Autor Wątek: Just the two of us building castles in the sky. Just the two of us-You and I ;)  (Przeczytany 242935 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Myśl, myśl  ;) I działaj  ;D

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010

W weekend mam szkołę od 8-17.....a jutro zaczynam 6 godzinnymi zajęciami...miałyście takie? :mdleje: :mdleje: I na dodatek mam koło...ale pytania też mam...szybciutko muszę wkuć! :D :D :D
To ja Cię przebiję - jutro mam zajęcia od 8 do 18 i nie wiem, jak to wytrzymam, bo już po dzisiejszych zdycham... :mdleje: Łączę się z Tobą w bólu... :'( Miałam kiedyś na studiach 6-godzinne zajęcia, laborki, jakaś biotechnologia przemysłowa czy coś w tym stylu :P Mam nadzieję, że koło do przodu? :)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
dokładnie ja bym ich sobie tez tak łatwo nie odpuściła :)



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:

Kochane!  :los:
Jestem po zajęciach i padam na twarz   :mdleje: :mdleje: :mdleje:...z imprezy od szwagra jak widzicie szybko się zmyliśmy bo ja już po 2 drinkach  :drinkuje: :pijaki: zasypiałam!! :dno: :mdleje:
 ..jutro znowu maraton do 17... ::) ::) ::)
Wpadłam Wam tylko powiedzieć dobranoc  :-* :-* :-* - jutro nadrabiam  ;) ;) ;)

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Trzymam kciuki żeby jutro nie było tak źle  :-*

Offline gosiaczek252
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 621
  • Płeć: Kobieta
Dasz radę kofana  :przytul: :ok: wiem co to znaczy bo ja muszę połączyć 2 kierunki a nakładają mi się terminy zjazdów i latam od jednych do drugich. 3mam kciuki 

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Mimo wszystko miłej niedzieli  :-* :-* :-*

Offline osika_

  • "Do miłości potrzebne są dwie osoby, nie jedna, i nie trzy"
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 363
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.04.2010r
Dasz radę.... O patrz jem obiadek i trzymam kciuki żebyś dała radę.

Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Pewnie wytrzymasz i wieczorkiem będzie relacja. :)
Nasz synek:




Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Mka, opowiadaj jak zaliczenie i z czego to zaliczenie?? Bo ciekawa jestem strasznie  ;D

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
 :-* :-* :-* niedzielne


Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
A co Marta studiujesz? Bo chyba mi jakoś umknęło...

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
niedzielne  :-* :-* :-*
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
buziaki  :-* :-* :-* :-*



Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:


Elo! Jestem dałam radę- oczywiście  :skacza:

Miałam kiedyś na studiach 6-godzinne zajęcia, laborki, jakaś biotechnologia przemysłowa czy coś w tym stylu :P Mam nadzieję, że koło do przodu? :)


Laborki to przyjemność nie to co wykład! :mdleje: Widzę, że biotechnologię studiowałaś......Jak ja... :brewki:

A co Marta studiujesz? Bo chyba mi jakoś umknęło...

Teraz się podyplomuję z uzdatniania wody i oczyszczania ścieków ::)

Mysikróliczek  :Daje_kwiatka:
gosiaczek252 :Daje_kwiatka:
osika_ :Daje_kwiatka:
nikmat
:Daje_kwiatka:

Dzięki za kciuki.. hahah spoko test był lajtowy

Mka, opowiadaj jak zaliczenie i z czego to zaliczenie?? Bo ciekawa jestem strasznie  ;D



Hahaha nie wierze,  że aż tak ciekawa ..test był z technologii stosowanych podczas przeróbki osadów ściekowych....ja poszło? Jak wyżej..

ada1988 :Daje_kwiatka:
m_lena :Daje_kwiatka:
madzia_n
:Daje_kwiatka:
Wam też wieczorno niedzielne buzi  :-* :-* :-*

Co do NS - ja bym tak łatwo nie odpuściła, ale to tylko dlatego, że jestem uparta i poprosiłabym o WYJAŚNIENIA.
Popieram Mysie, też bym tak łatwo nie odpuściła, może rzeczywiście coś sie stało, nie warto ich skreślać od razu, z resztą to Oni od początku spełniali Twoje oczekiwania w 100%. Pomyśl o tym :-X
dokładnie ja bym ich sobie tez tak łatwo nie odpuściła :)


