Znamy sie od 10 lat, chodzilismy razem do liceum, do tej samej klasy.Na poczatku nic nie iskrzylo, wrecz przeciwnie nie przepadalismy za soba (teraz sie z tego smieje), ale w ostatniej klasie zaczelismy sie interesowac soba i zaczelo iskrzyc, a nawet bardzo.Pierwszy nasz pocalunek to Miska 18-te urodziny, do tej pory zdjecia z tej imprezy, a takze ze studniowki sa dla mnie wilkim skarbem.I tak jestesmy 6lat razem, duzo sie dzialo ale to przezylismy to RAZEM
Kolorowych snow kochane

[mka]

Ooo jakie fajoskie foteczki 
Dawaj, dawaj nam tu więcej opowieści
Hohooo widzę, ze Twój PM łańcuch na szyi nosi 

[Paula___]

Można jeszcze dołączyć??
Śliczna z was parka I chcemy więcej opowieści 

[Robin]

Dołączam i ja
i kibicuję w przygotowaniach!!

[maggi-80]

Oczywiście muszę tu być, bo tak jak dla Ciebie i Galaretki 19.06.2010 to jest również mój wielki dzień

[aagatkaa]

Pusiaczku, śliczne to drugie zdjęcie również!!
Ale chcemy jeeeszczeee!! jeeeszczeeeeee!!!

mka haha a o co kaman z tym łańcuchem?!

Mka jaka szczegolowa jestes :DTen lanczuszek moj Misiu dostal ode mnie na urodziny.
Paula, Robin i Maggi zapraszam Was serdecznie i ciesze sie ze do mnie dolaczylyscie

Bardzo ładną jesteście parą. To może teraz historia zaręczyn, no i jakieś informacje gdzie ślub, gdzie wesele itp.?

[Anjuszka]

Oczywiście i ja dołączam 

Jesteście śliczną parą i jak Agatka pisze, widać, że super z Ciebie dziewczyna

Anjuszka witaj w moich skromnych progach
Wiec tak jescze dla objasnienia jako para o bardzo malym przebiegu bo tylko 3 miesiace, moj Kochany opuscil mnie i wyjechal z Polski.Postanowilismy ze to bedzie raczej koniec i nie bedziemy tego ciagneli na odleglosc, ja wcale nie mialam zamiaru wyjezdzac, ale rzeczywistosc stala sie inna.Jak sie rozstalismy to dopiero odczulismy jak siebie mocno potrzebujemy i wraz z jego rodzina po 2,5 miesiacach od naszej rozlaki polecialam do obcego kraju.Ten wyjazd mial trwac tylko 3 miesiace (dla moich rodzicow) a siedzimy juz tu prawie 6 lat
Bylismy bardzo mlodzi (po 19 lat) ale dopiero na obczyznie zycie dalo nam nie zla szkole przetrwania i to nas bardzo wzmocnilo.A my znamy sie jak dwa lyse konie

Teraz czas na opowiesc o zareczynach.
Byly najnormalniejsze, a dla mnie najpiekniejsze!!
Tego dnia poszlam na rano do pracy.Moj Kochany napisal mi ze jedzie rozejrzec sie za praca i ze jak nie bedzie odbieral telefonu to jest zajety.Juz czulam ze cos sie kreci, gdy wrocilam z pracy widizialam usmiech na jego twarzy, ale staral sie nic nie mowic, tylko ze moj Misiu ma problem z utrzymywaniem czegos w tajemnicy przede mna.Po obiadku siadlam na kanapce by odpoczac, a moj P. mnie zawolal, gdy weszlam do naszej sypialni, on juz kleczal na kolanach z pudeleczkiem i zapytal mnie:
"Czy wyjdziesz za mnie?"
Oczywiscie powiedzialam :"Tak".
Tego dnia moj Kochany szedl do pracy na nocke, nastepnego ranka mialam na rano i z taksowki biegl aby mi wreczyc kwiaty .Po tygodniu poszlismy na pyszna kolacje, a potem poilismy sie winkiem.Byl to Super wieczor.
Po tym wszystkim P. byl zly na siebie ze nie utrzymal to w tajemnicy i nie zrobil zareczyn z wielka niespodzianka.Ale byly one dla mnie najpiekniejsze i kocham Go za to ze jest takim Misiem . ktory az tupie nozkami by mi powiedziec co dla mnie ma

[malavi]

Jak słodko 

Taki z niego slodki Misiek

[aagatkaa]

Tak tak, słodziutkie to było! Przeurocze zaręczyny kochana!!

To teraaaazzz... czas na fotkę pierścionka!!!

Agatko Ty moja lobuziaro jak mnie tu obserwujesz i wszystkiego dopilnowujesz
Dobrze to teraz czas na fotke mojego pierscioneczka

[lolalola]

Piękny i nietypowy jak na zaręczynowy

[aagatkaa]

Hahaha no a jak!!!

