hmmm to dziwne,facet chce sprzedać auto,ale dopiero za dwa miechy?nigdy się z tym nie spotkałam;-) ale macie chociaż pewność,że to auto będzie dla Was na bank?bo mój brat nie raz się umawiał z kimś ,że już jedzie po auto-ze Szkocji do Anglii np i facet potrafił wysłać esa w drodze już,że auto zostało sprzedane....wściec się idzie....