Tak właśnie ostatnio zainspirowała mnie Asia- merkunek do podsumowania osiągnięć synia...
Też właściwie jakoś nie podsumowałam tego i tak dla siebie właśnie powinnam to zrobić..
Miłek za 2 miesiące skończy 3 lata i:
- gada jak opętany

zdania ma bardzo rozbudowane i słownictwo powalające. Spisuję je w takim osobnym zeszycie, jak coś walnie śmiesznego i mocnego.
dzisiaj nauczył się wyliczanki: ĘK, pęk - balon pękł i Entliczek-pentliczek....
- zna kolory (łąznie z granatowym, fioletowym, pomarańczowym itp. - pani na odczulaniu ze 2 miesiące temu była w szoku,że facet takie pokrewne kolory rozpoznaje)
- zna kształty - koło, kwadrat, trójkąt, gwiazdka, półksiężyc, serce, kwiatek (z zabawek)
- ma niesamowitą pamięć - a zorientowałam się już całkiem, jak bawiłam się z nim układanką z literkami drewnianymi.Tyle obrazków-ile literek w alfabecie.I jak Miłek zamknie oczy i ja zabiorę jeden element - odgadnie-jaki zabrałam.
- układankę skojarzeniową - rozwiązuje bardzo szybko- dopasowuje się po dwa elementy
- ma niezłą orientację w przestrzeni - w mieście rozpoznaje jakies miejsca, mówi - o - tędy się jedzie do garażu, a tędy do cioci,a tamtędy gdzieś indziej.
- wie,że babcia Ania- to moja mama, a babcia Jasia - to mama tatusia,że on jest naszym synkiem, a my jego rodzicami, a dziadków jest wnukiem.
- literki też rozpoznaje i mówi jak co, np. L jak lala, C jak ciocia itp.
- od około pół roku rozpoznaje większość marek samochodów ( m.in.alfa romeo, crayzler, mittubishi - nie wiem,jak się pisze!!!, kia i inne)
- ostatnio jak był z babcią w sklepie i jakas dziewczynka zapytała moją teściową ile Miłek ma lat, a teściowa na to - dwa ii pół, to Miłek mówi : "Nie, prawie trzy!!" (ja go uczyłam już od jakiegoś czasu)
- zazwyzaj zasypia sam wieczorem, lubi,jak mu czytamy bajki przed zaśnięciem
- sam ładnie myje ząbki (moja mama nie mogła sie nadziwić)ale ja i tak zawsze mu poprawiam jeszcze. Płucze od 2 miesięcy porządnie buzię.
- z reguły przesypia nocki - już w nowym łóżeczku tez się zaaklimatzował i śpi całą noc
- uwielbia tańczyć ale tylko wybrane piosenki

, śpiewa piosenki Feela
- świat bez samochodów dla niego byłby pusty i bezsensowny.... - a auta najlepsze, które mają otwierane drzwi

- ma całą tonę autek i wszystkie uwielbia, każdy jest ważny...
- kocha Boba Budowniczego i jego sprzęty

- lubi rysować i nawet ostatnio całkiem nieźle koloruje,
- lubi bawić sie ciastolinką
- z drewnianych klocków układa garaż i domek, a w nim pokoje i meble.Pyta mnie zawsze, a gdzie jest łazienka? a gdzie salon i kuchnia?
- wyobraźnę ma też dużą, bo w każdej zabawie już opowiada,kto jedzie autem, kto co mówi, "na niby" wiele rzeczy robi
- pluszaki ostatnio chciałam "wywalić" i nie pozwolił, bo każdy ważny, bo od kogoś...
- bez pieluchy chodzi całkiem od czerwca, a zaczął w wieku 2 lat i miesiąca sikać na kibelek.
- śpi jeszcze w pieluszce (zasikana po nocy...)
- posiłki ma generalnie uregulowane i apetyt ma bardzo dobry (dzięki Bogu przy tej alergii) i nie mam kłopotów z jedzeniem,
ale:
- sam nie chce sie ubierać i rozbierać

, - mówi,że jest nygus, albo leniwy

- sam nie chce trzymać siusiaka jak robi siusiu

- potrafi urządzać histerie....
- wie, co to znaczy kara
- strasznie marudzi ostatnio,jak wychodzę do pracy ... (nie chodzi o nianię, tylko o to,że mama powinna być w domku...)
- i bywa baaardzo niegrzeczny....
no i uwielbia butle z kaszką

- ostatnio po superniani jakiejś wspólnej pytam go:
- co wybierasz - kubek ze słomką, normalny kubek, czy miseczkę i łyżeczkę do kaszki??
A Miłek na to.....
BUTLĘ!!
tłumaczenie póki co niewiele daje....
- rano czasami do nas przytupie i dosypia.
dzisiaj do 9 spałam z nim!!!! przyszedł o 7.30 i spał do 9 ze mną!!
- wie,że Mikołaj przychodzi do grzecznych dzieci i ... ciekawe,czy rano będzie pamiętał o butach.....
chyba nie pamiętam nic więcej...
sporo chyba tego wyszło

aha, no i juz zaczynam rozmawiać w sprawie Miłka przedszkola od września - już zaklepuję miejsce - na razie tylko słownie, bo nie robią tam zapisów.
Dobra,czas spać...
aha, zaczynam widzieć powoli efekty odczulania!!
ale ciii, eby nei zapeszyć ...
okazało się,że prawdopodobnie ma uczulenie na teflon!!!!!
Tyle ciekawostek się dowiedziałam przy jego biorezonansie,że hej...
no - zmykam, pozdrawiam!!!