Jest prześliczny!!! wiem co mówię, bo widziałam na żywo!!
Buziaczki kochanieńka

Lolalola to fakt jest nietypowy jak na zareczynowy pierscionek.Ale wiele osob mowi ze bardzo pasuje do mnie i do mojej osoby
Agatko jak wszystko pamietasz z naszego spotkania, to chyba dlatego ze siedzialysmy na przeciwko siebie

...Niech slowo "kocham"jeszcze
raz z ust Twych uslysze,
niech je w sercu wyryje
i w myslach zapisze...
/A. Mickiewicz/

Czas aby podsumowac wszystkie sprawy, ktore zostaly juz zalatwione
1. Kosciol pw. Jana Chrzcieciela Szczecin 19/06/2010 godz.17:00
- papiery wszystkie skompletowane,
- protokol spisany i wyslany (musi przejsc dluga droge),
- nauki przedmalzenskie i poradnia zaliczone
2. Sala - Hotel Atrium
3. Fotograf - Studio Este (sesja plenerowa w dniu slubu)
4. Kamrzysta - MJB Studio
5. Muzyka - DJ Artee
6. Suknia - Salon Pretty Woman
- bizuteria i ozdoby do wlosow zakupione,
- buty i bolerko zakupione,
- welon w cenie sukni wybrany
7. Garnitur+ krawat+ buty zakupione
8. Nasze auto - zaklepane
9. Alkohol czeka i procentuje
10. Zaproszenia - wyslane (zostalo jedno dla mojej przyjaciolki)
11. Obraczki - zrobione, czekaja na nas
12. Fryzjer - zaklepnay ( po probnej- zadowolona i zdziwiona)

To chyba na tyle co mamy zalatwione, nie wiem czy to duzo czy normalnie posuwamy sie z naszymi sprawami.Jest jeszcze spora lista do zalatwienia ale jak to sie mowi diabel tkwi w szczegolach

[akirka]

Bardzo ładny piersionek nosisz na paluszku no i śliczna z Was para

Dziekuje Akirko ciesze sie za Wam sie podoba moj pierscioneczek, ja jestem w nim zakochana.
Jak to milo zbierac komplementy, tym bardzije jak sie jest bardzo krytycznym do siebie.Dziekuje bardzo

[malavi]

Ja myślę, że dużo już macie załatwione! A na pewno najważniejsze sprawy wszystkie odhaczone, super!
a pokazywałaś już kieckę? W pretty woman sa bardzo fajne babeczki

Njawazniejsze rzczy to mymielismy pozalatwiane w listopadzie jak bylismy w Polsce, teraz w marcu i po powrocie z Polski zalatwialismy Kosciol.Mam tylko nadzieje ze protokol dojdzie na czas do mojej parafii gdzie bierzemy slub
Kiecunia byla juz przeze mnie pokazywana na watku zniecierpliwionych 2010 ale jak to przystalo na swoim tez musze pokazac, zeby nie bylo
Wiec to jest moja kiecunia na modelce bo (pewnie pomysliscie ze klamie ale aparat mi padl wlasnie przed przymiarka mojej sukni- ale bylam zla )
I jescze zdjecia jak wyglada z tylu
 

Nie wiemczy dam rade dzisiaj jeszcze wskoczyc na forum, bo obydwoje z Misiem mamy wolne, wiec postanowilismy spedzic wieczorek przy winku i pocwiczyc troche nasz taniec a raczej Pawla
Ale jestem padnieta wlasnie wrocilam z cwiczen i myslalam ze padne tam na zawal
Milego wieczorku :-*dla Was kochane.

[Anjuszka]

Ale zdjęcie z próbnej fryzurki na pewno masz

[malavi]

Super sukienka, bardzo ładna i z tego co się orientuję modna
A co za taniec szykujecie?

Zdjatka mam z probnej fryzurki a co chcecie zobaczyc pewnie
Malavi piosenke do pierwszego tanca mamy :"Wielka milosc"ale tanca za specjalnie nie, u nas problemem jest ze moj Kochany nie umie podstawowych krokow w tancu w parze wiec teraz cwiczymy aby mogl nie tylko ze mna ale z innymi kobietami na weselu wywijac i dobrze sie w tym czuc.Jak uda mu sie to opanowac to wtedy pomyslimy nad jakims tancem dla nas.Chcialam isc do szkoly tanca ale Misiek nie chce i juz

[patrycja_4r]

Nie wiem jak to się stało,że nie zauważyłam Twojego wątku  Nawet miałam się zapytać dzis Ciebie w wątklu agatki-kliedy zaczniesz swoje odliczanko-ale oczywiście zapomniałam 
No w każdym razie jestem i u Ciebie 
Fajna z was parka-twarzyczki wydają mi się jakieś takie znajome 
A gdzie wy teraz mieszkacie jeśli można wiedzieć  Miłego wieczorku 

Patrycja witam Ciebie u mnie, nie wiem jak to sie moglo stac ze nie zauwazylas mojego watku ale na szczecie juz do mnie trafilas.Wiesz kochana Swiat jest maly i moze mnie gdzies widzialas, moze bylysmy gdzies na wspolnej imprezie ale nie zle musialysmy miec w palniku jak sie nie zapoznalysmy
Teraz jestesmy w slawnej Irlandii i sobie tu mieszkamy i pracujemy, choc pewnego dnia chcielibysmy wrocic na stare smieci do Szczecina.