Czekam na ruch PMa.. ::) miał się tym w końcu zainteresować ..a nie....widzę ostatnio, że w ogóle o tym zapomniał i zero inicjatywy  :glowa_w_mur: ...Jak to facet.. przecież jest jeszcze czas...mówi, że jutro napiszemy do NS..a jak coś to są Spontaniczni...ot w sumie to też moje podejście :glupek: :hahaha: :p Oj babie nie dogodzisz ;D :D :D :D

I wiecie co  :drapanie: ....ja wiem, że ponad rok to dużo czasu do ślubu, ale zaczynają mnie bardzo wkurzać komentarze różnych koleżanek czy dalszych znajomych lub osób które z jakiś powodów dowiedziały się o Naszej dacie ślubu..że to tego czasu to my się jeszcze rozstać zdążymy...  :szczeka:  :mdleje: :mdleje: :mdleje:
mhhh czy to jakieś  :bredzisz: ?życzenie? tych ludzi czy jak?.. :boks_4: no ja rozumiem, ze 7 lat to ?za mało? :Maruda: dla niektórych i czekanie jeszcze rok ::) wydaje się odleglejsze niż teoria chaosu  :urwanie_glowy: ale....no jak można wylatywać z takimi komentarzami ..nie mamy 19nastu lat i jesteśmy ze sobą nie od dziś i różne sytuacje przetrwaliśmy..
Powiem szczerze, że takie „komentarze” wypowiadane mimowolnie i z uśmiechem sprawiają mi przykrość... :buu:

No to nienaturalnie dla mnie się pożaliłam :P ale u mnie przecież musi być i porcja śmiechu i coś o seksie...A więc, trochę biologii na początek... :brewki: :los: :los:

Wczoraj na zajęciach z powodu ich długości już mi mocno odbijało  :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: ..jak doszło do przedmiotu gdzie UWAGA!!!....... (przypominam co studiowałam i na jakim kierunku jestem teraz ::)).....Pani notabene !profesor! omawiała budowę komórki prokariotycznej i eukariotycznej  :dno: :mdleje: :mdleje: :mdleje: oraz przedstawiała podział bakterii na kuliste, cylindryczne itp  :bredzisz: ...stwierdziłam, że ten przedmiot mam już zaliczony i notować nie będę do czego również przekonywałam koleżankę siedzącą obok  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

Tym z Was, które nie pamiętają to jest to zakres biologii z  4 klasy podstawówki (wg. naszego starego systemu gdzie podstawówka liczyła 8 klas)..więc szok  :o :o :o ...ale nic! ;D

Pani chciała dobrze  :taktak: bo ma zamiar omawiać mikroorganizmy stosowane w oczyszczaniu ścieków...ale ten temat mam również wyczerpany ze studiów 5cio letnich więc na pierwszym zjeździe już banan  :los: , że jeden przedmiot zaliczony będzie bez wysiłku intelektualnego  :D :D :D :D

Ta sama Pani idąc dalej doszła do systematyki ..tak systematyki pierwotniaków! :mdleje: Oooo i tu Was zaskoczę nie byłam w tej kwestii alfą i omegą (ha! spodziewałby się kto?!  :brewki: :hahahaha: ), a moja wiedza kończyła się na amebach, „nóżkach” korzenionóżkach, wiciowcach, orzęskach i paru innych...ale o SYSYDLACZKACH nie słyszałam  :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: ...umarłam...ii wiecie co to takiego? :drapanie: :brewki:... są to osiadłe formy drapieżne...wrrr...no jak usłyszałam to coś koło godziny 17 wydało mi się to bardzo „groźne i bardzo śmieszne”...  :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Nie wiem, czy pamiętacie ale orzęski  :Co_jest: mają dwa jąderka komórkowe: mikro (posiadające info genetyczną) i makro (sterujące procesami fizjologicznymi)....no więc gdy Pani tak sobie o tych jąderkach to mi się wyrwało  :mdleje: ..na głos oczywiście  :terefere: że TO TAK JAK FACECI  (jadę dalej) też mają mikro i makro jąderka  :hahaha: :glupek: :p  ....hahah Pani twardo dalej z kartki !!czyta!! ::) a my z koleżankami.. :hahaha: :hahaha: :hahaha:

