Autor Wątek: Lipiec 2011  (Przeczytany 82931 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #570 dnia: 7 Września 2010, 10:25 »
To jedna dziewczyna w moim mieście wypożycza :) Ja bym tego nie kupiła, ale to ona sama zrobiła i wypożycza :) Nie wydaję mi się, żeby to drogie było :)

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #571 dnia: 7 Września 2010, 10:28 »
Aaa...wypożycza!
No to wtedy oki! :)
Bo szczerze mówiąc ...zastanawiałam się co wy zrobicie z nim po ślubie,bo te piórka po dłuższym leżeniu by się zrobiły brudne  :-\

A jeśli wypożyczane i po ślubie oddajecie to naprawdę fajny bajer ;D
Tylko z tą wstążką byś musiała coś zrobić ,bo nie pasuje mi to zawiązanie...  :-\



Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #572 dnia: 7 Września 2010, 10:32 »
Mi właśnie, też nie bardzo, ale wstążkę można zmienić :)

Offline JolaM85

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • Dobrze,że mamy w sobie tyle siły...
  • data ślubu: 14.02.2015r
  • Skąd:: Sosnowiec
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #573 dnia: 8 Września 2010, 11:20 »
a nie myslalas zeby zrobic takie pudełko sama?przeciez to banalnie proste przykleic piurka do pudelka i przewiazac wstazka


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #574 dnia: 8 Września 2010, 11:25 »
Fajne to pudełko...
A ile kosztuje wypożyczenie?
Bo jeśli dużo, to faktycznie takie pudełko nie trudno zrobić samemu  ;)

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #575 dnia: 8 Września 2010, 11:25 »
Niby tak...ale co potem zrobi z tym pudełkiem? :drapanie:
A to przynajmniej pożyczy i potem tylko odda :)



Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #576 dnia: 8 Września 2010, 17:57 »
Niby tak...ale co potem zrobi z tym pudełkiem? :drapanie:
A to przynajmniej pożyczy i potem tylko odda :)

Też będę wypożyczać :) hahahaa

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #577 dnia: 8 Września 2010, 18:35 »
No ja właśnie o Tobie pisałam ;D

Swoją drogą...a ile płacisz za wypożyczenie?



Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #578 dnia: 8 Września 2010, 19:57 »
No właśnie niekoniecznie wiem, znalazłam na forum w moim mieście, ale chciałam zapytać co o tym sądzicie :)

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #579 dnia: 8 Września 2010, 20:45 »
Według mnie...dobry pomysł :)
Ale pod warunkiem ,że tylko pożyczysz i potem oddasz :)
W końcu gdzieś musicie trzymać te koperty, a w zwykłym pudełku od butów nie wypada ;)  :P



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #580 dnia: 8 Września 2010, 21:38 »
Mi sie podoba , nawet jak kupisz, to bedziesz miala pamiatke, mozesz jakies skarby tam trzymac ze slubu np pare grosikow czy platki roz.

Ja mialam taki woreczek z materialu, tam byly nasze imiona i data slubu , biby duze , a jednak koperty z ledwoscia sie zmiescily.Swiadkowie upychali koperty jak sie tylko da.


Offline Asiste

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #581 dnia: 9 Września 2010, 17:00 »
Niby tak...ale co potem zrobi z tym pudełkiem? :drapanie:
A to przynajmniej pożyczy i potem tylko odda :)

Też będę wypożyczać :) hahahaa
:hahaha: Ty jak coś napiszesz:) jesteś najlepsza!!!

hmm.. zawsze jak nie będziecie mieli co z nim zrobić to możecie mi oddać (oczywiście z kopertami - rzecz jasna) ;D :D

a tak na poważnie to pudełko wymiata, świetne jest:)
i śliczny bukiecik:)
Zapraszam Cię do mojego odliczanka

".. Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni... "

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #582 dnia: 9 Września 2010, 17:10 »
Coś tam gdzieś tam sobie napisałam, ja patrzę i uwierzyć nie mogę, toż mi zostało 10 miesięcy :) Jak wybraliśmy datę i policzyłam, myślę matko toż to 17 miesięcy, to tak daleko, a tu pstryk minęło nie wiem kiedy.

