A jak ktoś ma akt urodzenia ORYGINALNY w domu to też musi ?

Nie wystarczy samo pokwitowanie,zaświadczenie (czy jak kto tam się zwie

) z USC ,że to jest prawdziwy i w ogóle.
Wiem ,że takie coś jest ,bo jak teraz moi rodzice załatwiali sprawy spadkowe po mojego taty ojcu z drugiego małżeństwa mojej babci.
I moja mama żeby udowodnić ,że jest w związku małżeńskim z moim tatą i jej się też coś należy też musiała wyjąć z USC akt małżeństwa.
A moja mama wszystkie takie akty ma w domu więc po co wyciągać coś co już ma.
Ale się wykłóciła z tymi babkami tam siedzącymi i poszła do kierownika urzędu i on jej powiedział ,że istnieje też taka możliwość,że po prostu urzędnik poświadcza ,że to jest prawdziwy i aktualny akt i wtedy płaci się tylko kilka złotych.
Nie wiem czy tak można z aktem urodzenia

Bo niewiele osób o tym tak naprawdę nie wie.
Że istnieje też taka możliwość
