http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/ jeśli wkładka do wózka jest traktowana jako szycie na zamówienie teoretycznie zwrotowi nie podlega (a na pewno odstąpieniu od umowy, bo nijako usługa została wykonana). Jednak gdy towar jest niezgodny z opisem/zamówieniem a sprzedawca nie proponuje nam jakiegoś sensownego rozwiązania, ja udałabym się do rzecznika praw konsumenta.
No już właśnie czytałam też, trochę się,po prostu zbulwersowałam
fakt jest taki, że to produkt z wadą, a babka upiera się, że nie podlega zwrotowi, bo jest używana. Jeśli tak stawia sprawę to najwidoczniej żałuje tych "paru groszy" które powinna zwrócić lub wymienić towar na nowy, a dzięki temu straci co najmniej kilku klientów i wyjdzie na tym gorzej. Bo ja się zniechęciłam totalnie, a takie firmy mają już na rynku co raz większą konkurencję.
W każdym razie jestem ciekawa jak ta sprawa się rozwiąże.
Edzia, myślisz, że Kokos będzie zazdrosny o żyrafkę?
fajne to, myślałam, że to zwykła zabawka a to gryzak