No tak to było wczoraj, a dzisiaj jako jedyna okazało się, że przeżyłabym gdybym rozbiła się samolotem w zaśnieżonej krainie.... :D :D :D
Rozbił się Nasz samolot, zginął pilot przeżyła tylko grupa ludzi, która ma do wyboru, albo iść 48km przez śnieg do celu, albo zostać i czekać na pomoc 8) Tu była pierwsza decyzja jaką trzeba było podjąć.. :drapanie:
Dalej opisane były warunki jakie panują w miejscu katastrofy czyli co mamy ze sobą, jakie są warunki pogodowe itp itd.. później Wam to poskanuję.. żeby Wam zabawy nie psuć... :D :D :D
Kolejna decyzja polegała na wyborze z pośród 15 rzeczy najbardziej przydatnych i ponumerowaniu ich od najważniejszego do najmniej ważnego... ::)  Widomo, że „waga” danego przedmiotu zależała od tego czy się idzie czy czeka się na pomoc?! :D No i co? Tyko ja bym przeżyła ..cała grupa by zginęła...ma się ten zmysł przetrwania :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:

Aaaa no i wczoraj u szwagra na urodzinach byliśmy  :pijaki: :pijaki: :pijaki: ..pyszne jedzonko było ;D ;D...niestety po dniu szkoły padałam na twarz! :Maruda: A oni balowali jeszcze do 3 z tańcami  :cancan: ...a ja już o 11 w domq byłam..  :mdleje: Kowalczyk oglądaliśmy wszyscy razem,...dzieci zatykały uszy bo tak głośno było, a jak Justyna wygrała to aż się nogi pode mną ugięły  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: ...szok ..dała popalić tej całej Bjoergen na dopalaczach astmowych :D :D :D

Aaaa z piątkowego wieczoru też mam hita...byliśmy u znajomej „parki” w domq..u Nas schemat imprez jest taki:

Ja z Bartem narzekamy na brak pracy i na staże i na studia jakie skończyliśmy i takie tam ::)...w tym czasie Roberto chwali się pracą 8) a Anita przeżywa, że Bartek nie myśli przyszłościowo :D :D...tak to wygląda ..potem :pijaki: jest trochę luźniej i gadamy o Naszym ślubie, o wyjazdach walentynkowch (my morze oni góry) i na koniec zawsze jest o seksie... :uscisk: :calus:

Oczywiście te wcześniejsze tematy są różne, ale kończy się na jednym... 8) 8) 8)

Hahah i tym razem gdy już było o seksie, okazało się, że jest jakaś stronka gdzie szczecińskie panie do towarzystwa oferują się ..ale !!uwaga!! z podziałem na dzielnice  :glupek: ..a więc było: Niebuszewo, Pomorzany i parę innych... noo ok, aleee  ta strone pokazał nam Bartek ..a okazało się , ze Robert też ją zna (oczywiście się „niechcący” wygadał  :P :P :P )....noszzzz kurde...zachodziłyśmy z koleżanką skąd Ci nasi faceci tak dobrze wiedzą gdzie można znaleźć w necie panie do towarzystwa z konkretnej dzielnicy! ;) ;) 
Pogodna nie było..Agatka jesteśmy poza krągiem podjerzeń!! :terefere: :terefere: :terefere: :D :D :D

Oj joj taki mini pościk wyszedł  ::) ..a tu wątki nie nadrobione...zmykam do Was  :-* :-* :-*

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Tak, ja też skończyłam biotechnologię a teraz też się podyplomuję, bo coś trzeba robić, jak nie ma co robić... :P Dzisiaj mieliśmy wykład z mikrobiologii żywności i pani też tłumaczyła nam, jak dzieciom z podstawówki, że grzyby nie są roślinami ::) Wow, cóż za wielkie odkrycie!!! :o No dobra, ja wiem, że u nas są ludzie nie tylko po biotechnologii i po chemii, ale też po pedagogice i historii, no ale jak się im raz powie, że grzyby to nie rośliny, to chyba wystarczy? Nie trzeba wałkować tematu przez 15 minut... :nie:

Głupimi tekstami ludzi nie ma się co przejmować, niektórzy już tak mają, że najpierw coś powiedzą a później pomyślą (albo w ogóle nie pomyślą 8)).

