłam mojej mamie do głowy i ona tez ich olała!! Jesteśmy teraz bardziej szczęśliwi bez "takiej" rodzinki!! ;D

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Dziewcznyny dziękuję wam za słowa otuchy!!!!  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Wiem,że problem z rodziną ma prawie każda Para Młoda...jednak u mnie w ostatnim czasie strasznie się to nawarstwiło  ::) ::) ::) ::) Strasznie mnie boli to,że ciotki wujkowie których zawsze uważałam za bliskie mi osoby...zawsze trzymaliśmy się jakoś blisko-teraz robią jakieś kwasy,strzelają fochami itp. Często oczywiście nie wiadomo w ogóle o co kaman.
Przytycze wam jedna sytuację-a co!  :P

We wrześniu 2009r postanowiliśmy z R.że zarezerwujemy salę.W końcu po kilku latach związku nam się należy  :D Wybraliśmy 4.06.2011 bo ja 5.06 obchodzę urodziny.Oczywiście na dacie bardziej zależało mi-w końcu nie zawsze można w taki sposób uczcić swoje urodziny  :D :D :D :D
O tym wszystkim wiedzieliśmy tylko my i moja mama-reszcie rodziny chcieliśmy powiedzieć jakoś tak uroczyście,jak większość będzie w kupie.
Takim wstępnym terminem na info.o ślubie miał być maj-imieniny mojej mamy.
Wszystko było pieknie,cudownie aż do grudnia 2009-kiedy to na mały zjazd rodzinny przyjechała siostra mojej mamy i oświadczyła,że jej syn bierze ślub 4.06.2011  ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::)
Wtedy zaczęła się jazda:
jak to my zarezerwowaliśmy salę i nic nikomu nie powiedzieliśmy?!
Musicie zmienić termin ślubu itp itd....
Wiecie jak się czułam?!!!
Ok.mogliśmy powiedzieć,ale co to jest do k.... nędzy!!!Mam się wszystkim spowiadać z tego co robię?Nie mogę sobie oświadczyć tego wtedy kiedy mi pasuje tylko mam mówić wtedy kiedy innym pasuje???
Poza tym,my wtedy byliśmy już 2 lata po zaręczynach i chyba każdy mógl się spodziewać że prędzej czy później nastąpi rezerwacja sali.
A ten mój kuzyn?Z laską był nieco ponad rok,i o zaręczynach do tej pory ani widu ani słychu...Więc ską ja niby miałam wiedzieć,że oni mają takie poważne zamiary????Jasnowidzem nie byłam i raczej nie będę...

Stanęło na tym,że moja mama powiedziała iż terminu nie zmienimy bo niby dlaczego?!że dawno mamy zarezerwowany lokal,orkiestrę,fotografa a poza tym to był mój "wymarzony termin"...
No i oczywiście moja ciotka jest strasznie obrażona na nas,na moją mamę!!!Paranoja-nie uważacie?

Piszę o tym,żebyście choć trochę miały obraz tego co się dzieje.

Agulek Twoja mama nie chciała przefosować twojego pomysłu z brakiem zaproszenia dla CH????
U mnie będzie podobnie,z tym że dotyczy to Ch płci męskiej  ::) ::) ::)


Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Ja chrzestnego nie zapraszam i mam w nosie że ktoś się obrazi-skoro ktoś nie ma ze mną kontaktu to sory...na weselu też nie będzie ;) ;)

Kurde...jestem w szoku że tak terminy wam się zbiegły, ale wy byliście pierwsi i wg. mnie to oni powinni zmienić termin bez dyskusji! :Kill: :Kill: :Kill:

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Faktycznie nie fajnie z tymi terminami wyszło, bo rodzina musiałaby wybierać do kogo pójść...  ::) ::) ::)
I na czym w końcu stanęło?
Zmienili termin?

Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Nie..moja mama nie miała nic przeciwko..a wrecz sama mi mówila że po co mi chrzestna na ślubie i weselu skoro sie mną nie interesuje od 15 lat??

