To może od początku( dzień mnie nie było a trochę nadrabianka miałam

)
Tego się własnie boje - ze wszystko minie zbyt szybko
Jak ja się ciesże, ż eu nas nie ma tradycji tłuczenia szkla

Chociaż wszystko ma swój urok

Fajne zdjęcia, widac że zgrani byliście w sprzątanku

Świetna fryzurka! Ślicznie wyglądałaś
Myślę, że to bez znaczenia która stroną wkładamy suknię... Ja chyba tez włożę górą, przy pomocy mamy i siostry. Heh, przypomniało mi się jak tata zawsze, gdy byłam małym szkrabem(ze 3, 4 latka miałam może

), robił mi "duszka" z pidżamy

Obowiązkowo codziennie wieczorem musiał przyjść i trzymać mi od góry pidżamkę, żebym mogła do niej "wpłynąć" Hehe

No, ale to taka moja prywata, wybacz Natalko za zasmiecanie ;-*
Łzy... Kochana, najważniejsze że to były łzy szczęścia i wzruszenia!

Ich w tym dniu nigdy za wiele

Mała(Oliwka, prawda? Nie chcę strzelić gafy

) wygląda na taaaaką dumną!

Jej partner zresztą też

Cudownie, pożycz mi ich na slub

Ah i 6 księży to po prostu coś NIESAMOWITEGO, Przepięknie, uroczyście to wyglądało

Ojejku, aż mnie ciary z wrażenia przechodzą!

Nie mogę sie napatrzeć na Ciebie w tej sukni - wyglądałas po prostu bosko!

O rety - ale się rozpisałam. Wybacz, ale jestem pod kompletnym wrażeniem Ciebie, Twojego wyglądu, oprawy mszy - cudownie!
