hej
fajnie że wam się moje pierdółki podobają
ale jestem zmęczona, wczoraj naklejałam nalepki na wódkę i wiązałam kokardki powiem wam że mi się podoba ale to już potem zobaczycie
kurcze muszę się wziąć za winietki
a dziś po pracy przyjechałam szybko do domu wyszłam z psem i pojechałam z przyjaciółką do Sosnowca w poszukiwaniu sukienki dla niej, znalazłyśmy i to jeszcze po przecenie ze 160zł. na 70zł.
potem pojechałyśmy na cmentarz, na solar i do domu ale mnie nogi teraz bolą
przepraszam ze do was mało co zaglądam ale jakoś ostatnio nie mam na nic czasu
dziewczyny mam pytanie gdzie lepiej żeby goście składali życzenia pod Kościołem czy na sali?