PS.Gratuluję przeżycia katastrofy lotniczej ;) ;D

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
No tak to było wczoraj, a dzisiaj jako jedyna okazało się, że przeżyłabym gdybym rozbiła się samolotem w zaśnieżonej krainie.... :D :D :D
Rozbił się Nasz samolot, zginął pilot przeżyła tylko grupa ludzi, która ma do wyboru, albo iść 48km przez śnieg do celu, albo zostać i czekać na pomoc 8) Tu była pierwsza decyzja jaką trzeba było podjąć.. :drapanie:
Dalej opisane były warunki jakie panują w miejscu katastrofy czyli co mamy ze sobą, jakie są warunki pogodowe itp itd.. później Wam to poskanuję.. żeby Wam zabawy nie psuć... :D :D :D
Kolejna decyzja polegała na wyborze z pośród 15 rzeczy najbardziej przydatnych i ponumerowaniu ich od najważniejszego do najmniej ważnego... ::)  Widomo, że „waga” danego przedmiotu zależała od tego czy się idzie czy czeka się na pomoc?! :D No i co? Tyko ja bym przeżyła ..cała grupa by zginęła...ma się ten zmysł przetrwania :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:

Ale jajaaaa!!! miałam IDENTYCZNE zadanie na Zarządzaniu strategicznym tydzień temu!!! :o :o :o :hahahaha:
Chyba sobie notatki nasi wykładowcy pożyczają!!! :D :P
I ja również bym przeżyła, tak jak połowa mojej grupy, więc już się tak nie podniecaj moja droga! ;) :D :P

A swoją drogą, dziwna sprawa, że mamy te same testy, bo ja studiuję Logistykę... :drapanie:
Co do, pań do towarzystwa, to uśmiałam się strasznie!!! :hahaha:
Trzeba obadać, kto w sąsiedztwie ma takie ciekawe "hobby"... :hahahaha:

A gadaniem się nie przejmuj!! :przytul:
ja też parę razy to słyszałam... strasznie ostudza to zapał do przygotowań :-\
Ale teraz już nikt nic głupiego nie gada, tylko pytają, co już mamy załatwione! ;)
Zostawiam więc buziaka i zmykam spać! Dobranoc Martuśko :-*

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Martusia,

Przyznam się bez bicia to ja byłam ta pierwsza co rzuciła kamieniem... Jak zobaczyłam w grudniu ile Ty masz czasu do ślubu, a ile załatwione z wielkim zapałem, to pomyślałam, wariatka :p Jednak teraz wiem,że czas zapiepsza strasznie, wiem też,że bez względu na wszystko to jest Twój czas, ciesz się nim, ciesz się przygotowaniami, dopieszczaniem wszystkiego. Nie patrz na nikogo,nikim się nie przejmuj.Nie odbieraj sobie przyjemności przeżywania tego czasu, wyjątkowego czasu przygotowań do tak wielkiego wydarzenia;)
Ludziom łatwo jest oceniać, komentować poczynania innych. :na_ucho: A na siebie nigdy nie spojrzą, pewnie boją się co mogą dostrzec.
Ja umiem przyznać się do błędów i z tego miejsca błagam o wybaczenie  :glowa_w_mur: :glupek: :Swiety:




Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Też się spotkałam z określeniem, że z PM jesteśmy nienormalni, bo dwa lata wcześniej ślub planujemy  :D
Ale takie opinie mam głęboko w poważaniu. Niech się każdy zajmie swoim życiem  ;)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
no dla mnie dwa lata to też sporo czasu, albo mi się tak wydaję bo ja zamknęłam się w czasie 8 miesięcy :P :P :P
ale wiadomo szybciej załatwicie i będziecie mieć z głowy :) i potem zero stesu czy nie ma tego czy tamtego załatwione :)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Post gigant ;D Uwielbiam to nasze forum :P
Gratuluję przeżycia katastrofy ;D ;) No, to podaj jakieś cenne info, cobym w marcu w razie czego też przeżyła :P :P :P ;)
Głupim gadaniem się NIE PRZEJMUJ! Trudne, wiem, no ale nie ma innego wyjścia jak jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić! Ja też słyszałam, że planujemy ślub a przecież do tego czasu zdążymy się rozejść. A jak rodzinka dowiedziała się że A. wyjeżdża za granicę, to już w ogóle była katastrofa. Kuzyni za plecami mi współczuli i pocieszali, ludzie gadali że teraz to w ogóle się na wesele nie szykują... Hm, prorokami to oni wszyscy nie zostaną! ;D