Offline Asiste

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #583 dnia: 9 Września 2010, 19:12 »
oj szybciutko ten czas leci, szybciutko;)
Zapraszam Cię do mojego odliczanka

".. Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni... "

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #584 dnia: 10 Września 2010, 10:38 »
No uważaj z tym pstrykiem, ani się obejerzysz, a już do ołtarza będziesz sunąć  :D

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #585 dnia: 11 Września 2010, 23:20 »
Postanowione nauki zaczynamy od października :) :) :) od 3 :) :) :) Po moich ostatnich przejściach w kościele, mam obawy, że lekko nie będzie  :mdleje: :mdleje: :mdleje:

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #586 dnia: 13 Września 2010, 14:52 »
Bukiecik śliczny i napewno będzie pasował:)
Pudełko super:)
Co do nauk, to nie wiem jak tam u ciebie jest, ale u mnie ksiądz powiedział, że takie nauki są ważne tylko pół roku, więc możemy iść załatwić dopiero w przyszłym roku...


Offline Asiste

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #587 dnia: 13 Września 2010, 15:54 »
Postanowione nauki zaczynamy od października :) :) :) od 3 :) :) :) Po moich ostatnich przejściach w kościele, mam obawy, że lekko nie będzie  :mdleje: :mdleje: :mdleje:

dasz radę :-* my też startujemy w październiku - pierwszy weekend dokładnie :)
Zapraszam Cię do mojego odliczanka

".. Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni... "

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #588 dnia: 14 Września 2010, 12:18 »
Odebrałam moje wypociny, tzn. pierwszy rozdział od promotora i nie ma żadnych poprawek. To chyba dobrze :) Chyba się napiję :)

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #589 dnia: 14 Września 2010, 12:23 »
 :D



Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #590 dnia: 14 Września 2010, 15:24 »
No koniecznie musisz się napić  ;D :drinkuje:


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #591 dnia: 14 Września 2010, 15:27 »
Gratuluję promotora, to dość niespotykane, że do niczego się nie przyczepił ;)

Postanowione nauki zaczynamy od października :) :) :) od 3 :) :) :) Po moich ostatnich przejściach w kościele, mam obawy, że lekko nie będzie  :mdleje: :mdleje: :mdleje:

Dasz radę, niejedna większa buntowniczka niż Ty przez to przebrnęła :p A po latach będziesz się miała z czego śmiać ;) Choć powiem Ci, że jak sobie przypomnę te wszystkie etapy przygotowań, z katechezami i poradnią rodzinna włącznie, to stwierdzam, że drugi raz nie chciałabym przez to przechodzić ;)

Offline Asiste

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #592 dnia: 15 Września 2010, 19:43 »
gratulacje i życzę żeby z resztą poszło równie dobrze :)
Zapraszam Cię do mojego odliczanka

".. Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni... "

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #593 dnia: 15 Września 2010, 19:56 »
O super, oby tak dalej z pracą szło :D




Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #594 dnia: 15 Września 2010, 23:09 »
to super, oby kolejne rozdziały były tak przyjmowane i oddawane :)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #595 dnia: 20 Września 2010, 19:18 »
Ostanie dni były wyczerpujące i stresujące i wykańczające jak nie wiadomo co :(



Cały tamten tydzień po prostu się obijałam, nie robiłam nic, a bałagan rósł i rósł. Wiedziałam, że w niedziele mają przyjechać teściowie i moi rodzice mimo wszystko nie ruszyłam tyłka. Zresztą mój K. też miał jakiś gorszy tydzień.



Moje lenistwo doprowadził do tego, że zapomniałam ściągnąć trzeci plaster w środę i zrobiłam to dopiero w piątek rano... Doszło do tego, że nie mam okresu (powinien być w sobotę) i chodzę dobita jak nie wiadomo co.



Oczywiście jak w tygodniu nie zrobimy burzy, awantury, armagedonu, to żyć nie możemy, więc i ten tydzień, nas nie ominął. Poszło o to, że K. kupuję mi praktyczne rzeczy i czasami kwiaty, a jeżeli ma mi coś kupić to idzie ze mną do sklepu i płaci. Ale zaczęło się od tego, że mój brat kupił dziewczynie śliczny łańcuszek, więc dla mnie to był powód, żeby się kłócić, bo jak zauważyłam, poza pierścionkiem zaręczynowym nie kupuję mi biżuterii. Więc moje kochanie dało mi równowartość tego łańcuszka i kazał mi kupić sobie coś z biżuterii. Stwierdził, że on i tak się nie zna. A ja zamiast biżuterii kupiłam dwie książki, farbę do włosów i podkład. Jak wróciłam do domu, uświadomiłam sobie co kupiłam, to tak zaczęłam się śmiać, że przez godzinę uspokoić się nie mogłam. Zrobiłam mu awanturę o brak biżuterii i sama jej sobie nie kupiłam, załamka jakaś :mdleje:



