Autor Wątek: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)  (Przeczytany 67864 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #630 dnia: 10 Marca 2010, 09:43 »
ja stanik bede miala kupowany w  salonie sukien ślubnych, tam gdzie zamawiałam sukienke. Panie będą mi odpasywały idealnie do sukienki ;) Wg mnie powinnaś jeszcze poczekać 8)


Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #631 dnia: 10 Marca 2010, 09:45 »
O tak zgadzam się z Marta jeszcze sporo czasu....  8)
Ja w sumie nie będę miała stanika pod sukienką... no ale stanik się przyda...  ;D ;D ;D



Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #632 dnia: 10 Marca 2010, 09:46 »
Też uważam,że tgrochę się spieszysz z takimi drobiazgami-niepotrzebnia zawracasz sobie nimi głowę  ;)

Jeszcze tyle czasu,że w odpowiednim czasie spokojnie sobie to załatwisz.

I niestety za jakośc się płaci,nie tylko jeżeli chodzi o bielizne  8)


Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #633 dnia: 10 Marca 2010, 10:51 »
Paula ja też tak szalałam i się doczekać nie mogłam :tupot: a zleciało nie wiem kiedy :drapanie: pociesze Cie czymś.. te przygotowania i oczekiwanie są piękne naprawde.. bo później ślub, wesele to tylko jeden dzień i już.. moja świadkowa w zeszłym roku miała ślub i po.. powiedziała tylko to już :nerwus:

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #634 dnia: 10 Marca 2010, 16:53 »
Może i za wcześnie... Ale jakbyście nie pracowały i całymi dniami siedziały same w domu, to nawet z nudów coś byście sobie oglądały..
mka nie mam o co się obrazić, wiem bardzo dobrze, że to za wcześnie, no ale ślub w ukochaną osobą to było od zawsze moje największe marzenie, dlatego teraz tak szaleję. A co do wymiarów to chodzi o to, że mam w obwodzie 70, a kiedy wpisałam te rozmiary w taki kalkulator, to mi się pojawiło że powinnam mieć stanik 65.. Trochę dziwne jak dla mnie..
justys0101 ja zamierzam nie przytyć, a jak przytyję to się najwyżej będę głodzić  ;), natomiast co do biustu.. Nawet lepiej by było, jakby mi urósł  ;D
czigra jak zwiedzałam salony sukien, to mi nikt tam nie mówił, że biustonosze mają, zresztą nie widziałam, więc chyba u mnie nie mają...
kacha8609 ja się bym źle czuła bez stanika.. Sprawdzałabym cały czas i poprawiała, czy mi czasem nic nie "wychodzi", więc chce mieć ;)
patrycja_4r nie uważam, żebym zawracała sobie głowę, bo lubię takie drobiazgi oglądać, itp..
kivi_23 mi niestety leci powolutku, i to coraz wolniej.. Nawet nie chodzi mi o to, żeby już był czerwiec przyszłego roku, ale żeby chociaż styczeń... Albo nawet czerwiec tego roku, to sobie pójdę na weselicho wujka PMa  ;D
A stronki nie były mi tylko po to potrzebne.. Bo poza tym szukam też stroju kąpielowego :)


Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #635 dnia: 10 Marca 2010, 16:59 »
Paula zobaczysz.. mi też strasznie wolno leciał  czas ::) ale uwierz mi nie obejrzysz się.. a powiem Ci, że jak też takiego fisia mam i oglądałam cały czas i teraz też zresztą  ;D niektórzy tak mają i to nic groźnego  :hahahaha: trzeba się tym nacieszyć bo to tylko raz w życiu ;)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #636 dnia: 10 Marca 2010, 17:14 »
No tyż własnie  ;D
Dlatego jak mi wszyscy piszą, że jeszcze mam dużo czasu i po co sobie tym głowę zawracam, to ja wiem, że dużo czasu, no ale to niestety nie pomaga, bo ja i tak w końcu z nudów wchodzę na takie stronki..
A tak w ogóle, to macie już, przynajmniej tak orientacyjnie wybranych świadków?? Bo mój PM to sobie już dawno świadka wybrał, a ja nadal nie wiem... Tzn niby ma być moja koleżanka, ale czasami mi się odechciewa ją brać na świadkową, bo bardzo rzadko się widujemy.. No ale dzisiaj się z nią widziałam, po trzech miesiącach nie widzenia i stwierdziła, że musi już szukać sukienki dla siebie, bo musi być piękniejsza ode mnie  ::) ;D