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Justyś ja powiedziałam,że jak dla mnie to moga mieć w tym samym terminie  ::) Oczywiście wówczas rodzina byłaby postawiona w niezręcznej sytuacji...Oni zmienili na 2 tyg.przed nami  ::) ale foch pozostał im do tej pory  ::) ::) ::)
Wiecie co-to moja mama nalezy do tych ludzi,którzy zawsze chcą dobrze,zawsze stara się zrozumieć innych i raczej to ona wolała ulegać niż miałby być jakiś klops...w tej sytuacji powiedziała DOŚC!!!Bo właściwie ile można?!No i wyszło jak wyszło...


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
I bardzo dobrze wyszło! Niech się bujają !!!

Nie widzę powodu dla którego to Ty miałabyś rezygnować...  :-*

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Dokładnie skoro zmienili termin to po co te dąsy... Wy byliście długo zaręczeni i tak jak napisałaś można było się spodziewać wcześniej waszego ślubu niż tego kuzyna.....  :nie: :nie: :nie:



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
A Ty idziesz do nich na wesele? ::) ::)

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
mka podejrzewam,że nawet zaproszenia nie dostaniemy  ::) ::) ::) a jak dostaniemy to się zastanowię-ja generalnie nic do nich nie mam.Nie podoba mnie sie tylko jak cała sprawa została rozegrana  ::)


Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Głupio wyszło i w sumie przez przypadek. Dobrze, że sprawa się wyklarowała jako tako. Przynajmniej goście nie będą musieli wybierać.
 


Offline pusia24
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1096
  • Płeć: Kobieta
Kochana super ze nam opisalas cala sytuacje i powiem Ci szczerze to nie rozumiem Twojej rodziny za dasy.Wszystko sie wyjasnilo, widocznie Twojemu kuzynowi zmiana terminu i sprawila zadnego klopotu to po co ta cala sytuacja.
Ludzie lubia sobie wymyslac rozne sytuacje zeby potem czuc sie ofiarami.
Wy jestescie dlugo juz zareczeni i to oczywiste ze bedziecie chcieli sie pobrac.
Jak dla mnie ta sytuacja ktora Twoja ciotka stworzyla jest paranoja.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Jeju , szczwerze Pati , ja bym miala w du .... to !Zmienili date i co im sie stalo?!Nic , a ze maja jakies halooo ... eh olej ich!
Po co masz zmieniac swoje plany??Tylko zobacza ze sie podlamalas !Glowa do gory i niech bedzie tak jak chcialas!
Niech bedzie taki slub jaki chcialas.Po co masz z czegos rezygnowac?Zeby szanowna ciociunia byla dumna ...

A jak nie chca to niech nie przychodza i juz , jezeli sa dobrze wychowani to na slubie nie zrobia jakis cyrkow ... wiec ja sie dziwie Tobie ze chcesz zrobic skromniutki slub zwlaszcza ze to taki cudowny dzien i do tego RAZ W ZYCIU JEST , zebys poznije nie zalowala za pare lat , ze nie zrobilas tak jak chcialas i marzylas od dziecka.


Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
KOchana, zawsze tak będzie, że ktoś będzie kręcił nosem... ::)
U nas również wypadło wesele, ni z gruchy, ni z pitruchy miesiąc przed naszym i my najzwyczajniej w świecie na nie, nie pojechaliśmy :P
Ale najgorsze jest to, że rodzinka, podzialiła się trochę i część nie przyjechała, przez koszty związane z poprzednim weselem... :-\
Także nic się nie martw, przyjdą Ci, którym zależy a nie ci, tylko z obowiązku! i tak nawet będzie lepiej nie?! ;D ;)
Ciesz się przygotowaniami i nie patrz na innych - po co mają Ci zatruwać ten wspaniały czas...! :-* :-* :-*

Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
No i dobrze wyszło!!zobaczysz że, może, jeszcze będziesz się cieszyć z tej sytuacji ;)

Trzymam kciuki żeby było dobrze :tak_2:

Pozdrawiam :-*

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Patrycja, a to mało się naczytałaś na forum jakie są rodziny???
Każdej dziewczynie wiele gości odmówiło z rożnych powodów.
Mnie z 85 na 55.
Powiedz szczerze, zależy Ci na tym, by ta rodzina była?
Przecież jak zrobisz wesele na mniej ludzi to nic się nie stanie.
Ważne byś czuła się świetnie w ten dzień, bo to Twoje święto, nie ważne ilu gości przyjedzie i co tam gadać będą.

