no wlasnie w tym problem ze to PM sie uparl na to zeby ona byla swiadkowa.
bo powiedzial ze skoro ja swiadka biore to on swiadkowa.
juz sie zreszta nie raz poklocilismy o to

a brata chce bo zawsze mialam z nim dobry kontakt.
a ta siostra PM ostatnio sie pytala czy myslelismy nad swiadkami, no to mi wymsknelo ze mysle nad bratem...
a ona do PM mojego a to czyli ty swiadkowa tak?

no i tak jakos wyszlo ze powiedzielismy jej ze moze ona...
a teraz ona jjuz wszedzie sie szczerzy ze bedzie swiadkowa itd.
ze bedzie taki panienski ze hoho

i od razu wymysla ze kawalerski sobie zrobia chlopaki gdzie chca a my pojdziemy daleko dlaeko od nich... i po wszystkich klubach itd.
to nic ze mnie to wkur...
bo nie ufam facetom a tym bardziej po alkoholu, wiec nie pozwole zeby oni chodzili po klubach!

wiec ja tez sie poswiece i tez nie chce panienskiego miec w klubach!

ew. jakos razem fajnie to spedzic, ostatnio coraz czesciej slysze ze panienski i kawalerski pary robia sobie razem, i tez sie fajnie bawia.
utrzymuje zasade: NIE UFAC FACETOM!

w tych sprawach a tym bardziej po alkoholu...
zaraz flirciki z innymi dziewczynami, wiem ze to nie zdrada ale nie pozwole na to

Paula: jesli chcesz moge zostac twoja swiadkowa

jestem bardzo rozrywkowa, umiem doradzic, nienajgorzej sie prezentuje i w ogole ok.
to jak, chcesz?

nie no zartuje, nie martw sie. a moze sprobuj cos zmienic w relacji z twoja przyszla swiadkowa?
spedzajcie wiecej czasu moze, moze akurat wasze relacje sie poprawia...