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #637 dnia: 10 Marca 2010, 18:50 »
Kurde tak się zaczytałam, że zapomniałam o "Pierwszej miłości"  :glupek:


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #638 dnia: 10 Marca 2010, 19:00 »
Mój pies znowu cofa się w rozwoju... Nie dość, że gryzie wszystko, to się zsikała dzisiaj w domu, bez żadnego uprzedzenia... Nie wiem już co z nią zrobić, nie daje rady z nią  :-\


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #639 dnia: 10 Marca 2010, 19:17 »
Myśle ze powinnaś isc z nią na szkolenie. Zacząć czytać książki dotyczące wychowywania psów. Mam nadzieje, ze nie w głowie Ci oddanie jej :drapanie: :evil:


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #640 dnia: 10 Marca 2010, 19:23 »
Nie mam pieniędzy na szkolenie. A książki czytałam i te rady nie pomagają w jej przypadku.


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #641 dnia: 10 Marca 2010, 19:45 »
Nie warto sie poddawać! Ile tych ksiązek przeczytałaś i jakie? Próbowałaś ja szkolić za pomocą klikera?? Kontaktowałaś sie z behawiorystą? Nie powinnaś sie poddawać, mój pies dał nam mocno w kość, ale nigdy bym jej nie oddała. Niektóre psy tak jak mówisz "cofają sie" kiedy przechodzi tzw okres buntu, jak nastolatki. Ale należy z psem pracować, zmeczyć go psychicznie i fizycznie.


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #642 dnia: 10 Marca 2010, 21:01 »
Nie próbowałam, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę i z nikim się nie kontktowałam.. I to głównie PM chce ja oddać, bo znienawidził ją za to, że on naprawde ciężko pracował za granicą po 12 godzin dziennie, żeby pokupować wszystkie meble i wyremontować to mieszkanie, a ona wszystko zniszczyła, tzn nie ma takiego mebla, którego by nie obgryzła. Większość rzeczy nadaje sie do wyrzucenia. I ona to robi, tak jakby mści się, że zostawiamy ją samą w domu. Teraz musimy wszędzie z nią chodzić, a jak nie możemy to musimy szukać kogoś na siłę, żeby tylko ktoś mógł z nią zostać... Muszę pracować, bo nie ma kasy, a dzięki niej nie mogę iść do pracy i nigdzie wyjść. Nawet po jakimś szkoleniu nigdy więcej nie odważę sie zostawić jej samej w domu.. Ona nawet nie tylko obgryza te przedmioty, ale je zjada. Zjadła mi wszystkie kwiatki. Dziwię się, że nic jej po tym nie było. A kiedy ostatnim razem zjadła nam wykładzinę po raz trzeci zresztą i na podłodze jest wielka dziura, to PM powiedział, że teraz to sobie mogę już płakać itd, ale on ją wydaje komuś jak tylko kogoś znajdzie. Więc wolę znaleźć jej inny dom, nie kłócić się więcej o to z PMem i nie patrzeć jak on na nią ciągle krzyczy i ją bije.


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #643 dnia: 10 Marca 2010, 21:12 »
Gdyby mój Pm chciał oddać psa za coś takiego, to przykro mi ale juz dawno by nie był moim PM, dlaczego? dlatego, ze oznaczałoby to ze nie ma serca. Przykro mi to pisać, ale zwyczajnie sie poddałaś. Pies nienawidzi zostawać sam w domu. I to jest zupełnie normalne. Wystarczy tylko trochę pracy i to zniknie w mgnieniu oka. ale należy popracować z psem, a nie zwyczajnie sie poddawać. W ostateczności można kupić klatke. ale wydaje mi sie, ze to zwykly lęk przed zostawaniem samej w domu. I to jest Wasza wina, bo wyście ją tego nauczyli i pozwoli na takie zachowanie. Biciem niczego nie wskóracie. Tylko pracą, pracą i jeszcze raz pracą z psem. radze poczytać pozytywne metody szkolenia klikerem. I wiele innych artykułów, które można znaleźć od grona na necie.
Mam nadzieje, ze sie na mnie za to nie obrazisz, ale nie ma dla mnie nic gorszego niż oddanie psa ::)
Ja obecnie szukam domu dla psa, kótrego ktoś chcial sie pozbyć i przywiązał do słupa :ckm: :ckm: gardzę takimi ludźmi