Offline JolaM85

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • Dobrze,że mamy w sobie tyle siły...
  • data ślubu: 14.02.2015r
  • Skąd:: Sosnowiec
Martuś nie łam się nam takie haslo,że sie rozejdziemy sypnął nawet pewien pan od sali weselnej sympatii tym nie zyskał dlatego jego sali nie wybraliśmy...Ale ogolnie takie komentarze mam w d...
A z tych akcji na wykładach masakra jak się uśmiałam jestes niezastąpiona  ;D


Morgan
  • Gość
MKA jestes obledna! :) z posta sie usmialam a szczegolnie z wykladow biologicznych :) rewelacja! ;)
A haslami innych sie nie przejmuj nie ich sprawa :)

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Sysydlaczku  :skacza: :skacza: :skacza:chyba pęknę ze śmiechu :D :D

Nie przejmuj się niczyim gadaniem, nie ma sensu, zresztą nie wyglądasz mi na taką,co to konkretnie na takie zarzuty odpowiedzieć nie potrafi, więc pokaż im swój język i dalej organizuj z takim zapałem swoje wesele :)

Buziaki słodkie  :-*

Offline galaretka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1295
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: były już dwa :hopsa:
popieram: nie przejmuj sie. ludzie czesto szybciej mowia niz mysla. ja mialam 9 miesiecy jak sie zaczynalam brac za przygotowania i tez sie wielu dziwilo, wiec sorry. nie maja pojecia, a sie odzywaja.
a na takie teksty odpowiadalabym cos w tym stylu "chciales/chcialas sprawic mi przykrosc? to Ci sie udalo. dzieki". wtedy sie dopiero zapowietrzaja...
Kochajmy się !! ;D

"As im rządzi, fanki kadzą, kogo zechcą tego zgładzą."
Czemuż to, o Asie, o wyjątkowej klasie, w rymu niepozorności widzisz brak miłości.

Offline marta_b21

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Kobieta
  • "...Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek..."
  • data ślubu: 24.07.2010
połowę nadrobiłam i stwierdziłam muszę tu być :) bosko mi się czyta Twoje posty i te mini i te giganty ;D
więc mam nadzieję, że mnie przyjmiesz, ale jak nie to myślę, że i tak będę podczytywać, tak mi się tutaj spodobało :hopsa:

Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Marta, Ty to masz talent w pisaniu, rozbawiają mnie Twoje posty. :)
Ten z wykładów, dobra jesteś!  :hahahaha:
A innymi się nie przejmuj, będziesz miała spokój, a nie tak jak my zastanawiamy się co jeszcze mamy do załatwienia! :D
Nasz synek:




Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
nie przejmuj siętym gadaniem o dacie ślubu... wczęsto to pewnie jeszcze będziecie słyszeć... my mieliśmy to samo... zaręczylismy się na 2.5 roku przed ślubem... zaraz po zaręczynach zarezerwowaliśmy salę i kościół...  wszyscy nam powtarzali, że ez sensu wpłacać kasę ... zaliczki dawać... przecież, to jest jeszcze tyle czasu, że tysiąc razy zdążymy się rozejść i zejść z powrotem  :o :o :o  to jest chyba normalne... niech sobie gadają... aha ... my też byliśmy już wtedy chyba z 6 lat razem ;) 
 :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*  pozdrawiam i miłych snów życzę  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
O rany Marta ty to masz gadane heheh  :-*
A co do komentarzy typu że jeszcze tyle czasu zostało i jeszcze nie wiadomo co może się wydarzyć do 2011 roku to w zasadzie mi jednym uchem wpadają a drugim wypadają  ;D ;D
Ludzie mówiąc to nie zdają sobie sprawy jakie są odległe terminy na zarezerwowanie sali,zespołu,fotografa i kamerzysty więc nie wdaję się z nimi w dyskusję ale odwdzięczę się koleżanką tym samym tylko poczekam aż one będą planowały swój ślub  :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
wiem wiem wredna jestem hehehe  :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:



Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
i też może iść to w drugą stronę po co w ogóle planować ślub :)
nigdy nic nie wiadomo co może stać się po ślubie - statystyki mówią same za siebie w Polsce jest coraz więcej rozwodów...