0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
połowę nadrobiłam i stwierdziłam muszę tu być bosko mi się czyta Twoje posty i te mini i te giganty więc mam nadzieję, że mnie przyjmiesz, ale jak nie to myślę, że i tak będę podczytywać, tak mi się tutaj spodobało
A swoją drogą, dziwna sprawa, że mamy te same testy, bo ja studiuję Logistykę...
jestes niezastąpiona
MKA jestes obledna!
Ten z wykładów, dobra jesteś!
Sysydlaczku :skacza:chyba pęknę ze śmiechu
a na takie teksty odpowiadalabym cos w tym stylu "chciales/chcialas sprawic mi przykrosc? to Ci sie udalo. dzieki". wtedy sie dopiero zapowietrzaja...
Ludzie mówiąc to nie zdają sobie sprawy jakie są odległe terminy na zarezerwowanie
Martusia,Przyznam się bez bicia to ja byłam ta pierwsza co rzuciła kamieniem... Jak zobaczyłam w grudniu ile Ty masz czasu do ślubu, a ile załatwione z wielkim zapałem, to pomyślałam, wariatka Jednak teraz wiem,że czas zapiepsza strasznie, wiem też,że bez względu na wszystko to jest Twój czas, ciesz się nim, ciesz się przygotowaniami, dopieszczaniem wszystkiego. Ja umiem przyznać się do błędów i z tego miejsca błagam o wybaczenie
..i wiesz...też planujemy z moim małżem zamieszkac na Pogodnie..teraz już tym bardziej! ..
(możesz opisać cos więcej o tym,bo coś mi sie wydaję że ja też bede miec coś takiego u siebie na wykładach)
Tak, to ja jestem ta prowodyrka spotkania.
Kochana - mieszkanie na Pogodnie szukam cały czas ale mysle, ze tak czerwiec na 100% (więc jak bedziesz wiedziałą coś o jakimś fajnym mieszkanku..to daj mi znac!)
mka ty normalnie w tej długości postów to mnie pobijasz, bo mki zdarzą sie czasem a tobie hm.... codziennie
A Ty kobieto też na Pogodnie mieszkasz? albo mi ze łba wyleciało albo się nie chwaliłaś