Bibułki matujące są super, na pewno Ci się przydadzą, mi się przydały miałam z Sephory.
Co poza tym hmm... Na pewno igła, nitka, tabletki przeciwbólowe, plastry, chusteczki higieniczne, do tego ja miałam jeszcze: wsuwki, grzebyk, mały lakier do włosów, odplamiacz w sztyfcie. No i to chyba tyle