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #644 dnia: 10 Marca 2010, 21:24 »
Spróbuję... Mój PM ma serce, ale tylko w stosunku do ludzi... A psów nienawidzi.. Na psa się zgodził wziąć tylko dlatego, że ja chciałam.. I teraz przez nią chodzi cały czas wkurzony. A ja nie mam zamiaru i nigdy nie miałam pozbywać się psa w taki sposób jak przywiązanie do słupa, wywalenie na dwór, albo oddanie do schroniska..


Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #645 dnia: 10 Marca 2010, 22:13 »
Paula moja również gryzła i właśnie z powodu, że nie lubiła zostawać w domu.. więc gryzła głównie buty.. metoda, która na nią poskutkowała to.. smakołyk przed wyjściem, zabawki żeby miała co robić i smakołyk po przyjściu, żeby się jej dobrze kojarzyło..

PS przede wszystkim nie biciem, tylko pozytywnym kojarzeniem.. jeśli się nie uda to może i lepiej ją oddać.. żeby była szczęściem a nie problemem..

a z tą świadkową to coś nie tak.. już za samo takie gadanie  :ckm:

Offline agnieszkac4

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #646 dnia: 10 Marca 2010, 22:22 »
Moja mama ma wilczurka. Już mam babinka 12 lat, więc już jest grzeczna, ale na początku tragedia była!! Pogryzła mi poduszki, zeszyty, książki, wycieraczki itd. Uparła się też na mnie i mi wskakiwała do łóżka jak spałam, a później spychała mnie na ziemię:D:D Raz się obudziłam , czuję wielki ciężar, otwieram oczy, a tam wielki pyszczek przede mną:D:D Na szczęście wystarczyło zamykanie drzwi. Jak wychodziliśmy z domu zostawialiśmy jej tylko do dyspozycji korytarz, gdzie nic nie mogła już zrobić. Zostawialiśmy jej też dużo zabawek. Poskutkowało. Nie od razu, ale się przyzwyczaiła:) Może Wam też się uda;)

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #647 dnia: 10 Marca 2010, 23:33 »
mka nie mam o co się obrazić, wiem bardzo dobrze, że to za wcześnie, no ale ślub w ukochaną osobą to było od zawsze moje największe marzenie, dlatego teraz tak szaleję. A co do wymiarów to chodzi o to, że mam w obwodzie 70, a kiedy wpisałam te rozmiary w taki kalkulator, to mi się pojawiło że powinnam mieć stanik 65.. Trochę dziwne jak dla mnie..

Wcale nie takie dziwne..to, że masz 70 pod biustem to właśnie oznacza to, że powinnać obwod zmniejszyć o ok. 5 cm dlatego pokazało Ci 65cm..a jak większość kobiet nosisz/nosiłaś staniki za duże w obowdzie..poczytaj  ;D

http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/

Co do psiaka, to zdaje się, że on po prostu boi zostawać się sam....
Szukaj mu domu bo zdaje się, że przy PMie długo u was nie pomieszka ::) ::)
Nieakceptuje tak jak Ewa takiego postępowania, ale jak nie ma innej możliwości to lepiej tak niż do lasu do drzewa... :'(
Z psem trzeba pracować..nie ma tak, że kupisz zwierzaka i on sobie po prostu będzie u was mieszkał...a jaka to rasa i wiek?Często charaktery psów przewyższają możiwości wychowawcze właścicieli..tak się zdaża..np. psy myśliwskie trafiające w ręce włascicieli kanapowców, stają się  agresywne, uciekają...a przede wszysktkim dominują nad ludzmi co jest niedopuszczalne!
Buziaki wieczorne  :-*

Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #648 dnia: 11 Marca 2010, 06:33 »
 a ja mam od  3 miesiecy w domu shih tzu...

tzn moj brat kupil,

co za glupi pies >:(

a mialam rok temu jeszcze zyyklego bielutkiego kundla, taki by madry...  i wpadl pod samochod.