W piątek rano pojechaliśmy na rozmowę kwalifikacyjną na studia magisterskie, oczywiście zaoczne bo K. pracuje ;) Ja jako podtrzymywacz na duchu, bo mój bał się jak nie wiadomo co. Okazało się, że zupełnie nie ma czego :) Wkurzyłam się tylko, bo rozmowa zaczynała się o 10, był 4 na liście a wszedł prawie na końcu, do tego na początku przyszła Pani (10.10) i powiadomiła, że studenci uniwersytetu mają przejść do innego pokoju, jak się później okazało, pocałowała każdego w dupę i powiedziała, że się dostali... Okazuję się, że są studenci lepsi i gorsi... Mniejsza z tym. Dostał się i od października zaczyna :skacza: Z tej okazji pojechaliśmy na pizze, której już bardzo długo nie jedliśmy, więc przyjemność była podwójna :)



Mając na uwadze fakt wielkiego gotowania i sprzątania, z okazji wchodzin dla naszych rodziców, postanowiliśmy skoczyć do Sokółki do teściów :mdleje: Napiliśmy się jak bąki, ale w sobotę wstaliśmy wcześniej i pojechaliśmy do Bohonik (meczet), potem do siostrzeńca K. bo za dwa dni ma 2 urodziny :), potem do Krynek w celach zrobienia zdjęć Kościoła i dwóch synagog. Niestety zdjęć nie pokaże, bo potem powiedzą, że plagiat robię czy co, więc się wstrzymam :)



Wracając z wycieczki zajechaliśmy na giełdę warzywną, przynajmniej tak mi się wydawało. Obok jest rynek. Mój K. mówi chodź przejdziemy się może coś nam wpadnie w oko. Pamiętając o sprzątaniu i gotowaniu, mówię to chodź. Doszło do tego, że mój K. był w takiej desperaci, czyt. tak mu się nie chciał sprzątać, że kupił mi sweter. Wystąpiłam w nim w niedzielę, więc już nie ma guzika przy kieszeni, ale obiecuję sobie, że jutro doszyję :)





W domu byliśmy o 15 :) Sprzątać skończyłam gdzieś koło 22.30, K. mi dzielnie pomagał mimo kupionego swetra, a potem, zabraliśmy się gołąbki. Skończyliśmy koło 1, bo nigdy wcześniej ich nie robiliśmy. Muszę zaznaczyć, że K. nie je mięsa, ale pomagał.



W niedzielę wstałam o 8 i zaczęłam gotować, na szczęście wszystko się udało, tylko jak zwykle wszystkiego za dużo zrobiłam, nie mam jakiegoś poczucia, że już starczy. Więc na koniec imprezy oddałam mamie i teściowej po torbie żarcia. Impreza jak zwykle przyjemna i oczywiście rodzice o weselu nie rozmawiali bo po co :) To aż 9 miesięcy, więc ze wszystkim zdążą. Jak już odwieźliśmy rodziców do Sokółki i wróciliśmy do domu była 9, posprzątaliśmy i popadaliśmy jak muchy, ja położyłam się o 22 K. chwilę po mnie.



W końcu mogę pokazać wam meble, bo do tej pory był taki bajzel, że wstyd to było pokazywać komukolwiek. Doszłam do wniosku, że nic bardziej nie motywuję do sprzątania jak przyjeżdżająca teściowa. Bo jak to się mówi, teść przyjeżdża w odwiedziny, teściowa na inspekcję.







No i bomba na koniec. DOSTAŁAM SIĘ NA BUDOWNICTWO, co prawda zaoczne, ale chodzę dumna jak paw



Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #596 dnia: 20 Września 2010, 19:27 »
Gratuluję dostania się na studia!!!  :brawo: :brawo: :brawo:

Śliczne gniazdko sobie uwiliście  ;D

Musisz częściej zapraszać teściową, częściej będziesz miała czyste mieszkanko  :D ;)

Offline Asiste

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.06.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #597 dnia: 20 Września 2010, 20:46 »
gratulacje:) śliczne mebelki
Zapraszam Cię do mojego odliczanka

".. Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni... "

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #598 dnia: 21 Września 2010, 03:42 »
gratki;)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #599 dnia: 21 Września 2010, 09:16 »
Z dobrych wieści jest okres.

A teraz lecę do miasta załatwiać kwity do szkół :) I idę se machnąć kilka fot ;)