Jak zwykle jestem zaganiana;) za dużo pracy mam ,ale to u mnie normalne - chroniczny brak czasu - tak ajednostka chorobowa;)
Jak juz opowiedziałam, co opowiedzieć miałam wrócę do tego co być ma:)
Jak widzać - ślyb 19.06.2010 godz. 16.
Mamy już załatwione:
- sala
- zespół
- nauki (yupi!) - skończyliśmy w piątek (4 spotkania z księdzem i 2 z panią pseudodoktor, zostały nam jeszcze 2 spotkania w poradni wrr)
Jestesmy na etapie szukania obraczek - juz mniej wiecej wiemy co chcemy - Apart, Terpilowscy i Kruk przejrzany kilka razy, teraz mniejsi jubilerzy na tapecie.
Nastepne w kolejce beda zaproszenia - chce robic sama, ale nie wiem czy to wyjdzie.
Mam kilka dylematów - 8 kg na dużo, nie wiem jaka chcę sukienkę no i okulary - na zdjęciach wyglądają słabo, a ja soczewek sobie nie założę - nienawidzę, jak ktoś mi grzebie w oku, a sama to już ...