myslalam ze sie nigdy nie pozbieram... :-[ :-[ :-[ :-[ :-[

do tej pory placze za nim :( :( :(
 

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #649 dnia: 11 Marca 2010, 08:44 »
Przeglądnęłaś strone, któą Ci wysłałam?  Kiedyś miałam jamniczkę i uważam ze to są naprawdę trudne psy, gdyby sie chciało z nimi pracować, szkolić pod kątem polowań ;)ale miała niesamowity charakter, była naj naj, mimo tego ze była grubsza niż dłuższa, była dla mnie ideałem. Mój obecny pies gończy polski, jest również psem myśliwskim i widze jak inne gończe rzucają sie na dzieci, są oddawane do schronisk, bo właściciele nie dają sobie z nimi rady. Połowa osób nie zdaje sobie sprawy, ze większość psów potrzebuje minimum 2h dawki ruchu, swobodnego biegania po polach oraz pracy z człowiekiem ::)
myślałaś kiedyś o agility, obedience czy innych dyscyplinach sportowych? jeżeli pies ma tzw motoryk w tyłku, to nadaje sie do tego idealnie ;D


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #650 dnia: 11 Marca 2010, 15:37 »
kivi ja za każdym razem jak tylko wychodzę, daję jej smakołyk i zostawiam jakieś zabawki. Kwiatki nawet zaczęłam stawiać na górę, a raczej to, co z nich zostało, czyli same łodygi, a z cytrynki został sam badyl i nie chce już rosnąć wcale. Zaczęłam jej nawet kaganiec zakładać. To tak pazurami drapała, że drzwi są całe poobdzierane, a na wykładzinie wielka dziura.
agnieszka próbowałam i z zamykaniem jej w przedpokoju, gdzie niby nic nie mogła zrobić.. Po każdym powrocie sprzątałam jej kupy. Dodam, że nie zostawała na długo sama i tuż przed tym byłą na dworze i się załatwiła..
mka do lasu do drzewa to jej w życiu nie przywiąże i nigdzie jej nie zostawię. Do schroniska też jej nie oddam.. Jest to zwykły kundelek, nie za wielki, a jednak na smyczy się tak ciągnie, że jak lód na ulicach jest to mnie już nie raz wywaliła.. No i ma 9 miesięcy.
netka ona też jest głupia. W tym sensie, że teraz to już może jej nic nie uczę, ale to dlatego, że ona jest oporna na naukę. Uczyłam ją odkąd wzięłam ją ze schroniska. A wzięłam ją jak miała około 2 miesięcy. Na początku coś łąpała, ale tylko jak wydziała jakiś smakołyk. A potem to tylko skakała na mnie i gryxzła mnie, żebym jej ten smakołyk dała, a nic nie chciała zrobić. A psa też mają moi rodzice, znalazłam go ja, jak chodziłam do zerówki, miał wtedy 8 miesięcy już. Zaczęłam go czegokolwiek uczyć jak skończył rok. Wszystko rozumiał i wystarczył jeden dzień i w 15 minut nauczyłam go np siadania, a następnego dnia dawania łapy. Zawsze mnie słuchał. Raz pogryzł ciapcia, mama go skrzyczała. Więcej nie pogryzł nic.
czigra zaraz stronkę zobaczę, nie miałam czasu wcześniej niestety. A co do rzucania się na dzieci, to właśnie to jest największy problem. Dopóki jakiekolwiek dziecko stoi spokojnie i się nie rusza, Funia nie reaguje. Ale jak tylko dziecko zacznie coś robić, albo co gorsza biegać albo krzyczeć, to pies się na nie rzuca od razu. A jak ja to dziecko np dotknę, albo wezmę na ręce, to skacze, żeby ugryźć dziecko i jedno już ugryzła w nogę, no a oprócz tego gryzie wtedy mnie.
A co do tzw. motorku w tyłku, to Funia go dostaje tylko wtedy jak zostaje sama w domu. Poza tym śpi cały dzień jak aniołek. Chyba że ktoś przyjdzie do nas to skacze na tego kogoś i gryzie.


Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #651 dnia: 11 Marca 2010, 15:50 »
Paula z tego co kiedyś czytałam to Twoja Funia, czuje się zagrożona.. i dlatego gryzie ze strachu.. jeśli to robi to najlepiej odwracać się od nie, zwracać uwagi, a jak dobrze się zachowuje to mówić dobry piesek i smakołyk.. powodzenia :) ja mam husky więc ciągnie, że hoho .. metoda za każdym razem kiedy ciągnie to szybkim ruchem przyciągnąć do siebie i powiedzieć zdecydowanie FE.. tej komendy można używać kiedy robi coś, źle coś wącha, krótka i łatwo ją piesek załapie..
PS polecam program na tvn style o wychowaniu pieska.. są tam naprawde cenne porady.. może na na youtube będzie :P

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #652 dnia: 11 Marca 2010, 16:05 »
Przede wszystkim... jeśli Twój PM ją bije... to powinna mu dziurę też w tyłku wygryźć...

Jak często wychodzisz z psem? Może po prostu rozpiera ją energia...

A tak na serio jeśli chcesz ją oddać to nie zostawiaj tego Pmowi tylko zgłoś się do dogomaniaków, pomogą Ci znaleźć dom dla niej. Dobry dom.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #653 dnia: 11 Marca 2010, 16:07 »
Mam nadzieję, że się nie obrazisz za mojego posta, ale to jest silniejsze ode mnie, ja nie potrafię inaczej jeśli chodzi o zwierzęta, naprawdę.

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #654 dnia: 11 Marca 2010, 16:39 »
kivi od samego początku uczyłam ją fe. Przedtem to działało, a teraz jest coraz gorzej. Coraz gorzej się zachwuje. Wskakuje sobie na fotel, ja jej mówię złaź, rozumie i schodzi. 5 minut później kiedy tylko się zorientuje, że nie patrzę cichaczem powoli wchodzi. A jak znowu ją zganiam to się patrzy takimi oczkami jakbym jej wielką krzywdę robiła..
Mysia ja wiem, ale on jak widzi jak ona zniszczyła to, na co on tak ciężko pracował, to wpada w szał, pewnie sama jakbym pracowała, a potem ktoś by mi to zniszczył, to bym się wkurzyła, no ale ja jej nie potrafię bić jak ona tak na mnie spojrzy. Tylko że to też jest tak, że ona PMa się boi jak tylko on krzyknie to już potulna i grzeczna. A ja sobie mogę mówić, krzyczeć, klapsa jej strzele to warczy na mnie i chce mnie ugryźć. Zupełnie sobie z nią rady nie daję..


Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #655 dnia: 11 Marca 2010, 16:43 »
Nie znam się na pieskach... ale wiem, że agresja wzbudza agresję.
Skoro pies co jakiś czas jest bity, to zwyczajnie w sytuacji zagrożenia warczy bądź gryzie... Każdy się broni...
Chyba faktycznie musisz poczytać o jakiś technikach opanowania Funi.
Powodzenia!  :)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #656 dnia: 11 Marca 2010, 16:46 »
Tak, ale ja jej nie biję, więc wydaje mi się, że ona czuje się ważniejsza ode mnie..


Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #657 dnia: 11 Marca 2010, 16:56 »
Matko kochana, jak tak czytam te wszystkie wasze wątki, to widzę, że chyba każda ma zamiar albo już chodzi na jakieś baseny, siłownie, itp... Mój PM od poniedziałku poszedł, bo mu brzuszek urósł duży  ;D Też by wypadało, żebym i ja poszła, bo niedługo mi się kości zastaną.. Ale teraz PM dostał taką marną wypłatę, że aż się płakać chce  :'(.. A za miesiać dostatnie taką samą i się dowie, czy umowę mu przedłużą w ogóle.. Jak nie, to chyba puszki zaczniemy zbierać  :depresja:


Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #658 dnia: 11 Marca 2010, 17:32 »
Paulina  :przytul: na pewno jakoś się ułoży..
 PS co do pieska czasami swoją musiałam zganiać 20 razy, albo wyganiać.. do skutku :-\

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Moje odliczanie - zapraszam:) (18.06.2011r)
« Odpowiedź #659 dnia: 11 Marca 2010, 17:44 »
Tak jak pisałam wcześniej, poszukuję kostiumu kąpielowego.. Tak więc wklejam kilka zdjęć i czekam na opinię ;)