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Agatka troszke bym się wkurzyła!!!  ::) ::) ::)

Kochane trochę się nie zrozumiałyśmy  :P Nie chcę rezygnować z wesela tylko przez tą sytuację.
Akurat ją przytoczyłam bo mam wrażenie,że właśnie od niej wszystko zaczęło się sypać!
W ostatnim czasie nawarstwiło się mnóstwo jakiś dąsów w rodzinie i to dlatego zastanawiam się nad sensem wesela...
Co to za przyjemność zanosić komuś sfochowanemu zaproszenie?Albo przyjdą i dupe obrobią-a my za nich grubą kasę płacimy  ::) ::) ::)
Wiem,wiem marudzę-ale ostatnio inaczej nie potrafię
  :P :-*


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
A tam zaraz marudzisz  :-* :-* :-*
Nie łam się  - przełam się  :D ;) :-*

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
To nie zapraszaj ich i już.
Zrób selekcję gości.
I wyślij zaproszenia pocztą ;D

Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Dokładnie - zaproś tylko tych których chcecie i bedziecie wiedziec ze beda dobrze sie bawic!!

Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
Ojjj dawno mnie u ciebie nie było  :oops:  :bukiet: , kurcze nie mam siły nadrabiać 40 stron :mdleje: mam szanse na jakiś skrót?  ::)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Moim zdaniem powinnaś nie rezygnować z wesele, bo to wasz dzień, a nie gości, i zawsze znajdą się osoby, którym to nie będzie pasować, albo to, albo w ogóle wszystko.. Ale olej to, możesz się bawić przecież z tymi, którzy nie przyjdą obrażeni na cały świat.. U mnie w rodzinie jest np taka sytuacja, że zbiegły się daty mojego wesela i jakiejś tam mojej dalszej kuzynki, której nawet nie znam. Ale jest ona chrześnicą również i mojego chrzestnego(nie wiem czy sensownie napisałam xD). W każdym razie ze ponieważ to dalsza rodzina, więc mój wujek utrzymuje słabszy kontakt z nimi. I wprost powiedział, że z tego względu przyjdzie na moje, a nie na jej wesele, któreś musi wybrać w końcu... I nikt się na nikogo nie obraża :) Ale wiadomo, to kwestia charakterów...


Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Tutaj niema co się zastanawiać nad sensem wesela, tylko nad sensem zaproszenia tych gości, którzy będą "obrabiać Du.. i sie bawić "od niechcenia" ;D

Pati ;D ;D ;D no...no głowa do góry i NIE DAJ SIĘ!!!!!

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Patuś prawda jest taka że w dzień wesela nikt Ci nie będzie jęczał, każdy i tak będzie nawet kłamliwie mówił Ci że jest super, że dobrze wyglądasz i w ogóle (potem róznie to bywa...ludziom nagle przestaje się podobać etc.) Jak będziesz dawać zaproszenie to też pewnie się uśmiechną i przyjmą, nawet jeśli się sfochują to olej ich słońce, to tak naprawdę będzie wasz dzień, zobaczysz jak będziesz go przeżywać, że będziecie widzieć głównie siebie, patrzeć się na siebie i nawet jeśli będą niefajni ludzie nie będziesz ich zauważać, będziesz tańczyć i podchodzić do tych których lubisz.
Szkoda trochę życia na niesnaski, intrygi i nerwy, wiem że mamuś najbardziej obrywa ale ona da radę aby córce spełnić marzenia, a jesli ty właśnie tego chcesz - wesela - to miej je, bo to wasze chwile i właśnie takie będą, niezależnie od wszystkiego, dla Twojej mamy również, bo taka jest misja rodziców.
Sama wiem jakie stresy i słowa wychodzą przed, ale to w ten dzień się nie liczy, bo to dla was i pamiętaj o tym w każdej chwili, jak będą robić problemy zaciśnij pięść i olej.
Moja babcia mądrze mówiła "G*** śmierdzi i lepiej go nie ruszać"
Przepraszam jeśli za mocno ale uważam że szkoda rezygnować z tak cudownych chwil "bo ludzie"




Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Ciri, a u mnie goście nie mieli oporów, podchodzić do mnie i mi jęczeć nad uchem, ze Dj nie chce zmienić muzyki. Ciągle podchodzili, niestety świadek nawalił i się tym nie zajmował, ja musiałam wysłuchiwać skarg, zażaleń ::) ::)